Imperium

LivingAnarchy (ja) - Konors
Mapa: Arena Konwentowa 2.5 HotA
Wynik: 2-0 dla LivingAnarchy

Graliśmy Castle vs. Cove. Gra przebiegła szybko i sprawnie :)

Mateusz

LivingAnarchy (ja) - Konors
Mapa: Arena Konwentowa 2.5 HotA
Wynik: 2-0 dla LivingAnarchy

Graliśmy Castle vs. Cove. Gra przebiegła szybko i sprawnie :)

Potwierdzam, wygrał lepszy- LivingAnarchy. :)

Autarcha

Grupa 14

Mapa: Jebus Cross XL

Erkadlos (RED) vs Autarcha (BLUE); Wygrał Autarcha

Erkadlos: Inferno, Bohater: Marius vs Autarcha: Twierdza, Bohater: Crag Hack

Opis:
Walka rozegrała się w 2/2/3. Erkadlos bronił się w zamku. Przepaść statystyczna pomiędzy bohaterami i ilościami wojska (zfarmiłem bardzo dużo wiwern i cyklopów na pustynii) była tak ogromna, że nie było co zbierać.

Potwierdzam

enelenes

grupa #34

enelenes(ZacnyKnur) vs poeer
necro vs strong

wygrał: enelenes

break 123 na pit lordach, pare cycków i wiwek + gigant z refugee campa w 113 (XD), ksiazka ziemi po wyjsciu
przeciwnik podobno break 127, dużo chyba nie zdążył zebrać
fb 131, implo poskładało

Potwierdzam :)

Grupa 14

Mapa: Arena Konwentowa 2.5 2:0

Autarcha (RED) vs MAROQ (BLUE); Wygrał Autarcha
https://cdn.discordapp.com/attachments/413604288867074048/413622062146387988/unknown.png
rewanż odwrotnie wygrał też autarcha
https://cdn.discordapp.com/attachments/413604288867074048/413629697901985792/unknown.png
MAROQ: Cytatela vs Autarcha: Twierdza

Opis:
1 walka
Przeciwnik miał cholernego farta na 10% procentach resista yogiem zablokował 4 implozje z rzędu i dostał 7x szczęście (w tym 2x pod rząd na wilczych jeźdzcach oneshotując mi gorgony)
2 walka
po odwróceniu stron przeciwnik grał implo, ja mimo 30% resistów zablokowałem 1 implozję na 10 rzuconych
przeciwnik bez resista (miał tylko item na niego) zablokował 2 blindy kiedy już prawie wyklikałem mu armię xD
podsumowanie Autarcha dzisiaj był dzieckiem szczęścia jakbyśmy grali jebusa to pewnie dostałby 5 utopii w biomie xD

Maroq

Grupa 14

Mapa: Arena Konwentowa 2.5 2:0

Autarcha (RED) vs MAROQ (BLUE); Wygrał Autarcha
https://cdn.discordapp.com/attachments/413604288867074048/413622062146387988/unknown.png
rewanż odwrotnie wygrał też autarcha
https://cdn.discordapp.com/attachments/413604288867074048/413629697901985792/unknown.png
MAROQ: Cytatela vs Autarcha: Twierdza

Opis:
1 walka
Przeciwnik miał cholernego farta na 10% procentach resista yogiem zablokował 4 implozje z rzędu i dostał 7x szczęście (w tym 2x pod rząd na wilczych jeźdzcach oneshotując mi gorgony)
2 walka
po odwróceniu stron przeciwnik grał implo, ja mimo 30% resistów zablokowałem 1 implozję na 10 rzuconych
przeciwnik bez resista (miał tylko item na niego) zablokował 2 blindy kiedy już prawie wyklikałem mu armię xD
podsumowanie Autarcha dzisiaj był dzieckiem szczęścia jakbyśmy grali jebusa to pewnie dostałby 5 utopii w biomie xD

Potwierdzam, faktycznie fart ugrał mi arenę w dużym stopniu, ale w zasadzie to tak na niej jest, RNG dyktuje zasady. Nie mniej przeciwnik w 2 grze prawie mnie ograł i to była ciekawa walka ;)

Yarzapp

Krokodyl (blue, castle, Valeska) def Yarzapp (red, inferno, Ignatius -> Neela) balance 214

