Imperium

Pentacz

marna bo:
1. każdy wie o kogo chodzi

Ja nie wyłapałem...

Pentacz

4. nie udała ci się ta prowokacja bo z tobą nie dyskutuję =marna

Wcale z nim nie dyskutujesz...

A teraz misiaczki skończcie ten niekonstruktywny offtop i wróćcie do meritum - proszę.

Pozdrawiam

---

Meduza
- Nie uznałbym jej za bardzo słabą jednostkę. Raczej za "średniaka" w porównaniu do pozostałych jednostek 4lvl. Ważny jest też fakt, że Dungeon jest jednym z najdroższych zamków. Gdyby Meduza była choć trochę lepsza w statystykach(a w konsekwencji droższa) fatalnie ucierpiałaby na tym ekonomia zamku.
- Ponadto jest to druga (tego nikt wcześniejnie brał pod uwagę) jednostka walcząca na dystans w Dungeon - powoduje to, że podczas bitwy mamy dylemat typu: "kogo zablokować najpierw". Dlatego jako uzupełnienie armii czarnoksięznika Meduza pasuje idealnie.

Mantikora
- Słaba w statystykach... Jej najwiekszą zaletą jest szybkość. Idealnie nadaje się do blokowania łuczników (IMO najlepiej do cyklopów, Liszy i Mnichów). I raczej przetrwa przy tym łuczniku na tyle długo aż do gry wejdą Minotaury i Smoki. Dlatego skierowałbym się raczej ku stwierdzeniu "Przydatna"

---

1) Gnolle (brak dobrych zdolności i wogóle przeciętna jednostka)
2) Zombie (chyba najgorsza, ale nie ewidentnie)
3) Gryfy (są dość dobre ale za szybko giną)
4) Jeźdzcy Pegazów (za szybko giną)
5) Trudno wybrać ale Minotaur (nie są tak potężne jak inne jednostki z Lochów)
6) Wiwerny (słabe obrażenia, statystyki)
7) Upiorne Smoki (nie wpływają istotnie na wynik bitwy)

---

Minotaury najsłabszą jednostką lochów... Przecież to jedna z silniejszych jednostek w grze - wysokie HP, obrażenia i morale.

---

Powiem jedno najgorsze jednostki to nimfa no i oczywiscie chłop,zombie to tez mieso armatnie skielety sa praktycznie prawie lepsze!!!

---

Ghulk

Minotaury najsłabszą jednostką lochów... Przecież to jedna z silniejszych jednostek w grze - wysokie HP, obrażenia i morale.

Może masz i rację, hmm, w takim razie wybieram żywiołaki ziemi - brak ciekawych zdolności.

---

Żywiołaki mają to do siebie, że one tak naprawdę powinny być z jednego poziomu... 3-4 bodajże... ale panowie z nwc zadecydowali tak a nie inaczej i technicznie, praktycznie muszę się z wami zgodzić, żywiołaki magmy to zdecydowanie najsłabsza jednostka z 5 poziomu... Chociaż Thunar/Erdamon trochę ją pompują wraz ze zdobywaniem lvli.

---

1)gnoll
2)krasnolud
3)piekielny ogar
4)miecznik
5)drzewiec
6)naga
7)kościany smok

Dziwny wybór:P rzekłbym nawet bardzo dziwny.

---

Chyba naprawdę zrobię te testy jednostek...

---

To tylko moje odczucia bez podpierania się statystykami(najgorzej mi się gra tymi jednostkami;P ):

1. gnoll (wolny nie za silny)
2. magog (kula ognia czasem uniemożliwia atak)
3. zjawa (nie konieczna do wykupowania silniejszych jednostek więc jest ich mało)
4. pegaz (sam nie wiem czemu ale go nie lubie)
5. żywiołak magmy (wole po prostu inne jednostki tego poziomu;) )
6. cyklop(za drogi generator;/)
7. smok z nekropolii (trochę za słaby wg mnie)

