Imperium

Behemoth`s Lair

H6? - a czemu nie, czego oczekujesz po kolejnej grze?

Permalink

Heroes IV z większą ilością potworów? No nie wiem, o ile pamiętam to w czwartej części najbardziej raziło mnie to, że Herosów można było wskrzeszać bez końca, a bohater który jednym kopniakiem niszczy jakieś 4 Czarne Smoki albo więcej... Według mnie tu trochę zbyt duża ta "rola bohaterów" o której pisałeś. Ale faktycznie większa liczba jednostek załatwiłaby sprawę, ale i tak coś by było nie tak z Heroes IV, nieśmiertelni, za silni bohaterowie, brak balansu...
Myślę że Heroes VI będzie niemalże identyczna niż Heroes V, a twórcy raczej nie wrócą do wielu pomysłów z Heroes IV, ale wiele z nich poprawiono w Heroes V, na przykład system walki bohatera. Szczerze mówiąc, ja bym nie chciał Heroes IV z większą ilością jednostek. A zresztą czy będzie coś lepszego niż Heroes III?

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 30.10.2007, Ostatnio modyfikował: Fentrir

Permalink

Jeżeli chodzi o mnie to HV bardzo przypadło mi do gustu. W nowym dodatku są w końcu ciekawe cut-scenki, całkiem dobrze zbalansowana rozgrywka, dużo skilli, co daje wprost nieskończoną ilość możliwości tworzenia różnych bohaterów. Chciałbym, żeby HVI wyglądało podobnie, trochę zmienili jednostki, klimat był mniej cukierkowy a bardziej mroczny. To czego mi brakuje w HV a było w HIII to klimat zamków- tam jak zamki były rozbudowane to wszystkie budowle wyglądały niesamowicie spójnie, tego niema w HV. Poza tym mogliby wrócić do starego dobrego świata antagarichu, gdzie rozgrywała się fabuła HIII. HIV dla mnie to kompletna klapa- jakaś dziwna grafika, pokrętne animacje i wygląd jednostek (czarne smoki wyglądały podczas lotu jak rzucony przez kogoś baleron ze skrzydłami) absolutnie brzydki wygląd miast. Jedyne co podobało mi się w HIV to właśnie rozwój bohatera, oraz klasy jakie można było uzyskać w trakcie jego rozwoju. Ale i w tym aspekcie nie było doskonale- klasy nie były sobie równe, było kilka które naprawdę opłacało się zdobyć. No cóż, poza tym oczekuje trochę że nival zaskoczy w następnych herosach nowymi rozwiązaniami które będą miały szanse być dobrze odebrane przez wszystkich graczy.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 30.10.2007, Ostatnio modyfikował: Big Boss

Permalink

Racja, HIV z większą ilością jednostek, ładniejszymi miastami i większym balansem i lekkim osłabieniem bohaterów :P
@Up: Uważasz H4 za klapę bo to nie H3? xD

2Up: W HV nie grałem, chociaż chciałbym bo z tego co słyszałem może i rzeczywiście znów niszczenie świata, ale za to mnóstwo strategii i balans. Cóż, może dostanę na gwiazdkę :)


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 29.10.2007, Ostatnio modyfikował: Ptakuba

Permalink

Hmmm... mi spodobał się Ashan. Odpowiednio poprowadzony może byc ładnie rozbudowany. Fabuła w HV nie była zła, powiem że była naprawdę dobra. Jedynie co bym jeszcze chciał w VI to:
Grafika 3D (nadal) - styl lekko mniej bajkowy (jest ładnie, ale można bez problemu zbliżyc się do wyglądu III. Moda na WoWowanie każdej gry niezbyt mi się podoba)
Bohater na polu bitwy- próba ich osadzenia w IV części chyba wystarczająco pokazała jak powinien wyglądac ten system
Pory roku- nie tłumaczę.
Dużo zamków i jednostek- co prawda w ToE zamków jest już dośc dużo, ale trochę się na to czekało miesięcy
Kampania "Podbój Świata"- coś jak w Dark Crusade, ale duuuużo klimatu. Szczegółowe opisy miejsc, i dopracowanie.
Możliwośc kreacji bohatera- wybierasz imię, specjalizacje, przynależnośc, wygląd, portet (albo 2D albo wersje 3D) i
początkowe zdolności. Ekwipunek widac na postaci- tego mi tu brak. Ale tylko w kampaniach "Podboju Świata".