Najbardziej pojebana gra na balansie, jaką miałem okazję zagrać. Generalnie od samego początku festiwal pecha do guardów, morali, rozkładu mapki i wszystkiego co się da. Zmusiło mnie to do oddania mapki przeciwnikowi i kiszenia się w swoich strefach. Od 131 do 141 4 hirki zaangażowałem w kopanie Graala, którego w 141 postawiłem w towerze, a jak zobaczyłem całą mapę, to się okazało, że gierka nie tyle jest do wygrania, co wręcz zacząłem zyskiwać przewagę (4lvl gildii dał mi deszczyk po przebudowaniu, po kolejnym przebudowaniu resurect, armagedonu brak). Gdybym tylko nie robił tylu błędów... Dwa razy zabrakło mi kratki, żeby przejąć przeciwnikowi na oko 3 miasta. No i jak zauważyłem, że może mi zablokować przejście ne pustyni, to nie zauważyłem, że dalej też jest takie miejsce, i musiałem cofać armię przez bocznego guarda i oddać mu moje miasto. Jak je odbijałem to znowu parę błędów i znowu w kluczowym momencie pech - ujemny moral, który poskutkował tym, że nie dałem rady już się wykupić Neelką. Ze względu na Graala i fakt, że trochę wojska jeszcze mi się ostało próbowałem zmusić przeciwnika do błędu, ale jak już uciekł mi z zamku i zostawił tam same gryfy, to - kolejny błąd - miałem na to nastawionego hirka bez księgi.

Mam nadzieję, że limit pecha i lamienia na te Mistrzostwa został u mnie wyczerpany.

Gra do wglądu na twitchu przez najbliższe 14 dni:
https://www.twitch.tv/videos/228393405
https://www.twitch.tv/videos/228701492

Potwierdzam wygrałem tą partyjkę, Yarzapp zagrał dobrą grę lecz poległ w finalnej bitwie.

#Grupa 5
Balance L
Xeno (red- cytadela> Wystan) vs. Pula (blue- forteca> Solmyr)
Wygrywa Xeno.
Strefa była dość przyjazna dla mnie. Ziemniak wpadł szybko i mogłem wychodzić w 2 tygodniu na pustynie, ale błędy logistyczne i dokument z serii "w poszukiwaniu slowa" opóźnił mnie do 132, gdzie wbiłem przez portal za trollami, po drugiej stronie chimery. Pustynia biedna, więc zająłem niedaleko fortecę i dwell gigantów i udałem się do supertreżaka, który też był na piachu ;/ . Jako, że po oponencie śladu nie było zasiedziałem się tam troszeczkę. W sumie uzbierałem 22 cycki i 33 wiwki razem ze swoimi. W 215 wbiłem do jego strefy bagna, gdzie było tylko zajęte miasto i pozbierana wolna surka. W 222 zaatakowałem stolicę, gdzie siedział okopany, zdążył zrobić tytany, ale miał ich tylko 6. Miał 7 mocy 13 wiedzy i 260 many. Porobił mnie łańcuszkiem i wieżyczkami, nie miałem jak wbić w niego, ale zostały mu tylko nagi + kilka gargów i magów. Poddałem z lizakami, wykupiłem się w jego cytadeli i ściągnąłem powerstack gnoli oraz świeży przyrost z miasta. Miałem prawie 200 gnolców i 90 strzelców. Przeciwnik wyszedł z miasta, które zająłem i kupiłem sobie dżiny. W 225 wbił się we mnie. Dżiny rzuciły lustro na lizaki, które odbiło łańuszek ^^. Przeciwnik poddał.
Masa błędów logistycznych z mojej strony i zachłanność na banki wydłużyła rozgrywkę...