---

1. Chowańce - wiadomo, w walce beznadziejne. Potrafią coś zrobić tylko jeżeli jest ich naprawdę dużo. Przydają się do kradzieży many i zaklęcia ofiara ;]
2. Zombiaki. Useless przez małą szybkość, statystyki też okropne, specjal do niczego.
3. Orkowie. Grając Twierdzą dość szybko rezygnuję z pierwszych dwóch poziomów, bo za szybko padają. Wkrótce potem zostawiam uruków, bo zadają małe obrażenia. Przydają się jako przyciągacze ciosów wież podczas oblężeń zamków.
4. Meduzy. Wahałem się między nimi a demonami.. Ale demony jednak długo trzymają się na polu bitwy. Meduzy niby dość dobrze się sprawdzają, ale mają mało strzał. I w razie zwarcia nie sprawdzają się tak dobrze, jak by się mogło wydawać.
5. Dżiny. Wprawdzie czary się przydają, ale kiedy dochodzi do zwarcia padają jak muchy. Inne opcje to kapłan i czarci lord.
6. Wiwerny. Przydają się bardzo na początku gry, potem padają zbyt szybko, by zdziałać na polu bitwy coś więcej. Zatrucie także nie jest zbyt potężne. Mantikory mają podobną przypadłość, ale mimo wszystko sprawdzają się trochę lepiej.
7. Smoki cienia. Słabe statystyki, przyzwoite obrażenia i szybkość, mało życia. Umiejętność byłaby paskudna i wredna, gdyby tylko częściej wchodziła.

---

1.gnolle-nie musze mówić :)
2.Orzywieniec-mało punktów ruchu, słabe statystyki
3.krasnoludy-mało punktów ruchu
4.pegaz-mało hp
5.Ent-ZA WOLNY
6.mantikory-mało hp
7.Wszystkie są dobre ale dam hydra

---

Teraz tak się zastanawiam czy wogóle ktoś przeczytał moje testy :D

@up:
Większość jednostek które wymieniłeś są jednymi z lepszych na swoich poziomach :)

---

Black Emperror

3.krasnoludy-mało punktów ruchu

Rozumiem że brodacze w potyczce z jednostkami 3 poziomu są słabe. Ale jest to spowodowane tym że Krasnoludy to jednostka 2lvl...

---

Hellburn, ja czytałem ;P
Mój ranking chyba mniej więcej się z wynikami zgadza ;) Co innego w przypadku Black Emperora.

Gnolle są przeciętne na pierwszym poziomie, wcale nie są tak słabe, na pewno dadzą radę chowańcom czy gremlinom (o ile dojdą ;) Z nieulepszonymi też wygrają).
Ożywieńcy - zgadzam się
Krasnoludy to, jak już Dagon wspomnia, 2 poziom, ale tam są jedne z lepszych ;]
Pegaz jest jednostką szybką, bardzo przydatną. Wprawdzie dość szybko giną, ale pompuje je fakt, że Strażnicy kładą nacisk na zdolność obrony. Pegaz na dość wczesnych etapach gry daje nam możliwość rzucenia czaru przed przeciwnikiem - na poziomach do 4 tylko ważki są w stanie wyprzedzić pegazy.
Ent - twarda jednostka, doskonała w defensywie. Zwykle giną jako ostatnie, umiejętność zatrzymywania wroga w miejscu jest genialna
Mantikory - nie są takie złe, chociaż do dobrych rzeczywiście nie należą :P
Hydra jest lepsza od Smoka Cienia. Szybka może nie jest, ale jej zdolność specjalna jest znakomita ;]

---

Jak dla mnie wszystkie jednostki 1 poziomu później są nie przydatne chyba że ilość gra w parze z Teleportacją. W przypadku szybkich jednostek Przyspieszenie + Ilość. Jednostki 1 poziomu wg. z eliksirem życia i bohaterem hybrydą dobrze użyte sieją zniszczenie ale przeważnie jeśli ich jest bardzo dużo są one oślepiane spowalniane lub wybijane czarem. Co do jednostek wyższego poziomu to

