Imperium

Beholder:
ATAK 10
OBRONA 8
P. TRAFIENIA 22
RANY 3 - 5
STRZAŁY 24
KOSZT 280
PRODUKCJA 7
ZD. SPECJALNA 100% Walka wręcz
Meduza królewska:
ATAK 10
OBRONA 10
P. TRAFIENIA 30
RANY 6 - 8
STRZAŁY 8
KOSZT 330
PRODUKCJA 4
ZD. SPECJALNA 100% Walka wręcz, Kamienne spojrzenie
W HP 7*22=154. Przyrost beholdera ma 154 HP. 4*30= 120. Przyrost meduzy ma 120 HP.
Obrażenia: 3*7=21, 7*5=35. Obrażenia przyrostu beholderów wahają się między 21 i 35. 4*6=24, 4*8=32. Obrażenia przyrostu meduz wahają się między 24 i 32. Beholder ma więcej strzał. Beholder jest gorszy tylko o 2 pkt. obrony.

W uzupełnieniu chciałbym tylko dodać, że co ważne Beholder ma po upie aż 7 speeda, Meduza się chowa :D Poza tym jeszcze hero ze specjalnością - Aijt (dowodzenie i odporność na czary) czyli mogą mieć 8! - Jak elfy, a nie ma herosa ze specjalnością Meduz.

Do tego jeszcze przewaga w strzałach jest porażająca, nie ulepszonej Meduzie to się strzały kończą nawet nie wiadomo kiedy. Nawiasem mówiąc dziwny jest przeskok Meduzy do następnej części Hero gdzie ma ona nieskończoną liczbę strzałów. I chyba o ile pamiętam to w lochach nie sprzedają wozu z amunicją? Powinni.

Wg mnie, najgorszymi (jak dla mnie), są jednostki:

1)Chowaniec (jak dla mnie, to jednak będzie najgorsza jednostka 1. poziomu)
2)Magog (nienawidzę ich kul ognia :/ w tym sensie, że kiedy ja ich używam :P )
3)Zjawa (ale upiór chociaż już wysysa manę-nie za dużo, ale zawsze coś)
4)Pegaz (nawet jako mięso armatnie się nie sprawdza :/ )
5)Żywiołak Ziemi (no, jak dla mnie, to słaby)
6)Wiwerna (i co z tego, że wysoka szybkość, i można ją szybko mieć, jak cała reszta jest skopana)
7)Upiorne Smoki (bez komentarza...)

A co do sporu o Beholdery i Meduzy: wg mnie to remis. Beholdery mają więcej strzał, za to Meduzy zamieniają w kamień.Można by tak kilka rzeczy wymieniać, ale nie w tym sens (zresztą, nie będę kopiował tekstów).

@ Ghulk - a nie wydaje ci się że to czy jednostka jest silna czy słaba nie znaczy wyłącznie od statystyk?
@ Deamon - Magog jest niezły, gdy wiesz jak z niego korzystać w bitwie. Np: Walczysz z jednostkami które nie strzelają. Możesz podpuścić szybką jednostkę tak, by wróg do niej nie doszedł, ale by wszystkie jednostki były w pobliżu, i walisz Magogiem, masz od razu 2,3 jednostki zaatakowane.
Równie dobrze możesz użyć polecenia "czekaj", wycofać ze zwarcia wszystkie jednostki i walić do woli :P

Wiem,wiem.
Jednakże dla mnie to jedna ze słabszych jednostek-ja niestety nie lubię i nie potrafię nią dobrze grać... Bo jak na większe bitwy dasz Magoga, to i tak prawie nic ci to nie da, bo zaraz do niego dolecą, twoje jednostki od razu będą walczył w zwarciu, itp. Jak dla mnie, to on przydatny jest na początku, ale później to już nie za zbyt...

Wielu graczy po prostu nie ulepsza Goga, jest on wtedy słaby, ale przynajmniej nie zaszkodzi własnemu wojsku.