Uhh... jak na pierwszy post nieźle :P . To chyba wszystko.


Permalink

Yiathu

Grafika 3D (nadal) - styl lekko mniej bajkowy (jest ładnie, ale można bez problemu zbliżyc się do wyglądu III.

No teraz już raczej nie ma innej możliwości niż grafika w pełni 3D, styl w piątej części Herosów faktycznie bajkowy, ale ja bym powiedział wręcz zbyt bajkowy. Jeśli chodzi o styl grafiki w Heroes VI, to chciałbym grafikę jakoś tak bardziej zbliżoną do Heroes IV, i troszeczkę mroczniejszą. Może tak: wygląd map zbliżony do wyglądu map z czwartej części, ekran rozbudowy zamków taki jak w trzeciej (pomimo iż pisałem, że oczekuję tego z czwórki, doszedłem do wniosku, że ten z Heroes III będzie lepszy), całość grafiki uczynić bardziej mroczniejszą, wygląd jednostek i bohaterów z Heroes III. To tyle, gdyby w szóstej części Herosów tak mniej więcej wyglądała grafika, byłbym zadowolony.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 31.10.2007, Ostatnio modyfikował: Fentrir

Permalink

RAcja, mrok dobra rzecz, ale bez przesady. Taka jak w H4 wystarczy, no może troszeczkę umrocznić, ale bez przesady, bo wyjdzie nam F.E.A.R. Poza tym zawsze można zmniejszyć jasność ekranu, kijowo to wygląda ale mrocznie.
A jak chcesz super mrocznie to wyłącz monitor :P
Co do miast - mi się pofobają te z H5, tylko troszkę przerobić Dungeon, no i fajnie byłoby zrobić coś supernowego, może jakaś autorska rasa, zamiast tej komerchy...


Permalink

Ptakuba

fajnie byłoby zrobić coś supernowego, może jakaś autorska rasa, zamiast tej komerchy...

Taa, zupełnie nowa rasa, której nie było w pozostałych częściach. Wcześniej o tym co nie co pisałem, osobiście chciałbym rasę pół - smoków, lub elfich zaklinaczy smoków. często też myślę o jakimś wodnym mieście, do którego można by się było dostać tylko statkiem, ale o ile sie nie mylę taki projekt już gdzieś - tam zaistniał. Właśnie, ma ktoś jakieś pojęcie o nim?

Permalink

Fentrir - o tej wodnej rasie nic mi niestety nie wiadomo. Ale w kwestii wprowadzenia do gry półsmoków popieram cię w całej rozciągłości. :D Trochę myślałem nad możliwością wprowadzenia tej rasy (nawet wymyśliłem dla niej jednostki - ale to było dawno temu i nie do końca ich pamiętam... Może mam to gdzieś zapisane?) i może kiedyś coś z tego wyjdzie...

Ptakuba - wymyśleć jakąś nową rasę do gry? Myślę, że da się jakąś zrobić, ale... Cóż, Ubisoft (zakładając, że to ta firma jest autorem obecnego świata serii) wykreował Ashan na typowe fantasy. Tak więc to dosyć oczywiste, że muszą wpierw znaleźć się standardowe rasy, jakie widujemy w dziesiątkach innych tytułów. Potem dopiero nowe. Tym niemniej mam nadzieję, że i tak w Heroes VI będzie jakaś nowa rasa... I mam nadzieję, że to będą półsmoki... :D

Ogółem jednak na Heroes VI nie czekam zbytnio. Mam co robić, także przechodzić kampanie z poprzednich części i oczekiwać na drugi dodatek do Heroes V - "Dzikie Hordy". Po prostu od spraw heroesowych oddaliłem się na pewien czas. Kiedyś do nich powrócę. Może też wtedy napiszę długi post z dokładniejszymi postulatami, co chcę zobaczyć w Heroes VI?... Czas pokaże.

