Imperium

Ja przynajmniej nie tamuję kolejki okrzykiem "Leci poooost"! Jarr!

Zgiń, przepadnij! Przez ten card maker nie mogę wymyślać slumsów!...

Heh...a Konstruktor ma druida w awatarze. Paradoks jakis...Tak, siadly mi polskie znaki. Userze bratni dopomoz!

Mnie tam Nieśmiertelny również wciagnął. Oglądałem go kilkanaście razy, za każdym razem wyłapując wszystkie słowa Freddiego, charakterystyczny śmiech Connora, łowiłem okiem sceny walk, czułem respekt przed Kurganem i inne. No i oczywiście mam [i]A Kind of Magic[/i], lecz moja...

[url=http://imperium.heroes.net.pl/temat/1077]Patrzaj.[/url]

Twój Po(r)ker Stri jest niczym Przy moim Pakerze Street.

Nawet nie myśl, że ta jedna literka Cię zbawi. Lucifer Doombringer już rzucił na Ciebie swoje ulti Doom, które zadaje ci 80 dmg przez 16 sekund. Nie możesz korzystać z itemów i magii. JESTEŚ ZGUBIONy!

Od dodawania do grupy jest Vok, Ferguś :) tyle w kwestiach formalnych. Witaj, Kanth.

Ghost się z nikim w kwestii członków nie konsultował, a Gildia zyskała mnie. Same plusy :) Swoja drogą, Vok był na ogniu i pytał mnie o zdanie. Wiń tylko siebie i swojego gadulca. :] Pozdrawiam

Mnie najbardziej w HoMM denerwuje linia fabularna, można by było bez problemów wysilić się na coś lepszego (nawet pozostający przy Ashanie). Drugie miejsce zajmuje mała innowacyjnośći (w zasadzie od strony technicznej to nie do końca udana kalka HoMM III). A, i jeszcze jedno......

Ja mam po swojej stronie samego siebie. I wszystko wymięka. SORYY, n00b, BUT YOU HAVE NO CHANCES TO COMPLETE THIS LEVEL!

Spoko, pójdziemy, kupimy za 15 złotych drugiego u kolegów z Rosji przebywających na bazarku...

Nasi ziomkowie są nawet na księżycu. Nazywamy ich Space Orc lub Space Ork. Znani przedstawiciele to Kommando Backstabba, Mek Badzappa, Warboss Gutzwrecha czy Big Boss Gorgutz Headchoppa. Strach się bać.

- O, pijacie jakąś perfumowaną imitację alkoholu, słodkie... - parsknął Hellscream, dosiadając się obok Fergarda i wychylając spory łyk Szajbimbru. - Gadajta, kamraty, co tam u was ciekawego?

Ja wolę Herazou. Jeden kombos (strzałka w lewo) daje nieśmiertelność na 101 sekund, drugi (strzałka w prawo) wywala samo namierzający pocisk zabierający 999 hp.

To się nim potnij. Tylko później ketchup do lodówki schowaj.

Tia...w bezsensownym i samobójczym zrywie. Możę i odważnym, ale samobójczy. Ale tak to jest w tym kraju, gdzie zamiast świętować zwycięstwa świętuje się porażki. Dzień dzisiejszy już bardziej powinien być dniem żałoby i pamięci o poległych niźli świętem. Tyle z mojej...

No to...najlepszego dla Ryśki! :)

Kup "Soul Edge Cannon" i spamuj bombą nuklearną. W końcu zdechnie, koza(k) jedna.

A więc zdrowie Tarnuma, zdrowie Macki!