Imperium

Behemoth`s Lair

Fergard

Daeva, widząc CO się szykuje, skinął głową na przyczajonego w pobliżu Luthera. Ten tylko zamrugał porozumiewawczo, po czym dobył swojego inkwizytorskiego młotka i zdzielił triumfującego "Hellscreama" przez łeb. Ork jakby otrzeźwiał: Zamrugał parę razy, rozluźnił uchwyt i...
- Ekhem... - Za plecami Laysa stał podenerwowany Daeva. Przed Laysem stał Luther. Obaj nie wyglądali, jakby zamierzali uciąć sobie miłą pogawędkę. - Wytłumacz mi to. - Cóż, bo ja... No, tego... - Mhrocznemu Kapłanowi nie dane było skończyć - Demon od niechcenia rzucił go we...
- Owszem, Dir. - Stwierdził akuratnie przechodzący Daeva. - Mam w planach zorganizowanie mini-turnieju. Ale to będzie większe widowisko. Potrzebuję co najmniej 8 zawodników... - Demon zamyślił się. [b]Ilness: Dłuższe posty proszę. [/b]
Tymczasem Daeva sporządzał w swoim biurze listę zawodników. Póki co figurowały na niej następujące imiona: 1. Maghdar 2. Laysander 3. Miron(?) Demon zamyślił się z piórem w ręku. "Trzeba czekać... Pewnie zgłosi się jeszcze Aries, ale...", rozmyślania Daevy przerwał cichy...
DMC to gra z dość wąskiego gatunku "Slasher" - Jesteś ty, jest armia przeciwników dookoła, bierzesz mieczyk(Czy insze ostre narzędzie) i przebijasz się przez tłumy, wycinając efektywne combosy. DMC jest chyba najlepszą grą "slasher", głównie ze względu na fakt, że łączy fabułę...
Comes maybe that way... Let's go the other way.
Tymczasem armia wszechpotężnego Hieronima Kolanko zamierza się do przejęcia władzy nad światem...
EPIC MODE//Czas zebrać 7 bohaterów, którzy obronią nasz świat przed Kolankiem!//EPIC MODE OFF
A ja z ciekawości zapytam, po co zakładać temat, skoro istnieje już [url=http://imperium.heroes.net.pl/post/49206#p49206]takowy[/url]?
Tymczasem w Górach Starosmoczych... - Więc teraz musimy jeszcze dojść do wodopoju, uzupełnić zapasy i ruszyć na Chesz Vaklam? - Upewnił się Wasyl. - Tak. - Przytaknęła Foida niemalże natychmiast. - Jednak wpierw musimy dotrzeć do samego wodopoju. Przed nami kilka godzin...
- A mnie zastanawia, jak można zabić Widmowego Smoka? - Mruczał sam do siebie Fergard, wskazując na powoli zrastające się niematerialne kości bestii. Neb odruchowo dobył swego mieczo-toporo-innej ostrej rzeczy. - Nie pomoże. Nawet jak na 10-milenijnego demona, przeceniasz swoje...
W tak zwanym międzyczasie tak dorodnie tryskająca krew zniknęła jak ręką odjął, zaś stwór błyskawicznie zrósł się w jedną całość. - Ekhem... - Fergard rzucił rozbawionemu orkowi niechętne spojrzenie. - Jak już mówiłem, Okrutnika NIE DA się zabić w tak prosty sposób....
- Agron łamie się na arenie, Krzywy na ambulatorce, co do reszty, to nie wiem. - Wyrecytował Stratoavis na jednym tchu, podnosząc głowę. Okrutnik utrzymywał się w powietrzu machnięciami potężnych skrzydeł. - No Hellsiu, Mroczny nie odważy się otwarcie zaatakować Osady. - Oczy...
- Pozostawię twoje bezpodstawne zarzuty bez dyskursu. - Mruknął beznamiętnie Fergard do orka, patrząc na zrastającego się Okrutnika. - Neb... Pomyśl. Zastanów się, nie każdy przeciwnik ma słaby punkt... Zamiast bezmyślnie siekać, obmyśl plan. Twój przeciwnik jeszcze cię nie...
<[Taglar: 1. Szkielety 2. Harpie 3. Gryfy 4. Ogry 5. Żywiołaki Ziemi 6. Nagi 7. Arcy Diabły]> 1. Nawet gdyby nie brać pod uwagę ich liczebności, szkielety plasowałyby się w środku stawki. Chowańce czy Nimfy(Nie Rusałki) są od nich gorsze. 2. Nie wiem, czemu taki wybór,...
Nim rozmówczyni Irydusa zdołała odpowiedzieć na pytanie, do budynku Gildii wkroczył Fergard. Pierwej rozejrzał się w poszukiwaniu kogoś znajomego. Następnie zauważył Irydusa oraz jego tajemniczą towarzyszkę. Podszedł do nich, po czym rzekł: - Ach, widzę, że pojawia się tutaj...
- O dzięki ci, Irydusie! - Wykrzyknął z autentycznym uwielbieniem Stratoavis, ruszając w kierunku półki z miksturami Laysoodpornymi. Po wypiciu kilku(I stwierdzeniu, że mają niczego sobie smaczek) zapytał Maghdara: - Tak swoją drogą, to gdzie podziała się reszta Alchemików?
Hmm... Może wartoby napisać, co zmieniło się przez mój pobyt w JB... Wiek - 14, rocznikowo 15. Imię - Kacper. Zainteresowania - Anthro, fantasy, wrestling(WWE), więcej anthro, FF-y(Fanfictions). Hobby - Pisanie FF-ów, względnie "zbyt brutalnych opowiadań" do szkolnej gazetki. Co...
U wyprawowiczów... Ale nie zaszli daleko. Przed nimi zmaterializowała się niewielka istota o posturze niziołka. Ale jednak było w niej coś... Przerażającego. Miała na sobie czarną jak noc szatę, zakrywającą czarne jak noc futro. Kontrastowały z tym oczy - A właściwie białe jak...