Denadareth otworzył oczy, uśmiechnął się do Cyry i powoli wstał.
- Wybacz Cyro ale muszę Was na chwilę opuścić - kontury Dena zaczęły się rozmazywać, zmieniać...
... i Den stał w swojej naturalnej postaci... wybadał językiem aurę otoczenia... rozłożył kikuty...
Denadareth
osada: "THE RPG story" /
Jeden smok nie był w stanie lecieć z Denem więc otoczył go Siecią Mrozu i Bólu i zaczął ciągnąć w stronę ruin...
Den otowrzył oczy... ale Sieć blokowała go skutecznie... zbyt skutecznie by była dziełem smoka, który właśnie go ciągnął. Najgorsze było to, że Den...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Łowy na wiwerny lub hydry ?
Islington błyskawicznie nastawił uszy... pamiętał co mówił mu Den. Wstał na chwilę wyjął coś z sakiewki... jakby kartę do gry... po czym wrócił do stolika i wrócił do swojego ulubionego zajęcia... wtykania nosa w nieswoje sprawy...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Do Oberży wpełzł Den... ukłonił się nisko przed Cyrą po czym podpełzł do Islingtona i rozpoczęli jakąś szeptaną konwersację. Potem smok podniósł głowę i spojrzał na Davotha i Dragonthana oglądających jakąś mapę...
//Więc to oni chcą ruszyć na hydry i wiwerny... dziwny...
osada: "Leniwe pogawędki" /
- Dawno nie było w Oberży dużego przyjęcia - wysyczał Den - a że dziś jest rocznica mego Pierwszego Wyklucia... postanowiłem jedno zorganizować... - Den wypowiedział zaklęcie które opracowywał z Ilnessem i stoły w Oberży zostały zastawione wszelakim jadłem.
Den zmniejszył swój...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Denadareth skinął głową Hellburnowi i Emeszarowi po czym przeniósł wzrok na (jak zwykle) zakapturzonego przybysza... Zawsze chciał spojrzeć na niego astralnie ale jedynie poczucie bezpieczeństwa i dobre wychowanie go od tego powstrzymywały. No i jeszcze Cyra, śpiąca w ramionach smoka,...
Denadareth uklęknął przy Śliffce i zabrał się za przyozdabianie drzewka... po co mieć te wszystkie smocze klejnoty jeśli nie ma co z nimi zrobić ?
Akurat nadawały się na bombi tym bardziej że smok zapomniał o zwyczajnych. Choinki z kolei Den zwykł palić w przypływach złego...
osada: "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" /
Denadareth przyglądał się pojedynkowi z zainteresowaniem. Szczególnie zainteresowała go końcówka... i zmiana postaci Sharwyn.
Den podszedł do nekromanty i bardki.
- Wybaczcie, że się wpraszam ale czy mógłbym się przysiąść do Was ? - spytał - Wasz pokaz bardzo mnie...
Denadareth obserwował zmagania Sharwyn i Darkeny z Lobo. Wprawdzie Sulia nie życzyła sobie zamieszania w Zakątku to Den nie czuł potrzeby ingerowania. Dosiadł się do Mirabell.
osada: "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" /
- Nie sądzę by Cyra była urażona - odparł smok - zresztą sprawia ostatnio osoby lekko nieobecnej duchem, może życzy sobie odrobiny prywatności. Nie odczytuję jeszcze dobrze Waszych zachowań. Musimy, Sharwyn, wymienić nasze doświadczenia związane z polimorfią, nie jest to często...
osada: "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" /
- Blisko Sharwyn... zbyt długo powstrzymywałem mój //Shal' mora// no i się zemściło... to coś w rodzaju medytacji + hibernacji. Też mam klątwę na sobie... i osłabia większość moich zdolności dlatego trafiło mnie zanim zdążyłem się teleportować do mego leża. Nie wykluczam że...
osada: "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" /
Stanęli naprzeciw siebie, publiczność otoczono tarczą ochronną.
Den zrobił przegląd swoich matryc, postanowił tradycyjnie pojechać po ogniu najwyżej doprawić nutką ksenomancji.
Niecierpliwy smok jak zwykle zaatakował pierwszy - pociskiem magmy i gdy to zaklęcie zostało odbite...
osada: "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" /
Denadareth spojrzał z wyrzutem na Nagasha...
- To nie było potrzebne. Jeśli sobie nie życzą pojedynków tutaj ich prawo. -
Denowi także niezbyt odpowiadało stwierdzenie, że zachowuje się jak dziecko ale trochę racji mieli. Zresztą Den miał zaledwie 517 lat i musiał się jeszcze...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Den błyskawicznie stanął za Cyrą.
- Witaj milady - uścisnął ją mocno - cieszę się, że wszystko w porządku.
Przeniósł wzrok na Sharwyn.
- Urocza postać... Do twarzy Ci w niej. - smok uśmiechnął się
po czym usiadł obok Cyry.
osada: "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" /
Den wstał powoli i objął Cyrę.
- Cyro... wśród astralnych wichrów mego //Shal' mora// wciąż Twa twarz dodawała mi sił. Stęskniłem się bardzo, cudowna -
Usiedli razem...
osada: "Leniwe pogawędki" /
Denadareth oderwał spojrzenie od Cyry przywitał się z Amranem i Islingtonem.
- Dobrze was widzieć przyjaciele - zagaił smok zamawiając przy okazji po kuflu piwa dla towarzyszy (sam wziął sok jabłkowy, Cyra zaś wciąż piła kawę) - dawno was tu nie było... zresztą ja i tak...
Tyle, że spokojny stolik w kącie nie był pusty. Siedział przy nim dobrze znany Maryanowi smok. W ognistych oczach zamigotały iskierki, Den wstał i uścisnął dłoń Maryanowi, przywitał się także z cosiem. Obaj zasiedli do stolika.
osada: "THE RPG Story I i II - dodatek" /
Moje propozycje na osoby prowadzące:
Dragonthan
Mr. Rabbit
Ghost
Bubeusz
osada: "Leniwe pogawędki" /
Denadareth również siedział zamyślony ledwo zwracając uwagę na "małe zamieszanie" panujące w oberży. Przeniósł na chwilę wzrok na Hisime... wiele o niej słyszał a tylko raz ją spotkał...
Zobaczył Sharwyn z rannym Fristonem. Wstał i podszedł...
- Mam eliksir leczenia......
osada: "Leniwe pogawędki" /
Piętnastometrowy smok znany z pełzania przez dwumetrowe drzwi do Oberży przez większość czasu siedział w (jakżeby inaczej) ciemnym kącie Oberży. Uznał, że to bezpieczniejsze - szczególnie gdy patrzyło się na zamieszania jakie panowało od pewnego czasu.
Przez długi czas na jego...