Imperium

Behemoth`s Lair

Fergard

- Uściślijmy parę szczegółów. - Mruknął Stratoavis, patrząc na niedoszłą wyprawę. - Nazwanie Północy upiorem to skrót myślowy - Fakt, że na takowego wygląda nie mówi, że nim jest. Północ jest Mobianinem, przeklętym i obdarzonym Mocą Arki Przymierza - Parszywą...
Dołączam się do toastu Hira. Skłońmy się do refleksji tego dnia. A z tych nieco weselszych toastów, to zdrowie Sul, Phaere i Codhringera! Do dna!
IMHO ciekawa innowacja. Daje armii Natury większą elastyczność niż u pozostałych, gdyż pozwala wybierać wśród wielu jednostek. 1. Żywiołaki Wody/Osetnice - Zazwyczaj wybieram jedno z nich, zwłaszcza gdy zamiast Elfów wezmę Tygrysy. Żywiołak jest magiem, może używać Lotnych...
Dołączę się i złożę toast za NPC-ów z Bandery: Cóż, to też jakaś odmiana RPG-ów Osadowych, a obok RPG III wypadła najlepiej. Zdrowie(Do dna).
(Nieprzypadkowo znajduje potężną broń - "Kij, z którym zaczynasz Icewind Dale")
- Proszę: Ala ma kota, a kot ma wp$#^ol...
Zdrówko Oberżysty. To już 7 lat w Jaskini! No i nieco przedwczesne, ale jednak zdrówko dla Korda! Do dna!
Nie sądzę, bym rozumiał twój tok myślowy...
Nieco chyba spóźnione, ale z całą pewnością zasłużone Chlup dla Korda - Na tle pozostałych "ze swego pokolenia" prawdziwego indywidualisty i przyjaciela. Do dna!(Kwaśną Smoczą)
- Cholerny szerszeń - Warknął nagle Volk, odpędzając się od bzyczącego owada. - To nie jest szerszeń... - Zaczął powoli Neb, sięgając po broń. W istocie, szerszenie są żółto-czarne i mają czerwone główki, nie na odwrót. Wedle przewidywań Demona błysnęło, odrzuciło...
Tymczasem ja wzniosę kolejny toaścik. SAM-ie, niech ci się darzy!(Chlup) Oprócz tego wielki toast dla Mirona, jednego z najlepszych partnerów do rozmowy i przyjaciół. Twoje zdrowie, druhu(Chlup).
- Na mnie nie patrzcie - Mruknął Fergard. - Ja już mam swoje alterego, nie potrzeba mi następnego... - Głos w jego głowie tylko przytaknął entuzjastycznie. Mimo to Neb nie wyglądał na przekonanego...
- Su... Sugeruję uściślić parę szczegółów przed wprowadzeniem naszego planu w życie - Wymamrotał wciąż zamroczony po teleportacji Fergard. - No, o co chodzi? - Zapytał niecierpliwie Volkolak. - Dlaczego Selina i JA mamy zbliżać się do Defa, hmm? - Zapytał bezpośrednio...
@Up Jaja sobie robisz, cny człowieku? Gah, tak się nie powinno zaczynać. Anyway, przez moment poczułem się niczym w RPG - u. Bardzo ubogim, dodam pospiesznie. Zakrzywiony Miecz, Wielki Zakrzywiony Miecz, Zarażony Tasak(sic!), Kościana Tarcza, "Rozp.....ielator +100"(Mruga do fanów...
Również i Fergard wpadł na pomysł zaintonowania jakiejś piosnki. Przez chwilę powtarzał ją sobie w cieniu, upewniając się, czy zaśpiewa ją dobrze. W końcu zaczął wydobywać z siebie odgłosy melodyjnego śpiewu: //Choć czasem boję się cieni I wiem, że kiedyś po mnie...