Hell, oczywiście, że nie zaczyna ssać. Potencjał trzech pierwszych poziomów jest ogromny.
Powstrzymywanie kontry u rusałek, ich spory przyrost i dobra szybkość (szczególnie gdy rozdajemy "jedynki" bohaterom pobocznym) robią swoje.
Żywiołaki burzy i lodu. Strzelanie, solidne obrażenia. Prawdopodobnie najlepsze (w przypadku ŻL: jedne z najlepszych) jednostki na swoich poziomach.
A co do przyrostu Feniksów to kojarzy mi się, że zrównuje się je po prostu z innymi jednostkami 7 poziomu, zatem do 2 tygodniowo.