Ja na tym forum głównie przelotem, jednak jeden post na dłuższy czas chyba nie zaszkodzi. :)


Permalink

Hmmm ja np w VI części odrzucił w heaven jako 7 jednostkę anioły i rzucił coś innego w typie flag baerrera, który by bufował wszystkie jednostki swoją obecnością, a jako nową rasę bym dorzucił dokładne przeciwieństwo inferno- Niebian. No wiadomo jacyś tam posłańcy dobrych bogów, archoni, jako 7 jednostka Deva czy coś w tym guście. Nie ukrywam że trochę się tu wzoruje na tym co wymyślili w forgetten realms, ale uważam to za dobry pomysł. Zresztą, co by tu dużo nie mówić, twórcy sami mówili że tworząc rasę mrocznych elfów w HV kierowali się głównie prozą Salvatora (dla tych którzy nie widzą, kreator Drizzta, jednego z najsławniejszych mrocznych elfów heroic fantasy), więc czemu by nie udać się dalej tą drogą? Tym bardziej że pomysł im się całkiem udał. To było apropos tej nowej rasy :]


Permalink

Fentrir

osobiście chciałbym rasę (...) lub elfich zaklinaczy smoków



Elfy roxxx! Smoki rlz! Twoje wymarzone miasto roxxx and rlz (czemu zaznaczyło mi to na czerwono? :o)!
Przepraszam za użycie idiotycznego języka, poniosło mnie.
Osobiście lubię wymyślać rzeczy których nie potrafię zrobić. Wymyśliłem więc kiedyś miasto do H3 lub H5 z następującymi jednostkami:
złodziej --> szpieg (mroczne elfy)
łucznik smoczej gwardii --> królewski łucznik (elfy)
wojownik --> mistrz ostrza
smoczy gwardzista (pieszy paladyn) --> smoczy rycerz (konny paladyn)
magiczny łowca --> łowca bestii (atakuje magicznymi strzałami itp.)
ogier mroku --> jednorożec nocy (lepszych nie mogłem wymyślić :P)
podniebny smok (w sensie, że strasznie wysoko, szybko lata) --> królewski smok (hipersupermegawymiatacz)

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 2.11.2007, Ostatnio modyfikował: Ptakuba

Permalink
Dobre pomysły na jednostki, gdyby tak troszkę popracować nad nazwami, opracować wygląd i statystyki, to może udałoby się zrobić projekt nowej rasy... Ja co prawda jakoś nie mogę wymyśleć nazw, ale mogę wyobrazić sobie wygląd jednostek, chodzi mi głównie o elfy, które hodują własne smoki, które trenują i wychowują tak, aby były im posłuszne. Robią to za pomocą magii natury, którą sami mogą sie posługiwać oraz doświadczenia zdobytego poprzez wieloletnie opcowanie z tymi stworzeniami. Małe smoki walczą u boku elfów z biczami, na starszych elfy mogą jeździć i walczyć razem z nimi, a dorosłe smoki latają ze swymi trenerami i walczą praktycznie same. W nacji tej nie zabraknie druidów, potrafiących głównie wspomagać swoich sprzymierzeńców. No proszę, rasa zaklinaczy smoków jest już mniej więcej ukazana jak powinna według mnie wyglądać. Co do rasy pół - smoków, to jeszcze szczerze mówiąc nie mam szczególniejszych pomysłów. Może napisze jak coś wymyśle. Ciekawe czy kiedyś będziemy oglądali w Herosach takie rasy, albo chociaż niektóre jednostki które tu opisałem... Ale wszystko przed nami.

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 2.11.2007, Ostatnio modyfikował: Fentrir

Permalink
Racja, 6 poziomem mógłby być jakiś druid, będący zarazem jeźdźcem młodego, nielotnego jeszcze smoka. To by było ciekawe!
Permalink
Co do rasy pół-smoków, to wyobrażałbym sobie ich tak, jak ich zrobił pewien gość co na forum Tawerny RPG prowadzi swoje sesje w swoim autorskim systemie... Tam właśnie zrobił on taką rasę, nazwał ich Drakonami, pół-smocze istoty, barbarzyńcy żyjący w zimnym klimacie, z lekką aurą światła źle działającą na nieumarłych, walczących w lekkich zbrojach, mogących zionąć ogniem lub lodem (lub wersja-berseker ziejąca mocą chaosu), mogący się raz na jakiś czas zmienić w "smoczydło"...