Grupa 40

Krokodyl vs Mayu (castle vs dungeon )

Balance 2.0 L

Wygrany pojedynku: Krokodyl

Grupa 109
mapa JC
Czarlson ( niebieski - twierdza) vs Wawrzyniec [PS] (czerwony - necro)

wygrana Czarlson

Potwierdzam,
Zrobiłem fatalny błąd, zabrakło mi kratki żeby wziąć więzienie i podać armie z powrotem na maina. W wyniku czego cała moja armia zostala na pobocznym tuż obok armii przeciwnika. Probowałem jeszcze ugrać zywiołakami i armagedonem ale Czarlson ładnie zagrał, wykorzystując moje błędy.
Zasłużone zwycięstwo przeciwnika, GG.

grupa 92

dadej-style vs Virtual107
zwycięzca: dadej-style (walkower)

Virtual107 poddaje reszte meczy i wycofuje się z turnieju

Grupa 122

Sokolvip vs. MeliKarKai

Jebus Cross

Sokolvip (Castle -> Valeska)
MeliKarKai (Dungeon -> Malekith)

Zwyciężył Sokolvip

#Grupa 63
Lol2 vs pepe95
Forteca vs Nekropolia.
Mapa: Balance 2.0
Po starciu głównych bohaterów pepe95 napisał "gg" ---> Lol2 Winner ;)

#Grupa 115
Balance 2.0 L
meathor (red - rampart - Ivor ---> Mephala) vs. Hejson (blue - nekro - Isra)
Wygrywa meathor.

Bardzo fajna gra w przyjacielskiej atmosferze :)

Ze swojej strony mogę opowiedzieć, że przebiłem się do drugiej strefy w 112 i sczyściłem ją. Mephala ślicznie się rozwijała, taktyka - earth magic - pathfiding czyli idealnie na Balance. Dopiero w 131 wyszedłem do drugiej strefy confa, gdzie totalnie nic ciekawego nie było, a więc z niej od razu jak najszybciej na pustynie niestety dopiero w 141 dobiegłem. Byłem na pustynii pierwszy i wyczyściłem ją, ale nie było nic ciekawego poza 1 hivem - 8 wiwern.

Ostatecznie przeciwnik w tym czasie pobiegł w strone mojej strefy więc popełniłem samobójstwo mainem, wykupiłem go z karczmy, wziąłem nowy przyrost i goniłem go aż do zamku nekro gdzie pokonałem go w zamku.

Super gra i fajna atmosfera. Pozdrowienia dla przeciwnika.

meathor

#Grupa 115
Balance 2.0 L
meathor (red - rampart - Ivor ---> Mephala) vs. Hejson (blue - nekro - Isra)
Wygrywa meathor.

Bardzo fajna gra w przyjacielskiej atmosferze :)

Ze swojej strony mogę opowiedzieć, że przebiłem się do drugiej strefy w 112 i sczyściłem ją. Mephala ślicznie się rozwijała, taktyka - earth magic - pathfiding czyli idealnie na Balance. Dopiero w 131 wyszedłem do drugiej strefy confa, gdzie totalnie nic ciekawego nie było, a więc z niej od razu jak najszybciej na pustynie niestety dopiero w 141 dobiegłem. Byłem na pustynii pierwszy i wyczyściłem ją, ale nie było nic ciekawego poza 1 hivem - 8 wiwern.

Ostatecznie przeciwnik w tym czasie pobiegł w strone mojej strefy więc popełniłem samobójstwo mainem, wykupiłem go z karczmy, wziąłem nowy przyrost i goniłem go aż do zamku nekro gdzie pokonałem go w zamku.

Super gra i fajna atmosfera. Pozdrowienia dla przeciwnika.

od siebie mogę dodać, że przeciwnik dał radę pokonał mnie jak najbardziej zasłużenie na moją drugą grę pvp i tak wydaje mi się, że poszło nie najgorzej. Może przy następnej grze pójdzie lepiej. Pozdro dla Pawła :)

#grupa 69
Druzik vs DarkRP
Balance L
Druzik (Red, Conflux, Grindan) def. DarkRP (Blue, Dungeon, Gunnar)
124 odbicie miasta w strefie necro z mainem przeciwnika w środku.

Nie ma nagrania niestety z racji problemów z internetem, które miałem.

Grupa #79
CzarnyLisek vs Traktorek
Jebus Cross
CzarnyLisek (Rampart) Traktorek (Stronghold)
CzarnyLisek poddał

Grupa #1

Kampaj vs LeWoytas
Jebus Cross

Kampaj (Castle) vs LeWoytas (Rampart)

Zwyciężył Kampaj.

Grupa #1

Kampaj vs LeWoytas
Jebus Cross

Kampaj (Castle) vs LeWoytas (Rampart)

Zwyciężył Kampaj.

Potwierdzam.