Imperium

Klawisz shift służy do rozdzielania jednostek :P

Ptakuba

A co was?

Mnie denerwują kolory alternatyw, głównie Nekropolis, oraz to, że niektóre alternatywy tracą zdolności podstawowych istot.

EDIT: Poza tym:

- Kiepsko mówione dialogi, szczególnie w ToE - NIEZROZUMIAŁE!!!
- W podstawce, żeby zdobyć umiejętność specjalną, trzeba być chyba Chuckiem Norrisem!
- W ToE porzucono odmienność umiejętności dla każdej frakcji.
- Gra się szybko tnie.
- HoF jest BUGIEM
- AI jest UZALEŻNIONE od Odbicia Pocisku.

Zdecydowanie najbardziej irytująca jest czasochłonność tejże gry. Wszystko się strasznie wlecze i dłuży. Poza tym gra jest bardzo nieprzejrzysta. Często mam problem z określeniem na pierwszy rzut oka czy mam do czynienia z kopalnią tudzież sklepem obuwniczym...

Ponad to przerywniki filmowe w trakcie scenariuszy są zwyczajnie zbędne.
Polski dubbing kuleje, a frazy wypowiadane przez postacie są tak patetyczne, że mam wrażenie jakby scenariusz dialogów pisało dziecko rozpoczynające naukę w szkole.

Chwała Panu, że opcje zbliżeń w trakcie ataków i łączących się z tym fajerwerków można wyłączyć bo w przeciwnym razie gra była by nie do zniesienia.

Moim zdaniem gra jest dobra na chwilę, jako swoista odtrutka po Heroesie 3.
Wygrałem dwa scenariusze i "piątka" zaczęła mnie już od siebie odrzucać.

Mateusz

Zdecydowanie najbardziej irytująca jest czasochłonność tejże gry. Wszystko się strasznie wlecze i dłuży.

Kwestia wprawy do gry. Jak ktoś nie umie grać w H3, to gra też się wlecze - i jest to potwierdzone doświadczalnie przez moich znajomych. Ja jako weteran obu części stwierdzam, że jak się umie grać na odpowiednim poziomie to - dzięki opcji Autowalki oraz Podglądu królestwa - tury wykonuje się o wiele szybciej w H5(jedyny kłopot może być z Inferno).

Poza tym gra jest bardzo nieprzejrzysta. Często mam problem z określeniem na pierwszy rzut oka czy mam do czynienia z kopalnią tudzież sklepem obuwniczym...

Od tego jest prawy przycisk myszy. A jeśli to nie pomoże to polecam okulistę.

Hayven

- W podstawce, żeby zdobyć umiejętność specjalną, trzeba być chyba Chuckiem Norrisem!

Od tego jest koło umiejętności i kapliczki oraz trochę szczęścia :P Mnie sie udało zdobyć specjalną zdolność grając kampanie Inferno oraz bodajże Gotrykiem

Hayven

- W ToE porzucono odmienność umiejętności dla każdej frakcji.

Nie bardzo rozumiem - jak to porzucono odmienne umiejętności? Zmieniono przydział umiejętności by były bardziej zbalansowane i dzięki temu, jest szansa walczyć z Orkami ;)

Hayven

- Gra się szybko tnie.

Czyżby chodziło Ci o długie oczekiwanie na ruch komputera? Polecam zatem mody przyspieszające ten ruch. Cięcie się grafiki przy "kładzeniu" kamery na mapie wynika z niedoskonałości silnika

Hayven

- HoF jest BUGIEM

Bardzo odważne stwierdzenie. Ukończyłem kampanię w HoF bez najmniejszych problemów - widocznie u mnie bugi nie występowały lub tez nie wpływały na rozgrywkę

Hayven

- AI jest UZALEŻNIONE od Odbicia Pocisku.