Osobiście uważam to za bardzo fajny pomysł, ale trzeba by było wymyślić im tez jakieś jednostki niższych poziomów, bo jako że pół-smoki to raczej do poziomów 1-3 nie nadają się :)
A poziomem 7-mym mógłby być dla mnie jakiś Lodowy smok, mający szansę na zamrożenie wroga, ewentualnie jakiś lodowy gigant od biedy też by uszedł :P
Permalink

Pavciooo

Osobiście uważam to za bardzo fajny pomysł, ale trzeba by było wymyślić im tez jakieś jednostki niższych poziomów, bo jako że pół-smoki to raczej do poziomów 1-3 nie nadają się :)


A tak się składa, że bardzo dawno temu wymyśliłem jednostki dla półsmoków. :) Można powiedzieć, że mam właściwie obsesję na punkcie tej rasy, więc od razu w głowie kołatał mi się pomysł na taką frakcję. Innymi słowy, wpadłem na jednostki. Ale podkreślam, że myślałem nad nimi bardzo dawno temu, więc kiedy je podam, to proszę mnie nie bić. ;)

Wymyśliłem, póki co, coś takiego:
1. Smokokrwisty - Smoczy rycerz (czyli człowiek z domieszką krwi smoka, taki "ćwierćsmok". Walczy dobrze wręcz, jest świetny jak na pierwszy poziom. Okupowane jest to jednak kiepskim przyrostem)
2. Jaszczuroczłek - Wojownik Jaszczuroludzi (walczy na dystans; jako Wojownik jaszczuroludzi traci ujemny modyfikator w walce wręcz)
3. Smokogargulec - Granitowy smokogargulec (jak nietrudno się chyba domyślić, jest to gargulec o wyglądzie [głównie głowie] smoka. Na pewno jest wytrzymały. Z kolei zamiast "Granitowy" można wstawić dowolną inną nazwę :P)
4. Zielony półsmok - Szmaragdowy półsmok (istota przypominająca humanoidalnego zielonego/szmaragdowego smoka. Zieje kwasem i lata)
5. Cienisty półsmok - Czarny półsmok (jw. wyglądająca, też lata, ale zieje ogniem).
6. Ognisty półsmok - Magmowy półsmok (nielot [nie ma skrzydeł, od tego zacznijmy ;)] ziejący ogniem i posiadający tarczę ognistą. Wygląda też jak humanoidalny smok)
7. Demosmok - Władca demosmoków (niewiele nad nim myślałem... Ale patrząc na inne jednostki, można zrobić z niego nielota umiejącego rzucać zaklęcia)

Nad alternatywnymi ulepszeniami nie myślałem. Jak dostanę drugi dodatek w swoje ręce, to jestem pewien, że jeszcze coś wymyślę.

A wy co sądzicie o tych moich jednostkach? Wiem, to raczej temat o spekulacjach, co chciałoby się znaleźć w Heroes VI... Ale ja chcę półsmoki, więc chyba nie nie wychodzę poza temat. :D
Permalink
Tzn ja bym to widział raczej jako frakcję pół-barbarzyńską, a istoty nie jako innego koloru pół-smoki, ale jako społeczeństwo tych istot, czyli byliby magowie, wojownicy itp itd...

A Jaszczuroludzi to bym zostawił na nowe miasto :P

No nic, mam nadzieję, że w podstawce H6 będzie przynajmniej tyle miast co w H5 z dodatkami+ 1 nowe miasto
Permalink

Pavciooo

pół-smocze istoty, barbarzyńcy żyjący w zimnym klimacie, z lekką aurą światła źle działającą na nieumarłych, walczących w lekkich zbrojach, mogących zionąć ogniem lub lodem (lub wersja-berseker ziejąca mocą chaosu), mogący się raz na jakiś czas zmienić w "smoczydło"...