Wybiera się wtedy Calha i Gogi mają 5 speeda (Magogi miałyby 7), i... jak to leciało... "Zwiększa atak i obronę gogów i magogów dla każdego poziomu bohatera powyżej drugiego". Coś takiego... Wyobraźmy sobie teraz Calha na powiedzmy 20 lvl. I Gogi już nie są takie złe xP

@ H. G.: ostatnio Hell mi nawrzucał że nie mam patchów do HoMM III ZE (bo u mnie Jaszczuroczłek ma 12 HP). Bądź taka dobra ciotka (;]) i, jeśli znasz, podaj jakiś link z downloadem.

Tak z ciekawości sprawdziłem tego bohatera na 20lvl. Gogi miały premie dodatkową +3 ataku +2 obrony + 1 speed. Niezbyt imponujące.

Dragonthan

Tak z ciekawości sprawdziłem tego bohatera na 20lvl. Gogi miały premie dodatkową +3 ataku +2 obrony + 1 speed. Niezbyt imponujące.

Przydałoby się szczegółowo opisać każdą specjalizację...

[color=green]Pracuje nad tym :)[/color]

@Kameliasz

No, racja, że z Calhem Magogi są lepsze, jednakże i tak dla mnie to jest jedna z gorszych jednostek (no, chyba że kula ognia nie zadawała obrażeń naszym jednostkom, to wtedy idealnie, ale że niestety tak nie jest,to to na pewno jest jego duży minus).

W sumie "kiedyś" na początku mojej przygody z Heroes myślałem, że kula ognia Magoga nie zadaje obrażeń własnym jednostkom... Szybko zweryfikowałem swój pogląd i myślałem, że kula OGNIA Magoga nie zadaje obrażeń Ifrytowi - w końcu jest odporny...

Gogi są słabą jednostką i nie ma co czarować, co do Calha, to ogólnie nie jest on za dobrym bohaterem, w większości nacji wybierając specjalizację do łucznika mamy dobrych herosów, więc wybranie Calha to nie jest argument, bo skoro Inferno bierze Calha to przeciwnik bierze Valeskę (w sumie myślałem o Orrinie) czy też Ivora albo Wystana, idąc dalej Jabarkasa (chodzi tu tylko o fakt że hero jest ok) to ma naprawde dobrego herosa i dany łucznik dostaje +1 szybkości/chodu co jest akurat w przypadku strzelaków nie wiem czy nie ważniejsze niż +1 do chodu zwykłej jednostki (Chodzi mi o to że grając inferno raczej rzadko Calh jest brany pod uwagę).

PenTus

@Morhad
Nie ma tu jednostek Cytadeli, bo są one po prostu dobre :P
Jedynie Bazyliszek przeciętny - wg mnie dużo gorszy od Pegaza, w sumie razem z Demonem i Meduzą najsłabsze jednostki 4 levelu. Chyba że bierzemy jeszcze pod uwagę koszt budowy to zastanawiał bym się nad Ogrami (które są mimo to rzeźnikami).
Drugą słabą jednostką Cytadeli - i najsłabszą IMO na 6 lvl jest Wiwerna, jednakże tu należy brać pod uwagę fakt, że jest możliwe postawienie jej siedliska nawet pierwszego dnia i że jest jedna z tylko 2 jednostek latających w tym zamku. No i w podstawowych zasadach można jej dużo dostać z "tych budynków w których się walczy z ważkami" :D

Co do pozostałych poziomów to chyba mój wybór będzie standardowy:
1) Chochlik
2) Zombie
3) Zjawa
5) Pit lord (ale duży damage i ciekawa umiejętność) / Monk (ale strzela) / Dżin (ale czaruje i lata)
7) Kościany smok. Nawet Feniks ze zmniejszonym przyrostem jest od niego dużo lepszy

Nie mogę się z tobą zgodzić co do tego, że bazyl jest gorszy od pegaza. Dużo lepsza obrona, nmiezły atak + zamienia w kamień. Pegaz wygrywa tylko w szybkości.
Nie zgodzę się też z tobą w kwestii słabości meduz - niezły strzał, zamienia w kamień, a ulepszona walczy bez ograniczeń wręcz. To mało?