2 poziom - Zombie - lepiej zamienić je na szkielety i zyskać slot w jednostkach
Gargulec - jak dla mnie bezsens
3 poziom - Dałbym tu golema ale odporność na magie czyni z niego jednostkę obronna nie atakującą
5 poziom - Tutaj podobnie jak z golemem tyle że Ent w obronie jest jednostką świetną ze względu na wytrzymałość i obrone i zdolność paraliżowania przeciwnika w miejscu.
6 poziom - Chimera - powinna być silniejsza. Minotaur ją bije na głowe bez problemu
- Wiwerna - shit
7 poziom - Bez wątpienia - Smok Cienia - jak dla mnie shit

Część leksykalna:
1) Ożywieniec, a nie "orzywieniec". Nazwy jednostek piszemy wielką literą.
2) Nieprzydatne, a nie "nie przydatne". Przymiotniki piszemy z przedrostem nie.
3) Stawiajcie przecinki, proszę!
4) "wg." - co to znaczy? Jest skrótowiec wg, który oznacza według, ale nie rozumiem twojej wypowiedzi. Co to znaczy bohater hybryda?
Część merytoryczna:
5) Nie napisałeś, jakie twoim zdaniem są najsłabsze jednostki 3 i 5 poziomu.
6) Gargulec jest słaby? Owszem, ale liczny i przydatny do blokowania strzelców.
7) Później nieprzydatne? A Halabardnik?

---

Bohater hybryda to chyba bohater rozwijany równomiernie w magii i mocy... Chyba taki alchemik albo heretyk ;) No umiejętności też równolegle i moc, i magia. Ja tak przynajmniej wnioskuję ;P

---

Tabris

4) "wg." - co to znaczy? Jest skrótowiec wg, który oznacza według, ale nie rozumiem twojej wypowiedzi. Co to znaczy bohater hybryda?

chodzi tu o według, a Hybryda to postać kierowana na półmaga - półwojownika

Tabris

5) Nie napisałeś, jakie twoim zdaniem są najsłabsze jednostki 3 i 5 poziomu.

Tutaj wpisany jest Golem i Ent dlatego, że można było by sie o to kłócić. A jak dla mnie ta jednostka jest zależna od sytuacji w jakiej się jej używa.

Tabris

6) Gargulec jest słaby? Owszem, ale liczny i przydatny do blokowania strzelców.

W moim przypadku ta jednostka do strzelców nie podchodzi.. Zresztą staram się żeby żadna szybka jednostka nie miała kontaktu z moimi strzelcami.

Tabris

7) Później nieprzydatne? A Halabardnik?

Nie miałem na myśli nieprzydatne dosłownie, chodziło mi o to, że Jeśli jest ich dużo i się ich dobrze użyje to jest Ok ale nigdy nie miałem problemu z 1k + jednostek pierwszego poziomu, była to kwestia taktyki jaką się używa i ta jednostka, albo nie dochodzi do ruchu, albo nie ma szans na starcie. Ogólnie to do takich jednostek 1 poziomu jak Halabardnik / Centaur Bojowy nic nie mam bo te jednostki górują nad 1 poziomowcami ale Troglodyty używam tylko na początku gry, potem wole go zastąpić innymi lepszymi jednostkami. Bo w przypadku jeśli Przeciwnik oślepia w pierwszym ruchu twoich 1 poziomowców nawet, jeśli masz ich ogromną liczbę to co zrobisz? Rozproszysz czar nawet mając okazję wykorzystać tą sytuację na atak czarem / debuffem / buffem na swoje jednostki? Albo w przypadku czaru implozja rzuconego przez dobrego maga na jednostki 1 poziomowe padają ogromne liczby i jak dla mnie użycie Wskrzeszenie na nie to jest bezsens. Używam tych jednostek tylko, żeby tankowali (blokowali) jednostki, albo stanowiły broń na 6/7 poziomowce, które jako pierwsze najczęściej sie dostają do moich jednostek. Ogółem to jest tylko moje zdanie.