Imperium

Behemoth`s Lair

Nagash

Ja bym sie chętnie przyłączył Imię : Nagash Profesja : Nek/cromanta Miejsce : Na skale razem z Dragonthanem oraz jego towarzyszem (którego imienia niestety zapomniałem)
W tym samym czasie niewiadomo skąd za plecami smoka pojawił się arcylisz który zaczął celować w jego plecy krzycząc przy tym : -Ej ty wielki dziwolągu zmierz się ze mną !!- poczym wystrzelił kilka razy ze swojej laski prosto w smoka co spowodowało że smok zostawił Dragonthana i...
- Mamy tu czekać ?? Czy on przypadkiem nie oszalał?? Niedaleko stąd jest gniazdo smoka.... a za nami inny smok. Co to za sprawa dla której ryzykuje życie ?? - On nie oszalał tylko poszedł po swojego przyjaciela - odpowiedział mu Destero. - Musi być bardzo odważny skoro wchodzi prosto...
- A ja tam pierwsze tajniki nekromancji odkryłem jako berbeć .... - powiedział lisz który siedział w samym rogu dotąd niezauważony. - Któregoś słonecznego dnia pokazywałem sztuczki memu psu, przez co zginął. Złożyłem więc w ofierze małego ptaszka, a mój pies ożył. Ale do...
Po chwili przez mgłę przedarł się Nagash gdy zauważył dwa błękitne smoki które ze sobą walczyły . -Ee skąd się wziął ten drugi?? -Ten „drugi„ to twoja iluzja - powiedział z pretensją Destero . -Skąd mogłem wiedzieć że stworzę smoka ?? Mówiłem ci że słabo...
Nagash ciągle krążył w nadziei że znajdzie Destera ale nie było po nim śladu skoncentrował się na chwile i dzięki swojej mocy próbował go wykryć ale stwierdził że albo nie żyje albo jest nieprzytomny albo że nie ma go w pobliżu lecz mimo to nie zaprzestał poszukiwań....
-Hmm ciekawe pytanie .... ale zdaje mi się że nie wszyscy.... większość nekromantów odziedziczyła swoje zdolności po rodzinie ... ja nie i to przez przypadek odkryłem jak się „ posługiwać „ nekromancją inni albo mają to w genach albo sami dążą aby nauczyć się...
Bardzo dobry pomysł !!!!!! Wymyślony przez "ŚWIETNĄ " SHARWYN !! Tylko jest takie jedno ale z jakich krain składa się ten świat?? Czy mamy mówić np. musimy wyruszyć w strone krainy którą zamieszkują.....
-Hmm czemu nie? - odpowiedział - ale jak przyjdzie Ilness to nie licz na to że będe płacił za straty materialne... -A chodzi ci o walke na magie? Jak tak to trzeba będzie uważać żeby nie zniszczyć następnego świata albo nie stworzyć potwora....
- Więc jak ? Kiedy walczymy ? A może bez urazy ale strach cie obleciał?? Ja tam jestem gotowy o każdej godzinie dnia i nocy tylko powiedz kiedy.......
-Nie licz na to że się boję ... dobrze wiem że gdy ktoś się was boi wtedy stajecie się potężniejsi – odpowiedziała Sharwyn -Nieźle jednak co nieco wiesz o nekromantach ale nie wystarczająco dużo by mnie pokonać - odparł lisz z uśmiechem na twarzy – Więc chodźmy na...
Tymczasem Nagash stał i ciągle nawoływał Destera ale po kilku minutach zrezygnował uniósł się w górę ( za pomocą magii ) i zobaczył że jest tuż przy ogromnym lesie. Zleciał na ziemię i teleportował się lecz gdy wylatywał z drugiej strony walnął w drzewo i mocno się...
-Nie zabijajcie mnie !! Ne jestem z Nekromantami !!! - krzyczał lisz widząc ludzi stojących przed nimi -Kim jesteś?? -Jestem liszem nazywam sie Nagash ...... a ty Dragonthan jak sobie przypominam ..... gdzieś cie widziałem ale zapomniałem gdzie... -Skąd sie tu znalazłeś ?? -...
- Mam tego dosyć - krzyknął Nagash po czym wylaciał z niego strumień energii. Po chwili zamienił się w demilicza i wymierzył w demona krążącego nad nimi... wystrzelił kilka fal śmierci... demon nie miał szans na ucieczkę.... - Co ty wyprawiasz ?? - spytał Dragonthan -...
-Myślisz że tyko na tyle mnie stać ?? Jeżeli tak to jesteś w ogromnym błędzie !!! - krzyknął nekromanta po czym wystrzelił kilka fal śmierci na Sharwyn - Tu ci nie pomorze woda !!!! - zaśmiał sie nekromanta i patrzył jak przeciwniczka pada na ziemie - noo to już chyba koniec -...
Wtem drzwi się otworzyły a do środka weszła postać w czarnym płaszczu. Była tak zakapturzona że nie było widać jej twarzy. Osobnik podszedł do lady gdy nagle tuż obok niego usiadł kruk. Ptak zaczął chodzić wokół Nagasha ale nie mógł się dopatrzyć gdzie ten ma twarz. Gdy...
-Żartujesz?? Jak ja mogę się zregenerować.. napić, najeść i wyspać?? I tu pokazuje sie kolejna zaleta bycia liszem... -Więc chodźmy na zewnątrz. -Oj szykuje sie niezła bitka - powiedziała Sharwyn.
- Nie ze mną te numery - krzyknął Nagash i uderzył w przeciwnika kulami energii a te przewróciły go na ziemie, wtedy arcylicz podszedł do niego wymierzył w niego laską i podniósł go z ziemi... - Nie kopie się leżącego - powiedział nekromanta lecz gdy tylko smok wstał,...