To może ja dorzucę swoje trzy PLN-y.
Moja opinia będzie poprzedzona (wg mnie) dobrymi i złymi stronami HoMM IV.
NA +:
+ rozwój bohatera - według moich obliczeń wszystkie sloty są pełne i na arcymistrzowskim na 123 (sic) levelu (grając Barbarzyńcą 122 lvl)
+ miłe dla oka odwzorowanie detali
+ Portal Istot :P
+ karawany
+ muzyka
+ dobry pomysł z pogrupowaniem magii do frakcji
+ dobrze przemyślane miasta...
NA -:
- ...choć mogłoby być więcej i żeby nie były takie schematyczne
- multum pierduł na mapie (odebranie tej genialnej prostoty)
- bohater walczący
- czasem nienaturalne ruchy postaci - np. Giermkowie. Czy oni mają chore nogi?!
- brak ulepszeń
- niedopracowanie
Ta gra wygląda na kiepską, gdy człowiek sobie do niej siądzie po 3 latach grania w trójkę - jest przyzwyczajony do tego, co miał w III, i innowacje z IV mogą mu się wydać nietrafione.
Chociaż potem gracz uśwaiadamia sobie, że w grze jest kilka dobrych pomysłów i da się w czwórkę grać. Choć to nie zmienia faktu że III jest najlepsze.
P. S. Laysander - taki niby z ciebie fan(-atyk?) H IV a nawet nie wiesz jak się pisze Lysander. Bez A między L a Y.