Infero
Tull napisał: "Trafnie. Ale jeżeli masz pomysły, jak zmienić to względem "Czasu...", to pomogłabyś mu stać się lepszym. A o to chyba w końcu chodzi - żeby było co czytać."
Jak wyżej, nie czytasz mnie uważnie. Przejrzyj moje pierwsze posty w tym temacie.
To ja polecę lekturę moich odpowiedzi na te posty. :D
Arvilla
Pojawiają się tylko osoby związane z Osadą i nie radze pisać, że nie zostało to nikomu zaproponowane bo raz wiem z pewnego źródła że pojawiła się koncepcja wywiadu z Wojradem a dwa, że jeśli teraz dzieje się dużo w turniejach i możemy się poszczycić tak dobrym graczem i jednocześnie mieszkańcem to chyba komuś kto robi wywiady czy ludziom z redakcji sam ten pomysł do głowy wpaść.
Raz, że CI nieustannie ewoluuje, również personalnie, i to, co nie przeszłoby rok czy dwa miesiące temu, teraz nie napotkałoby przeszkód. CI nie jest formatem pokroju "Gazety Wyborczej" czy "Rzeczpospolitej", zabetonowanych w swoich poglądach na stałe, ale istotą płynną i podlegającą zmianom - panta rei. Dlatego też nie warto myśleć o nim jak o kamieniu.
Nic mi o takich koncepcjach nie było wiadomo, słyszę ją od Ciebie po raz pierwszy. Być może dlatego, że nie miałem dotąd styczności z serią HoMM, więc nie jestem w stanie orientować się w jego aspektach. Dlatego też redakcja jest otwarta i przyjmuje tych, którzy wnoszą jakiś bagaż wiedzy, której nam brakuje.
Nie wiem, kto odrzucił tę koncepcję, do kogo się zwracałaś, ale jeżeli masz chęć napisania o Wojradzie, to napisz, pokaż mi. Tekst na pewno nie zaginie, wszak rękopisy nie płoną. :)
Arvilla
A w ogóle to może radio też powinno zaprzestać nadawania bo przecież jest Czas Imperium i może zamiast siedzieć i gadać o czymś tam to warto by się skupić na ulepszaniu CI?
W podcaście Beerhemot FM występują osoby niezwiązane z aperiodykiem "Czas Imperium" poza mną. Po drugie zaś - chciałbym ulepszać, ale otrzymując konstruktywną krytykę. Notabene, polecam odsłuchanie. :)
---
Diablico, nikt Cię nie linczuje. Jeżeli ktokolwiek by zechciał, stanąłbym w pierwszym szeregu Twoich obrońców, mimo ryzyka poparzenia pleców. :) Ale sformułowania o "kółkach wzajemnej adoracji" bolą mnie osobiście, bo chcę właśnie robić jak najwięcej, by ich nie było. Choćby poprzez męczenia Ciebie o opinie na temat CI i pomysły na jego zmianę oraz zaproszenie w poczet redakcji. :)
PS. Masz może chwilę przy ognisku?...