To chyba jest najmniejsza wada AI :P Problemem jest też to, że oszukuje, kradnie, kłamie, jest nieprzyzwoite, wulgarne i co sobie jeszcze stryjenka zażyczy :P Polecam mod Quantomasa, który pracuje nad poprawieniem AI by grało się o wiele przyjemniej :)

Mateusz

Moim zdaniem gra jest dobra na chwilę, jako swoista odtrutka po Heroesie 3.
Wygrałem dwa scenariusze i "piątka" zaczęła mnie już od siebie odrzucać.

Piątka oferuje zupełnie inne doznania jak H3 lecz czerpie z niej pełnymi garściami to co najlepsze dodając od siebie nowe rozwiązania.
Nie zrażaj się i spróbuj rozegrać kampanię - wg mnie jest ona bardzo wciągająca, mimo tych nudnych (wg Ciebie) przerywników filmowych. Ewentualnie odwiedź multi, gdzie zawsze znajdziesz chętnego do gry przeciwnika (mimo, że H5 ma swoje lata).

Rozumiem, że są różne gusta, ale jeśli nie podoba się wam grafa piątki to jak może się wam podobać trójka, dwójka czy jedynka (to jest apokalipsa, o mało z krzesła nie spadłem)?
Rozumiem czarów jest mało ale co do grafiki to nie kumam.

Denerwuje mnie w piątce to że po 30 minutach grania, rozgrywka staje się nudzi, bo tylko łazisz do zamku, potem na surowce, potem na wroga i znowu do zamku ... :(

Trochę denerwująca jest "nienaturalność" niektórych jednostek. Chodzi o to że np. koń kawalerzysty ma głowę nieproporcjonalną do reszty ciała. Taki detal, ja tam zazwyczaj się do takowych nie czepiam.

Denerwuje mnie to że dodatek jest o wiele lepszy od wersji podstawowej. I co zrozumiałe - cena

To, że dodatek jest o wiele lepszy, to nie dziwota. Cena natomiast nie jest aż taka wielka. Chyba że nie wiem, gdzie i kiedy to kupiłeś?

Siema, może nie do konca mam pytanie zwiazane z tematem ale nie chciałem zakładac nowego tematu specjalnie. Powiedzcie mi jak to jest jak np gram Sylwan i szkole bohatera dajac atak , pozniej patrze atak ma ciagle 0 . Daje lepszy atak i ciagle jest zero, dopiero za kolejnym razem sie pojawia wkoncu 1 . Wiec jak to jest? Czy jak sie gra np Sylwan gdzie tam maja od pocatku obrone, to jak to jest z atakiem? Wiem, że za 1 razem jest 5 %, za drugim 10 % itd. Może mi to ktos wytłumaczyć? Pozdrawiam

Faktycznie, trochę nie miejsce na takie pytanie niemniej dobrze, że nie zakładasz osobnego wątku.

Co do pytania:
Tylko niektóre talenty i zdolności bohatera wpływają na jego statystyki. Jednak musisz mieć to wyraźnie zaznaczone w opisie jak to jest np. z Tajemną doskonałośćią - Za doskonałe opanowanie magii Siła Czarów bohatera zostaje zwiększona o 2 (...).
Talent atak wpływa natomiast na co innego.
Nie będę teraz tutaj pisał wzorów wg których wyliczane są faktycznie rany jakie jednostka zadaje na polu bitwy bo to bez sensu. Tobie jako początkującemu wystarczy wiedzieć, że działa to mniej więcej tak:
Statystyka ataku wpływa na atak jednostki - sumuje się z nią. Jeżeli bohater ma 5pkt. ataku to u wszystkich jego jednostek atak zostaje zwiększony o 5.
Talent ataku natomiast zwiększa tylko zadawane rany(nie zwiększa obrażeń jednostek!). To znaczy, że w zależności od poziomu znajomości talentu ataku rany jakie zadaje jednostka mnożysz przez 1.05/1.1/1.15, aby otrzymać końcowy wynik.