Ja jakoś nie tak wyobrażałem sobie tę rasę. Nie chciałbym, by była barbarzyńska, według mnie raczej nie powinna żyć w zimnym klimacie. Lekkie zbroje to dobry pomysł, o którym sam myślałem, zionięcie lodem? Na ten temat nie mam zdania, ale jest to dość oryginalny pomysł, tak jak te Lodowe Smoki. Co do tej zmiany w "smoczydło" to ja raczej nie chciałbym, żeby tak to wyglądało, chociaż może mogłaby to być taka mała pomoc dla jednostek 1 - 3 poziomu (zakładam, że przemiana ta daje korzyści). Ale jestem pewien, w tej rasie żadnych berserkerów bym nie chciał. ;)

Martius wymyślił bardzo dobrze te jednostki, ale co do tego:

Martius

3. Smokogargulec - Granitowy smokogargulec (jak nietrudno się chyba domyślić, jest to gargulec o wyglądzie [głównie głowie] smoka. Na pewno jest wytrzymały. Z kolei zamiast "Granitowy" można wstawić dowolną inną nazwę :P)


Nie mogę sobie wyobrazić tych jednostek, ale po dłuższym namyśle, coś mi świta.
Po prostu będą to ożywione kamienne posągi smoków, ze skrzydłami jak u gargulców? Oczywiście same smoki będą dostosowane do wielkości skrzydełek. O to ci chodziło?
Reszta jednostek bardzo mi pasuje, Jaszczuroludzie również. Co do jednostki pierwszego poziomu, to pomysł jest mistrzowski, ja bym nigdy na takie coś nie wpadł, idealnie pasuje do pozostałych. A co do Demosmoków na 7 poziomie, to również doskonały pomysł, powiem nawet ze chciałbym zobaczyć takie Demosmoki jak w Heroes IV (oczywiście zmniejszyć im statystyki, aby pasowały na 7 poziom i były do uszkodzenia, bądź do pokonania przez inne jednostki 7 poziomu).
Chyba ja niedługo pomyśle nad jednostkami dla wspomnianej rasy zaklinaczy. Zmobilizowałem się :D
Pozdrawiam!

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 3.11.2007, Ostatnio modyfikował: Fentrir

Permalink

Fentrir

Nie mogę sobie wyobrazić tych jednostek [gargulców - przyp. Martius], ale po dłuższym namyśle, coś mi świta.
Po prostu będą to ożywione kamienne posągi smoków, ze skrzydłami jak u gargulców? Oczywiście same smoki będą dostosowane do wielkości skrzydełek. O to ci chodziło?


Właściwie to chodziło mi o to, że owa jednostka wygląda jak gargulec, tylko z głową smoka. W moich wyobrażeniach bardzo przypomina tego z Heroes IV.

Zresztą to w sumie moja wina, bo przygotowałem dosyć skąpy opis wyglądu smokogargulca według moich wyobrażeń. Teraz nadrobiłem zaległości. ;)

Fentrir

Reszta jednostek bardzo mi pasuje, Jaszczuroludzie również. Co do jednostki pierwszego poziomu, to pomysł jest mistrzowski, ja bym nigdy na takie coś nie wpadł, idealnie pasuje do pozostałych. A co do Demosmoków na 7 poziomie, to również doskonały pomysł, powiem nawet ze chciałbym zobaczyć takie Demosmoki jak w Heroes IV (oczywiście zmniejszyć im statystyki, aby pasowały na 7 poziom i były do uszkodzenia, bądź do pokonania przez inne jednostki 7 poziomu).


Hm... Nie sądziłem, że mój pomysł na jednostki półsmoków spotka się z tak pozytywnym odzewem. Ale to tylko jedna osoba, nie wiem, co inni na to. ;)

Pomysł na smokokrwistego jako jednostkę pierwszego poziomu wydawał mi się, jako jedyny, sensowny. Bo są różne hybrydy, w przypadku smoków nie muszą być tylko "PÓŁsmoki". Tym niemniej te przeważają. Jaszczuroludzi czaiłem od początku na jednostkę drugiego poziomu. Pomyślałem, że to idealne miejsce dla nich i nie chciałem z tego rezygnować. A demosmoki? Cóż, wyobrażałem sobie niekoniecznie takie, jakie były w Heroes IV. Zresztą tam w oryginale nazywane były "Megadragons", czyli megasmokami, nie "Demon Dragons". Ja tam w każdym razie mam inne wyobrażenie tych istot. No i racja, żeby obniżyć statystyki w stosunku do tamtych demosmoków. W każdym razie jeszcze nad tym pomyślę, bo mam pewien pomysł na wygląd... Ale to później już opiszę.

Zresztą cieszę się, że wymyśliłem jednak coś dobrego. :) Nie żebym spodziewał się kompletnej klapy, ale...