Meduza ma kilka zasadniczych wad... Może nie jest zła, ale po prostu odstaje od reszty poziomem. Ma mało strzał, a zdolność zamiany w kamień wykorzystuje słabo. Jeżeli przeanalizujemy zamki z podstawki, to:
1. Castle - Krzyżowiec, świetna, mocna jednostka.
2. Bastion - Pegaz jest szybki, zwiększa koszt zaklęć wroga, dobry do blokowania strzelców.
3. Tower - Arcymagowie to bardzo dobrzy strzelcy.
4. Inferno - Demon to niby przeciętniak, ale 40 życia i kosztuje grosze... Tank, który naprawdę dobrze sprawdza się w bitwie.
5. Necropolis - Alp... Komentarza chyba nie trzeba?
6. Stronghold - Szaman - 60 życia, może wolny, ale w obronie sprawdza się znakomicie, żądza krwi przydaje się kiedy stoi z tyłu i nic nie robi.
7. Fortress - Bazyliszki zamieniają w kamień i mają na to szansę przy każdym ataku. 7 szybkości to niemało, więcej od krzyżowca, z racji na dwupolowość mogą przejść w 1 turze na ósme pole jak minotaur. Statystyki też ma dobre...

Meduza jest po prostu najsłabsza na tym poziomie.

Feanor

4. Inferno - Demon to niby przeciętniak, ale 40 życia i kosztuje grosze... Tank, który naprawdę dobrze sprawdza się w bitwie.

Niby tak ale ja jednak wole mieć te 40 meduz niż 40 rogaczy, nikt nigdy nie walczy tylko jednym rodzajem jednostek ale całą armią i w bitwie z takich meduz jest więcej pożytku, bo i trochę wystrzelają przeciwnika, a jak już dojdzie to meduza ma brak kary za walkę wręcz, no i jak specjal wejdzie to miodzio.

A co do liczby strzał, to chyba znacie coś takiego jak wóz z amunicją...

Feanor

Meduza ma kilka zasadniczych wad... Może nie jest zła, ale po prostu odstaje od reszty poziomem. Ma mało strzał, a zdolność zamiany w kamień wykorzystuje słabo.

Też tak sądze, to przeciętniak, nawet troche poniżej średniej.

Feanor

Jeżeli przeanalizujemy zamki z podstawki, to:
1. Castle - Krzyżowiec, świetna, mocna jednostka.

Jednak tak naprawde też nnie bryluje, nawet grając z głupim SI, to krzyżowiec po łucznikach staje się celem, co obiawia jego słabe możliwości obronne(gdy jest atakowany).

Feanor

2. Bastion - Pegaz jest szybki, zwiększa koszt zaklęć wroga, dobry do blokowania strzelców.

Kluczowa jednostka w Rampart, wiele można jej zarzucić(statystyki słabe), jednak jej szybkość/zasięg jest fenomenalny.

Feanor

3. Tower - Arcymagowie to bardzo dobrzy strzelcy.

Strzelec jak strzelec, ale największy plus to walka wręcz, wytrzymuje czasami dłużej niż teoretycznie mocniejsza jednostka.

Feanor

4. Inferno - Demon to niby przeciętniak, ale 40 życia i kosztuje grosze... Tank, który naprawdę dobrze sprawdza się w bitwie.

Nic dobrego, jednak gdy opanuje się strategie grania na Pit Lord + Impy + czar Ofiara = wychodzi wysokopoziomowy szkielet. Tzw: "Rush Demon" - czyli całe hordy demonów.

Feanor

6. Stronghold - Szaman - 60 życia, może wolny, ale w obronie sprawdza się znakomicie, żądza krwi przydaje się kiedy stoi z tyłu i nic nie robi.

Mam mieszane uczucia, niby mocarz, ale jednak przydaje się jedynie na samym początku gry(ale najczęściej nas nie stać na Fort) i tylko w bitwie finałowej, gdy idziemy z walką na całość, wtedy ma podobne znaczenie jak: Golem, Krasnolud czy Ent. Jednak brak mu przydatności w środkowej fazie, najczęściej nie zdąży dość do przeciwnika. Jedyna pociecha że osłoni Orka.