Nie pisze się kropki po wg :)

Haades

Powiedzcie mi jak to jest jak np gram Sylwan i szkole bohatera dajac atak , pozniej patrze atak ma ciagle 0 . Daje lepszy atak i ciagle jest zero, dopiero za kolejnym razem sie pojawia wkoncu 1 . Wiec jak to jest? Czy jak sie gra np Sylwan gdzie tam maja od pocatku obrone, to jak to jest z atakiem?

Nic dziwnego, u Łowcy szansa na otrzymanie Ataku przy awansie to 15%, dla porównania Obrony to 45%, więc przykładowo na 10 awansów bohater otrzyma 1-2 punkty ataku i 4-5 Obrony, co da Atak 1-2 i Obronę 6-7.
Tak więc...

To jak gram Sylwan to myślicie że dobrym pomysłem jest szkolenie ataku? Czy to zwyczajna strata poziomu i lepiej udoskonalic cos innego.. Chce robic bohatera żeby miał po równo ataku i onbrony a zawsze ten atak zalega..

Cóż, jak już pytasz o strategie Sylwanu, to lepiej, żebyś pytał tutaj, ale powiem Ci jedno: jeśli chcesz mieć bohatera, który ma po równo ataku i obrony, to bierz Rycerza, albo Barbarzyńcę, bo Łowca za nic Ci nie wyciągnie Ataku równego Obronie, chyba że z Oświeceniem - i to na naprawdę wysokim poziomie.

Mnie trochę irytuje Gildia Magów. Chodzi mi o czary. Według mnie powinno być tak, że przykładowo w nekropolis powinny być po 2 zaklęcia każdego poziomu.. po jednym zaklęciu to mało, Magia Mroku to siła nekropolis a grając ostatnio 2 mapy nie miałem ani Hipnozy , ani Szału , ani Wampiryzmu.. 3 najlepsze zaklęcia jakie mogą być i ich nie ma.. cała ta magia traci sens.. owszem zostają dobre zaklęcia jak np grupowe cierpienie ale jednak jak gra się np z Twierdza to bez szału nekropolic nie ma żadnych szans samymi jednostkami.. Tak samo jest z Magią światła, na początku albo wypada przyspieszenie albo boska siła.. oba zaklęcia niesamowicie ważne, mam na myśli grupowe. Przyspieszenie 40 % nie raz przesadza o wygraniu bitwy a boska siła wiadomo, jak ma się serafa to konieczność.. niestety mając 1 zamek można mieć tylko jedno z tych zaklęć.

Chmm na pewno wpiszę tu cukierkową grafikę - nie mam nic do 3D zresztą w H6 jest już dużo lepsza. Ale brakuje mrocznego klimatu.
Zdecydowanie najbardziej brakuje mi podziału bohatera na herosa magii lub mocy. Ok można dostosować rozwojem bohatera... ale to nie to samo.
Mało dodatkowych rzeczy tzn.: artefaktów, budynków na mapie przygód, jednostek ( alternatywy traktuję jako zwykłe ulepszenie ), czarów.
Brakuje także różnego wyglądu bohatera ( skoro w kampanii postacie różnią się choćby wierzchowcem to dlaczego nie zrobią tego dla wszystkich? ).
Nie mam zamiaru porównywać do innych części - skoro nie jest robiona przez NWC to traktuję ją jako osobną grę ;)

a mnie najbardziej denerwuje brak możliwości zmiany zamku, bohatera, i bonusu kiedy zaczynamy grać w pojedynczy scenariusz! Chyba że to się gdzieś włącza\wyłącza. Tylko nie wiem gdzie. A wy macie możliwość boru?

Nie można, ponieważ to są scenariusze fabularne, a frakcja jest dostosowana do bohatera, na którym się cała historia zawarta w mapce opiera :D

Mnie denerwuje cukierkowa/dziwna grafika (imp wygląda jak zębata żaba ze skrzydłami) i brak odrobiny mroku w fabule. I to że czarownica daje mi często badziewne umiejętności. Przykład: brakuje mi Władcy Błyskawic do zdolności finalnej (czy jakoś tak), a dostaję Magię Przywołania. Skandal!

Nawet nie chce mi się tego komentować... - dagon