Nie lepiej z czajniczka??? :P
Ilness
osada: "Leniwe pogawędki" /
Ilness polał trunki i przysiadł się do stolika McGregora.
-Skąd przybywasz, rycerzu?
-"Pod Rozbrykanym Ogrem" zawsze znajdą się wolne pokoje. Tym bardziej dla takich gości jak Ty, drogi Samie. - z zaplecza wyłonił się Ilness. Zręcznym susem przesadził ladę i podał rękę staremu przyjacielowi.
osada: "Leniwe pogawędki" /
-Coś się znajdzie... - Ilness wiedział, że musi posprowadzać trochę zapasów. Ta, które miał przed otwarciem Oberży miały mu dłuuuugo wystarczać. Jak mógł tak sądzić... :twisted:
osada: "Leniwe pogawędki" /
Oberżysta widząc, że przybysz skończył się posilać, odgonił rusałki i osobiście zabrał sięza zbieranie talerzy.
-Czy naszykować pański pokój?
osada: "Dla odmiany - wywiad z Oberżystą" /
Moim zdaniem zmierza w dobrą. Niestety mogę narzekać na niektórych nowych klientów. Jeśli chodzi o bractwa to od zawsze byłem im przeciwny - rywalizacja na pewno istnieje, mimo, że członkowie zarzekają sie, że o czymś takim nie ma mowy. Jedynie Osobliwi Osadnicy wyglądają...
osada: "Żarcie?! Zawsze i wszędzie!" /
-I może pyszne maślane ciasteczka Farbneiz?
osada: "Rozmowy z Oberżystą: Diabelski MiB" /
Co sądzisz o współpracy Imperium z innymi królestwami?
osada: "Rozmowy z Oberżystą: Diabelski MiB" /
Musiałem sprowadzić trunki do mej piwniczki... Powiedz, jaka jest Twoja ulubiona część HoM&M, jednostka i zamek.
osada: "Rozmowy z Oberżystą: Diabelski MiB" /
Czy jesteś agresywnym, czy spokojnym graczem ( czy ryzykujesz, czy czekasz na większy rozmiar armii?)?
osada: "Żarcie?! Zawsze i wszędzie!" /
Dodałem go specjalnie dla Ciebie, droga Darkeno.
osada: "Leniwe pogawędki" /
-No ba! Trzymaj przyjacielu! - Oberżysta pchnął kufel po ladzie do Loba.
osada: "Leniwe pogawędki" /
-Lobo, widzę, że zainteresowała cię Hisime! Zaiste...
osada: "Żarcie?! Zawsze i wszędzie!" /
-Dokładnie, racja jest całkowicie po twojej stronie, droga damo. Zapraszam wszystkich do próbowania wszystkich potraw, które przy rozmowie tutaj jeszcze lepiej smakują!
osada: "Leniwe pogawędki" /
-Ty się, Lobo, nie wykręcaj małżonką :) - szepnął do przyjaciela.
- Tak, tak, drogi Anthonie, ja i Sulia damy sobie radę z Oberżą, a Tobie zaś rzeczywiście radzę poszukać zajęcia w Osadzie - jest jeszcze wiele nieobsadzonych zajęć. - powiedział Oberżysta i zamknął okno za Gilem.
Ja na Jaskinię trafiłem szukając patcha spolszczającego do HoM&M4. Kliknąłem w link prowadzący do niej, nieświadomy, że aqrat zapewniam sobie wyrawny kawałek życia :lol: Pamiętam, że do spojrzenia do Osady skłonił mnie intrygujący napis głoszący o liczbie jej mieszkańców....
osada: "Coś słyszałem, ale nie... A..." /
-A ja myślę, że to narzędzie złych mocy. Widzieliście, co jest w środku?!
osada: "Leniwe pogawędki" /
I poszli sobie w dal... Tymczasem Ilness nie mógł sobie pozwolić na chwilę odpoczynku i z zazdrością spoglądał na oddalających się ludzi. Nalał piwa ( bezalkoholowego ), napełnił kolejny talerz i podał rusałce, która zaniosła go do adresata.
Tego ranka Oberżysta obudził się wcześniej. Po cichu rozniósł posiłki do śpiących jeszcze lokatorów pięter. Potem wrócił za bar, szybkim fikołkiem omijając wzrok Sulii, która zapisywała coś na nowiutkim pergaminie. Gdyby wiedziała...
- Witaj, Sulio! - rzekł wesoło.
-...