Takeda

A co do liczby strzał, to chyba znacie coś takiego jak wóz z amunicją...

Tylko najpierw musisz zdobyć Fortecę lub Twierdzę bądź odwiedzić Fabrykę Machin Wojennych, bo w zamku to raczej Wozu nie kupisz...

Jedyna pociecha? Biorąc pod uwagę, że cyklopy zdobyć jest raczej trudno(koszty siedliska), to orki są jedyną jednostką strzelającą w Twierdzy. Szamani osłaniają kluczową jednostkę Twierdzy(jedyny strzelec), więc nie są tacy bezużyteczni. No, a jak przeciwnik już dojdzie, to mogą przywalić :)

P.S. Nie uwzględniam cyklopów, bo jak już pisałem, zdobyć je jest ciężko i w późniejszych etapach gry to mija się z celem. Lepiej już wtedy kupić behemoty lub zamek/cytadelę.

Ja bym raczej dał Szamanów do najlepszych jednostek, dają nieźle po odwłokach i są wytrzymałe. Żeby to zbilansować, dali im mały speed, ale to czasem jest zaletą. No i rzucają Żądzę Krwi x]

Jak dawno tu nie byłem :( Ale temat ciekawy to dorzuce swoje 3 grosze :D
Level 1: Chowaniec (momo usilnych starań nie mogę znaleść jakichkolwiek "+")
Level 2: Tu troszeczkę sie zastanawiałem ale stawiam na Zombie (w grę wchodziły jeszcze
krasnoludy, ale 40% odporności na magie -niejednokrotnie doprowadzało mnie do obłędu i gogi
ale "miotają")
Level 3: Golemy (niby unikają uszkodzeń od zaklęć ofensywnych ale w żaden sposób nie można ich
"podnieść" gdy dostaną konkretny cios)
Level 4: Rogate Demony (meduzy "miotają", a żywioły ognia szybsze i z "bless'em" potrafią
uderzyć :P)
Level 5: Żywioł ziemi/magmy (zdecydowanie najsłabsza jednostka 5 levelu)
Level 6: Wiwerny (ewentualnie Chimery, ale zdarza im się sparaliżować przeciwnika, a to
już jakiś plus :D)
Level 7: (absolutnie, bezapelacyjnie, do samego końca) Cienia(ste) Smoki

To takie moje zestawienie :) Jednak nauczyłem się przez lata gry (głównie) w Heroes III
że nawet Conflux (do czasu uważałem go za cienki zamek) jest w stanie pobić najlepszych,
wystarczy bohater z magią wody na exp. i żywioły też potrafią bić (duży rozrzut w zadawanych
uszkodzeniach).

Duo

Level 1: Chowaniec (momo usilnych starań nie mogę znaleść jakichkolwiek "+")

Jeden jest i to duży. Nazywa się on Pit Lord/Czart+Ofiara.

Duo

Level 3: Golemy (niby unikają uszkodzeń od zaklęć ofensywnych ale w żaden sposób nie można ich
"podnieść" gdy dostaną konkretny cios)

Chyba rzadko grasz Fortecą? Ta jednostak jest jedną lepszych na swoim poziomie. Osłaniasz ją magów, albo posyłasz do przodu, bo po wykończeniu gremlinów Magowie+Tytani sami sobie radzą. Prawdziwy czołg!

Duo

Level 4: Rogate Demony (meduzy "miotają", a żywioły ognia szybsze i z "bless'em" potrafią
uderzyć :P)

Ta sama odpowiedź co w 1 pkt. Więc Żywiołaki tutaj bledną.

Duo

Level 6: Wiwerny (ewentualnie Chimery, ale zdarza im się sparaliżować przeciwnika, a to
już jakiś plus :D)

Zdecydowanie Cyklopy, bo są słabsze po prostu, Wiwreny można mieć bardzo szybko choć są dość drogie, Chimery podobnie jednak znacznie później są dostępne, poza tym paraliż chimery działa dość podobnie do Trucizny Wiwreny.