Potrzebne są bambusowe nosze?
Miron
osada: "Co aktualnie czytacie?" /
Siostrzeńcowi czytam [i]Silmarillion[/i].
Trza w końcu edukować malca...
osada: "(Pod)Stolik" /
Wybaczcie moi mili, wraz z koleżeństwem żeśmy się poezji spili.
I teraz nawet nie czuję, kiedy rymuję...
osada: "(Pod)Stolik" /
O mój boże, a może Mickiewicz pomoże?
A tak poza tym ( o, nareszcie przerwałem ), to jestem nietrzeźwy na duszy i a ciele...
Więc... Zła noc, niedobra, puść nogę pana Kama...
osada: "(Pod)Stolik" /
My jesteśmy krasnoludki, hop sasa, hop sasa...
osada: "(Pod)Stolik" /
Prrr, Szalona!
osada: "Relaks w lesie przy oberży" /
Dało się słyszeć niezłe łupnięcie.
Bard błyskawicznie zebrał się z ziemi i otrzepał ubranie.
Raczej nie był zadowolony z takiej pobudki.
- [b]Są inne sposoby, na namawianie mieszańców do dłuższego powitania.[/b] - mruknął Miron, przypatrując się ducho-kogutowi
osada: "(Pod)Stolik" /
A ktoś widział R2D2?
osada: "(Pod)Stolik" /
Jabba, to ty? < zauważa JG >
osada: "Relaks w lesie przy oberży" /
Półelf spojrzał ciekawsko na coś, co nazwano Gizmakiem.
- [b]Ciekawe...[/b] - mruknął Miron, skrobiąc się po bródce.
Na razie wolał nie opowiadać o tym, gdzie wędrował przez te pół roku.
Jeszcze raz przyjrzał się zwierzakowi... Albo czemuś w tym rodzaju i ruszył ku drzewie....
osada: "Relaks w lesie przy oberży" /
-[b] Zły, niedobry Trachid![/b] - zawołał bard, odganiając się od insektoida.
Gdy tylko wspiął się dość wysoko, zaczął grzebać w kieszeniach.
W końcu, znalazł dziwny, prostokątny przedmiot z mackami.
Przyłożył owe macki do czegoś, co mogło być uszami Wielkiego Trachida....
osada: "(Pod)Stolik" /
I don't feel my legs...
osada: "Gildia Alchemików" /
Półelf zdecydowanie przypominał w tej chwili diabła.
Minę miał taką, jakby był drugim Kilgorem, mającym zamiar wszystko...
To się akurat przemilczy.
- [i]Psiajucha...[/i] - zaklął, czytając "regulamin".
Z kwaśną miną pomaszerował do Bractwa Wynalazców...
osada: "Żarcie?! Zawsze i wszędzie!" /
Khem. No cóż, może i nie jestem kucharzem, ale swoje pomysły mam.
- Makaron w sosie słodko-kwaśnym, na bazie smoczej żółci.
- Gotowany obserwator w bukiecie warzyw.
- Zupa Świerszczowa ( z kluseczkami, mniam! )
- Wątróbka chochlika z kaszą gryczaną.
Tutaj pełen przepisik od...
osada: "Toasty" /
O rany... Tyle mnie tu nie było, tyle czasu człek tu zostawił.
Zgrzeszyłem... Nie złożyłem toastu ku chwale drugiej ojczyzny, nie składałem go też jubilatom. A zatem teraz, wam wszystkim, zarówno i tym, którzy za bardem i jego dziwacznymi manierami nie przepadali, jak i za tych, z...
osada: "Co aktualnie czytacie?" /
Rafał Ziemkiewicz - [i]Viagra mać[/i]
osada: "Gildia Alchemików" /
Cóż. Miron raczej nie był paranoikiem, ale zdradę zwęszył na kilometr. Wiedział jednak, że i jemu przyjdzie zostać alchemikiem. Świat najwyraźniej nie był jeszcze gotowy na nasze wynalazki. Z smutkiem zabił ostatnie okno w Bractwie i ruszył zniechęcony w stronę Gildii. Istota,...
osada: "(Pod)Stolik" /
Z okazji stu stron, może Bard załapie się na sto setek?
osada: "Gildia Alchemików" /
Półelf przyjrzał się uważnie posiłkowi wąpierza, ale na swoje szczęście, nie takie rzeczy już przyszło mu widywać, więc wzruszył ramionami i zabrał się za wertowanie [i]Zielnika Magicznego autorstwa Anvana z Brakady[/i]. Zatrzymał się na [i]Korzeń szarzeńca jest bardzo...
osada: "Kotlina Wojowników" /
-[i]Jak dzieci.[/i] - mruknął półelf, przyglądając się walce.
Sam już stoczył jedną batalię z Hellsem, aczkowliek jedynie dla przyjemności obu stron. Choć tymczasowy brak trzech przednich zębów nie był aż tak przyjemny. Sam był raczej zadeklarowanym pacyfistą ( no, chyba że...