Nowa uczestniczka może się sama wypowiedzieć. ;P
Jestem zdecydowanie zadowolona z wieczoru, z poznania nowych osób, znanych do tej pory właściwie tylko z opowiadań, oraz z zobaczenia znajomych dłużej lub krócej nie widzianych. ;)
Oby częściej. ;)
Nowa uczestniczka może się sama wypowiedzieć. ;P
Jestem zdecydowanie zadowolona z wieczoru, z poznania nowych osób, znanych do tej pory właściwie tylko z opowiadań, oraz z zobaczenia znajomych dłużej lub krócej nie widzianych. ;)
Oby częściej. ;)
MiB
@Ary: wysłałem Ci go 3 dni temu...
Wiem, widziałam datę :D Tak właśnie wyglądają moje relacje z komórką. Na przyszło GG/MSN/mail, cokolwiek, ludziska, proszę!
Stary uczestnik również jest zadowolony, bardzo miły wieczór, jak zwykle w tak zacnym towarzystwie.
Poważnie zasilone warszawskie szeregi Jaskiniowców stwarzają nadzieję na częstsze spotkania w sporym gronie :)
Zlotowanie się jest dobrym remedium na jesienną depresję, więc warto widywać się częściej.
Do zobaczenia w możliwie nieodległym terminie :)
Było miło i uroczo jak zawsze :)
Spontaniczne " Sulka zostań na noc, będziesz spała u mnie" też było do przewidzenia :)
Oby częściej :)
dobrze było!
Ciepło było ;)
Dzięki Arvi za nocleg. Na Twe spontaniczne propozycje zawsze można liczyć :D
A ja się nie wypowiem, bo to byłaby czysta pornografia.
W związku z organizowanym spotkaniem członków stowarzyszenia można by zorganizować spotkanie takie przed świąteczne.
Tak też zostało wymyślone, więc...
Termin: 13.12 ( sobota )
Oczywiście w Hubertusie, planowana godzina to 18, ale jeśli ktoś chce/może być wcześniej to of kors taka opcja jest.
Spotkanie członkowskie będzie o 17 i myślę, że nikomu nie będzie sprawiało kłopotu, jeśli pojawi się ktoś, kto jeszcze :P nie jest w Stowarzyszeniu.
My będziemy. Zapewne koło szóstej.
Będę. Na 17, bo mam 2 sprawy stricte stowarzyszeniowe.
Wiem, że śliczna pogoda i zapewne wyjeżdżacie poza stolicę, ale zapytać nie zaszkodzi ;)
Będę w tę sobotę w Wawie, więc jeśli ktoś będzie miał czas na piwo/sok/etc., to byłoby miło :)
A w jakich godzinach będziesz?
Od 10 do której tam będę mogła :) Pociągi mam w końcu co dwie godziny, a nigdzie mi się nie śpieszy ;)
PS> A jednak, do 15.25 będę w stolicy :)
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 24.04.2009, Ostatnio modyfikował: Sulia
Oto ogłoszenie z tych ważnych :P
Drodzy Warszawiacy - w czwartek mam obronę i po raz ostatni jadę do stolicy w celach typowo naukowych ;) Chciałabym uczcić zakończenie moich trzyletnich wojaży jak i dyplom we wspólnym gronie :) Tym bardziej, iż na konwencie mnie nie będzie i nie uda mi się nikogo z jaskiniowców zobaczyć w trakcie wakacji.
Kto ma czas w czwartek popołudniu?
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 14.06.2009, Ostatnio modyfikował: Sulia
Ja w czwartek to dopiero koło 18.30-19.00 będę uchwytny w centrum.
Z tego co widzę, ostatni pociąg mam 19.25 - a zawsze jeszcze o 20.40 coś było - a tu brak tego połączenia. A że następnego dnia zakończenie roku - trzeba niestety wrócić do domu. Ale może z tym też uda mi się coś zrobić.
Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 14.06.2009, Ostatnio modyfikował: Sulia
Prawdopodobnie zakończenie wojaży...
Ingi, zakończenie wojaży naukowych ;) Te zwykłe pewnie będą trwać w najlepsze.
To adres i godzinę znam. Około 16.40 w Paradox Cafe, Al. Ujazdowskie 6A, wejście od strony ul. Matejki (wg Beha ;) Kto da radę niech przybywa - po pracy szczególnie. Numer komórki nie zmienił się.
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.06.2009, Ostatnio modyfikował: Sulia
Ja wiem co napisałem. Prawdopodobnie zakończenie wojaży naukowych. Okaże się za kilka dni :>
Nie ma mowy :> Koniec na chwilę obecną. Zresztą, z takimi ocenami... :P