Imperium

Behemoth`s Lair

Miron

- Zaciągnijcie się mówili - mruczał pod nosem półelf. - Nic nie wspomniano o elfkach-berserkerkach. - Dodał inny. Jednakże wystarczyło tylko jedno warknięcie Sulii - Cisza! - aby bard i reszta zamilkła. Zakątek wygląda jak po burzy - pomyślał Miron - trudno to będzie posprzątać....
- No cóż. Z powodu pewnego muszę na jakiś czas opuścić Jaskinię, ale póki jeszcze mam czas, z okazji nowego roku, życzę wszystkim wszystko co dobre, a tawariszowi Jaszczurowi, najwięcej zdrowia, pieniędzy oraz natchnienia do pisania coraz wspanialszych postów. - i lekko...
Tymczasem w Akrios... - Nie możemy pozwolić aby jakiś ponadprzeciętny nekromanta drażnił się z Zakonem! - wyryczał elf w srebrnym pancerzu, wygrażając pięścią w kierunku gdzie odbyła się bitwa morska. W tej chwili do Sali Rady wszedł starzec w purpurowej szacie. Reszta...
Oto opis łodzi podwodnej Muraneo i wojsk Ardini. Muraneo Typ: Raczej niezbyt da się określić Rodzaj: Bestia morska Ładowność: do 60 ton Liczba dział: brak Prędkość maksymalna: 21 węzłów Minimalna załoga: 15 wyszkolonych kadetów Historia: Muraneo to potężne potwory,...
- Nie myśl sobie że uszło to naszej uwadze " wampirku ". - usłyszawszy kobiecy głos za sobą i obelgę odwrócił się jak fryga, ale nikogo nie zauważył. Po kolejnym obrocie ujrzał troje ludzi... nekromantę zatkało. - Co wy tu do jasnej cholery robicie! - wydusił z siebie, wciąż...
Mi najbardziej zabrakło w ogóle Cytadeli i jej mieszkańców... Nawet nie wiecie ludziska jak zdychałem z bratem gdy dowiedzieliśmy się że w V także cytki zabraknie... III była the best i pozostanie! Behemotów też żal..
Cosik kiepsko wyszło, ale da się zagospodarować. Wpierw zbierz ekipę moderatorską i popracuj nad tematami i newsami. Jest szansa aby wyszło na ludzi, więc jej nie zaprzepaść. Także się zarejestrowałem aby w w razie czego pomóc, jako Szary Lis...
- Ciekawe czy ów podróżnik podczas choć jednej ze swoich podróży używał mopa. - mruknął ironicznie połelf, wspierając się na miotle której chyba udzielił się sarkazm barda, bo ślizgnęła się na podłodze, a powyżej wymieniony Miron, padł rozkrzyżowany na podłodze. Masując...
- Jedno jest pewne, musiał to zrobić albo jakiś mag, chcący błyskawicznie zwiększyć swoje umiejętności, albo myśliwym, pracujący dla poprzednio wymienionego osobnika - wyjaśniał Miron, gładząc bródkę. - Czy mamy gdzieś w pobliżu jakaś szkołę magii czy coś w tym stylu? -...
- No młody, budź się... - zagrzmiał czyjś głos. Młody elf potoczył nieprzytomnym wzrokiem po porywaczach. - Czego chcecie! Nic wam nie powiem! - zawył cienkim głosikiem, zwijając się niczym gąsienica. Mężczyzna w czarnym kapturze i dziwnej szacie tej samej barwy podsunął mu...
Nagle rozległ się krzyk: - Za Sithisa! - zawył jakiś głos. Rycerze Śmierci legli z podciętymi gardzielami, a do namiotu wpadła trójka zakapturzonych postaci. Najwyższa z nich zdjęła kaptur, a obu tyranom ukazało się... Oblicze wampira... Oczy skrytobójcy świdrowały spojrzeniem...
A ja mam inną propozycję... Może przestaniemy robić tanie ( chińskie?) podróby kochanej Jaskini? Przy Gaju elfów się uśmiechałem Przy Warowni już mi zszedł uśmiech z paszczy Przy Sheog zacząłem marszczyć nos A jak dowiedziałem się że będzie jeszcze więcej takich dubli, to...
Kordan, już bardzo dawno nie zaszlachtowałem nikogo... Nadstaw no karczek! A tak bardziej na serio, myślę że na razie wystarczyłaby JEDNA! Ale przygotowana, dopracowana, czy jak to mówicie podrasowana. Wybaczcie mi to co powiem, ale do jasnej cholery spróbujcie coś naprawić! Bo...
Jess wydał z siebie zwierzęcy wręcz ryk. - Stary Aarons miał rację, to nieumarłe ścierwo narobiło mi nie lada kłopotów... - pomyślał wściekle. Spojrzał to na Jacquesa, to na Ericka: - Obydwoje mieliście wiele razy zamiar mnie zgładzić. Normalnie i formalnie po prostu bym was...
Półelf najwyraźniej nie miał ochoty na żadne bajki. Smętnie powłócząc nogami, ruszył ku drzwiom z wzrokiem spranego kundla. Poślizgnął się jednakże na resztkach wody, o dziwo, utrzymał się na nogach. - Prawie jak Legolas! - zawołał i wylądował paszczą w piachu na zewnątrz.
Za naszych wspaniałych jubilatów! I za tych którym Życzeń złożyć nie mogłem, ale chciałbym. ( Porządne egzaminy były, nie było kiedy pisać ;)) I w trochę przyspieszonym tempie: Za Iryda! Zdrówko, nasz kochany człewieku! ( tfu, słowaku)
Ktoś wołał Wacława? < pojawia się pod stolikiem >
Moja biblioteka? Jak ktoś zliczy ile ja tam mam książek to normalnie dozgonny szacunek. A między innymi: "Sakriversum" Thomas R.P. Mielke, Dzieci Hurina i jeszcze kilka "Tolkienowskich" dzieł, ogólnie fantastyka, co nieco historycznych, dość sporo przyrodniczych, ze dwie seryjki...