Imperium

Behemoth`s Lair

Vokial

- Musisz się jeszcze wiele nauczyć Aeshma... - powiedział Vokial. - //Afccio conscientiae// - mruknął i wszystkie postacie zamarły w miejscu. - Nigdy nie postawiaj przed nekromantą umarłych, a przed magiem umysłu i Nekromantą pół-umarłych. Zapamiętaj to sobie... A teraz jeśli...
Stał na wzgórzu i patrzył na te ludzkie ofermy, które próbowały się przybić przez las do obozu elfów. Koło niego stał lisz w czarnej zbroi. - Widzisz, oni sami się zgłosili do mojej armii, a nawet o tym nie wiedzą. Myślą, że przeżyją, że pokonają wroga, ale i tak wszyscy...
Szli przez las w kierunku obozu elfów, gdy nagle usłyszeli jakiś szelest. - Dochodzi zza tego krzaka. - mruknął lisz i ruszył w tamtą stronę. Gdy miał odsunąć już kilka gałęzi, które były na jego drodze, ktoś zrobił to za niego. Kimś okazał się elf, który patrolował ten...
- Idziemy. - mruknął Vokial i ruszył w głąb lasu. Po jakiś dość długiej podróży znaleźli się na skraju lasu i patrzyli na trochę inaczej wyglądającą wioskę niż zwykle. Niemała grupka hybryd masakrowała ludność wioski, w między czasie podpalając domy. - Hej, ty! -...
- Widzisz tego centaura? - mruknął Vokial. Znajdowali się w małym zagajniku koło osady elfów. - Widze. - odburknął lisz - On kieruje tutejszym wojskiem. - I co z tego? - Musimy go zabić, i wrobić ludzi by ci obrońcy przyrody pomyśleli że to oni. Tak więc... - wampir...
Vokial kopnął Dirana i powiedział: - To za to że jesteś z tymi Elfami. A teraz... - mruknął, uzdrowił księcia i teleportował go do Strorku. - Po co to zrobiłeś?! - krzyknął Nesdro. - Ta sytuacja kłóciła się z moim planem... A cóż to? - odpowiedział wampir i zauważył...
- Wygląda na to że ludzie nie posiadają na tę chwile króla. Tak więc... Nesdro! - krzyknął Vokial. Z jednego z wejść wybiegł Nesdro z mieczem w ręce. Zobaczywszy że jakiegokolwiek wroga tutaj nie ma, schował miecz. - Tak? - mruknął. - W tej chwili wyruszamy w stronę zamku...
Wampir - osoba jakiejkolwiek inteligentnej rasy zarażona poprzez ugryzienie przez innego wampira lub w inny sposób. Zauważalne jest zblednięcie skóry wampira. Wampir musi co jakiś czas pożywiać się krwią. Dla wampira zabójcze jest światło słoneczne. Nierzadko przy przemianie na...
Jak to powiedziałeś "dziur" w systemie jest tutaj dużo, ale dawniej jakoś sobie dawali rade. Ja bym na razie to zostawił, a za jakiś czas wziąć się gruntownie do wypełniania tychże "dziur".
Jeszcze tylko brak meteorytów spadających z nieba...
A jakże, tylko trzeba się pierwsze przygotować. Jakąś starożytną księga wyczyścić, porobić kleksów i już mamy przed sobą swoją własną apokalipsę...
Darth Wata Cukrowa ci przeszkodzi! Muahahahahaha!
Nie musieli się schylać... Oni to mają dobrze...
Informacje: MG Ballady: Tabris Gracze: Vokial jako Vokial Kordan jako Kordan Ptakuba jako Saeros Konstruktor jako Konstruktor Erick jako Erick Evernis Mecku jako Mecku Carabel --Dragonthan jako Dragonthan--(Uśmiercony) Jaszczurzy Golem jako Fergard Stratoavis Nuk jako Dragan "Nuk"...
[s]Nie tylko nie działa dodawanie prac, ale i oglądanie ich.[/s] Coś jest nie tak z systemem pokazywania kto jest w osadzie. W Gildii, Oberży i Dysputach nic nie pisze, zaś w Nowinach, Mistycznych i Misternych wyświetla, chyba prawidłowo. [s]Jeśli wejdę do jakiejkolwiek części osady...
Wyspa na której aktualnie się znajdujemy jest położona trochę daleko od Frestahanu. Na tejże wyspie temperatura sięga gdzieś ok. -10 stopni. Na Festahanie temperatura sięga ok. -30 stopni. A i prosiłbym by nikt nie wprowadzał postaci kogoś innego, jeśli on tego nie chciał. I jeszcze...