Dobra, już przestaję. ;) Jakby co, to będę pisał. A już na pewno wtedy, kiedy wymyślę coś jeszcze.
Permalink

Martius

Właściwie to chodziło mi o to, że owa jednostka wygląda jak gargulec, tylko z głową smoka. W moich wyobrażeniach bardzo przypomina tego z Heroes IV.


Ahaaaaa :D
Czyli stary, dobry (chyba) gargulec z Heroes IV. Faktycznie, przypominał mnie on głową i chyba skrzydłami smoka.

A teraz te jednostki rasy zaklinaczy smoków o której pisałem.
1 poziom - Treserzy Smoków/ Trenerzy Smoków - To elfy przypominające wyglądem Tancerzy Wojny, ale posługują sie biczem. Razem z nimi walczą małe, nielotne i nie potrafiące jeszcze ziać ogniem smoki, co za tym idzie - jednostka ta ma podwójny atak.
2 poziom - Smoczy łucznicy/ Smoczy kusznicy - Elfy, które siedzą na młodszych smokach, atakują na dystans, ale posiadają zaledwie trzy strzały ( jednostka ulepszona - pięć), w zwarciu walczą same smoki, kłami i pazurami, wiec jednostka ta nie ma ujemnych modyfikatorów w walce wręcz. No i dlatego chyba jest tu tak mało amunicji ;)
3 poziom - Zaklinacz/ Smoczy Zaklinacz - Te elfy walczą same. Posługują się w walce cieńkimi szablami, mogą one zadawać "wyniszczające rany". Ulepszona jednostka blokuje kontraatak.
4 poziom - Jeździec lasu/ Posłaniec lasu - Elfy ujeżdżające nielotne smoki, nieco starsze niż w poziomie 2. Walczą w zwarciu, ich mocną stroną jest szybkość.
5 poziom - Druid uzdrowiciel/ Druid zaklinacz - Druidzi, pierwsza forma rzuca zaklęcia: Błogosławieństwo, Przyspieszenie, Oczyszczenie, Kamienna Skóra - poziom many - 20. Ulepszona jednostka oprócz tych zaklęć może rzucić: Rój Os, Kamienne Kolce i Odbijanie Strzał - poziom many - 25. Druidzi jednak są słabi w walce, ich obrona jest przeciętna. Zarówno forma podstawowa, jak i ulepszona może strzelić trzy razy. Strzały nie są zbyt silne.
6 poziom - Elfi Wojownik/ Smoczy Wojownik - Elfy posiadające dość spore ostrza oraz ciężkie zbroje są bardzo wytrzymałe, oraz zadają duże obrażenia, ich wadą jest powolność. Walczą bez smoków, bo te są zbyt młode by unieść coś takiego ;)
7 poziom - Smoczy Posłańcy/ Smoczy Jeźdźcy - Elfy na smokach, które są na tyle wytrenowane i rozwinięte, że latają, atakują ogniem, ulepszona forma może stosować "Bitewne Pikowanie". Obrażenia jakie zadają są przeciętne jak na poziom 7. Są za to bardziej wytrzymałe.

No i to tyle. Może przesadziłem, a może nie, ale tak według mnie mogłaby wyglądać rasa zaklinaczy smoków.
A co wy o niej sądzicie?
Permalink
Mi i tak bardziej pasuje mój pomysł :P

Możemy też pogłówkować (a raczej pośmiać się :D) z mojego dawnego pomysłu.
rozbójnik --> szpieg
strzelec --> królewski strzelec
czarodziej --> potężny czarodziej
kryształowy smok --> diamentowy smok
rdzawy smok --> siarkowy smok
czarodziejski smok --> magiczny smok
biały smok --> błękitny smok

Czyli najbardziej dopakowane neutralne jednostki z HIII
Fajne, co? :P
Permalink
To mi się właśnie nie podoba w tym pomyśle:/. Ten zamek byłby trochę zbyt dopakowany... Chyba że, założyć że owe pół smoki będą czymś w rodzaju wygnańców ze swojego świata, uznane za banitów za równa jako smoki, jak i humanoidy (prawdopodobnie ludzie, ale mogłyby być jakieś pół ogry, z tych bardziej napakowanych) co tłumaczyłoby ich miejsce zamieszkania- mroźne, niedostępne pustkowia. Wśród jednostek wyróżniłbym stopień zmieszania krwi humanoida, z krwią smoka tzn

