- Nah, GT to moja własna nazwa. - Na twarzy półdemona pojawił się uśmiech. - Powtórzę też swoje słowa - Można tam spotkać zarówno trolle, jak i wartościowych użytkowników.
Fergard
osada: "Jeszcze bardziej leniwe pogawędki" /
Fergard chyba lekko przysnął, bowiem nie zauważył wejścia nietypowego - Jak na orcze standardy - czerwonoskórego. "Ale skoro ktoś wysławia się w podobnie kwiecisty sposób, ni chybi jest arystokratą... Bądź mną", pomyślał nieco chełpliwie, uśmiechając się lekko.
- Miło...
osada: "Toasty" /
Najlepszym możliwym trunkiem w imię Orka! Hurra! (Wychyla aż dwie Kwaśne Smocze naraz)
imperium: "Największa bitwa/Najlepszy..." /
WoG. Mapa: Książęta kupców.
Nie jest to nic wielkiego(W porównaniu z przykładami ze wcześniejszych postów), ale i tak jestem dumny(Dane sprzed ostatniej walki):
Piekielni Troglodyci - 1128
Harpie Wiedźmy - 363
Nomadzi - 256
Obserwatorzy - 255
Meduzy Królewskie - 134
Czarne...
osada: "(Pod)Stolik" /
A teraz sobie pośpiewamy!
osada: "(Pod)Stolik" /
700, 700, 700 postów moich już!(Toast Kuflem Kwaśnej Smoczej)
osada: "Toasty" /
Za mój siedmsetny(Bądź nawet siedemsetny pierwszy) post oraz za 2002 posty w Toastach. Do dna!
imperium: "Diabeł też może płakać..." /
Ekhem... Założyłem ten temat, by podywagować o serii Devil May Cry. Jest to gra z gatunku "slasherów" - Mamy wielgachny miecz(czy inną broń białą), osiada nas 30 demonów naraz, a każdy ginie po trzech seriach ciosów(Przynajmniej ten słabszy).
Ja sam grałem tylko w DMC 4 i...
CI jest dla mnie ewenementem i osobliwością, której nie spotkałem w Sieci. Jest to jednak bardzo przyjemne spotkanie. Zawsze czytam nowowychodzące CI(Odrobinę pobieżnie) i stwierdzam, że są dobre.
Zaciekawił mnie KonsKurs. Dobry pomysł, byle kontynuować ideę.
@Kons: Nie martw...
imperium: "Clash - Czyli Polak potrafi." /
Udało mi się odpalić Clasha na XP-u(DosBox był nieodzowny, choć wolałbym już zjechać pół Polski i zagrać na W98).
Wnioski:
1. Gra jest trudna - Nawet bardzo. Jeżeli nie przyfarcisz(Czyt. Nie trafisz w Świątyni trzech trolli i cyklopa), to może ci być ciężko pokonać...
osada: "(Pod)Stolik" /
- Nie możemy nic mówić Kamoooowi... Dozwolone od lat 18!
osada: "(Pod)Stolik" /
I w tym straszliwym momencie, gdy Hellscream odwrócił się w kierunku lady, zobaczył istotę, której zobaczyć się nie spodziewał. Zobaczył... Neb-Gon-Jina.
- Runda druga, Hellsie Grom-Obi! - Warknął, wyciągając miecz świetlny pokryty czekoladą. Ktoś(Prawdopodobnie Kons)...
osada: "Kotlina Wojowników" /
Narzekając pod nosem, że Kotlina zaczyna pustoszeć, Daeva upił nieco Czarnego Ziarna. Rzucił okiem na tą wspaniałą budowlę, która obecnie była spektakularnie zaniedbana - Ze ścian zwisały pajęczyny, a w schowku na miotły urządził się jakiś eldarski popapraniec, mamroczący...
osada: "Gdybyś mógł (mogła),..." /
Stanowię(Nieskromnie mówiąc) idealny przykład kogoś, kto pomylił się, wpisując nick.
Jaszczurzy Golem. Kiedy teraz na niego patrzę, kojarzy mi się z nickami losowych osób w Tawernie - Giermek, Magmowy Smok, Szkielet(Ten akurat tutejszy)... Krew mnie zalewa. I słusznie, bo taki nick...
osada: "Toasty" /
Uchylmy czoło przed wielkim, wspaniałym Imperatorem!(Uchyla czoło zgodnie z instrukcją)
osada: "Kotlina Wojowników" /
Żyłka biznesmena obudziła się w Daevie natychmiast. Lekceważąc własne bezpieczeństwo, pomknął ku niemu z ogromną prędkością, prawie zabijając się o ławeczkę z trybun.
- A więc wreszcie znalazł się ktoś, kto będzie chętny skrzyżować ostrza z dotąd niepokonanym...
osada: "Kotlina Wojowników" /
Daeva, widząc akt niezadowolenia Maghdara parsknął serdecznym śmiechem. Szybko jednak przywołał się do porządku, po czym zaczął szukać wzrokiem Grommasha, który gdzieś zniknął...
osada: "Kotlina Wojowników" /
- "So let's roll!" - Zakrzyknął po elficku Daeva, dając wszystkim w okolicy do zrozumienia, że zaczyna się zabawa. Zatrzymał się jednak w połowie drogi do kabiny komentatora. "A może...?", pomyślał z chytrym uśmieszkiem. Powrócił na moment do orka.
- Grom, co byś powiedział...
osada: "Kotlina Wojowników" /
- Dla mnie bomba. - Stwierdził świeżo powracający z głębi Areny Daeva. Dodał jednak bezgłośnie "Nie zabij ich". Ork zamrugał porozumiewawczo. Demon udał się do kabiny komentatorskiej. Teraz jeszcze Nebirios i Luther i wszystko będzie gotowe.
osada: "Kotlina Wojowników" /
Daeva postanowił w dość perfidny sposób wykorzystać fobię przed toporami Mrocznego Kapłana. Krzyknął do Hellsa:
- Hej, orku! Znalazłem ci trzeciego do walki! Handicap Match jak z marzeń! - Grommash w odpowiedzi świsnął swym toporem. Lay poczuł wyjątkowo duży lęk. W...