1) Smoczy pomiot, istota zdradzająca jedynie małe oznaki smoczego pochodzenia, czyli pojedyncze cechy (gadzie oczy, ogony itp)
2) Smoczy potomkowie, których skóra wyraźnie pokazuje ich pochodzenie, dosyć wytrzymali na obrażenia o zabójczo dobrym wzroku, co umiejscawiałoby ich w armii jako strzelcy
3) Szybujący- Humanoidy z wyraźnie rozwiniętymi smoczymi skrzydłami, szybka jednostka, mniej wytrzymała, zadająca duże obrażenia, stworzona do wypadów za mury zamków (tutaj można by im dać umiejętnjość harpii z wracaniem na miejsce po ataku)
4) Czarownik- Humanoid na którego smoczego geny wyraźnie wpłynęły trochę inaczej- znaczy się na mózg. Oczywiście byłby to caster. Mógłby rzucać kulę ognistą i takie tam bajery.
5) Smoczy wojownik- Czyli odwrotność wyżej wymienionego. Potężny barbarzyńca z olbrzymimi ilościami tkanki mięśniowej, po prostu Pudzian. Dzięki Mocnym skrzydłom mógłby wykonywać niedalekie skoki w celu zbliżenia się do przeciwnika.
6) Drake. Kto kiedyś pogrywał w magici wie o co mi chodzi:P Trochę na wzór wiwerny, niedaleki kuzyn smoka. Różniłby się może większą szybkością, mniejszymi obrażeniami i wytrzymałością, za to może jakieś specjalne umiejętności?
7) Drake lub Dragon raider- humanoidy które są pochodzenia smoczego, najwyższy dar nie otrzymują przez atrybuty fizyczne, czy umysłowe- one umieją czytać smokom w myślach, jak i na nie wpływać, czytaj- zniewalać. To byłyby takie skurczybyki które by niesamowicie dosiadały smoki, dzięki swoim atrybutom fizycznym mieliby możliwość olbrzymich broni, którymi by razili w trakcie walki. No i na koniec co najlepsze- umiejętność "zniewolenia" umysłu smoka podczas walki, na dwa sposoby- krótka kontrola nad danym smokiem, zależna od ilości takich kozaków w oddziale, lub potężne obrażenia psioniczne, skierowane w umysł smoka.

Taki ogólny zarys mam w głowie:) co o nim sądzicie? Nie miałem trochę pomysłu na 6 jednostkę, więc piszcie... oczywiście rasa ta, jak pisałem wcześniej, byłaby znienawidzona zarówno przez inne humanoidy ze względu na ich "odmienność" jak i przez złe i dobre smoki- u złych przez "nieczystą krew" u dobrych przez jed. 7 lvl-u i ich umiejętność zniewalania smoczych umysłów. Bohaterowie- jedni "kreatorzy" czyli osoby odpowiedzialne min za "tworzenie" linii pół smoków. Jako w końcu że pół smoki to hybrydy, ich biologiczne stosunki są możliwe, ale jak wiadomo z biologii- hybrydy są nie płodne. Dlatego kreatorzy byliby odpowiedzialni za magiczne przedłużanie linii pół smoków, lub doprowadzanie poprzez wcześniej wymienione umiejętności psioniczne do stosunków seksualnych smoka, z humanoidem. Ten bohater oczywiście byłby klasy magicznej. Drugi, od miecza- to pół smoki, właściwie można powiedzieć 3/4 smoki czyli te z humanoidów które otrzymały najwięcej atrybutów fizycznych, czytaj najwięksi, najgorsi, budzący strach. Idąc w rozwiązania HV czyli rasowy ability mogłaby być to wcześniej wspomniana psionika. Nie wiem jakby to dokładnie działało, ale cóż, pomysł uważam za udany:>. Pewnie analogicznie do krasnoludzkich runów i okrzyków barbarzyńców z ToTe byłaby to zmodyfikowana magia dostępna tlyko i wyłącznie dla tych hybryd. Pozdrawiam, piszcie co sądzicie o tym "buildzie"

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.11.2007, Ostatnio modyfikował: Big Boss