Imperium

Behemoth`s Lair

Hellscream

1. Gnoll Maruder - moja ulubione stworzenie. O tym wiedzą wszyscy :) 2. Krasnolud Wojownik - bo co to za kompania bez krasnoludów?! ;) 3. Upiór - miejsce dla truposzy zrobić proszę! Zwłąszcza dla tych regenerujących życie i wysysających manę. 4. Bazyliszek Królewski - jaszczurki to...
Nie jestem pro graczem, gram tylko offline i tylko na 80% lub 100%. Nie dziwota więc, że korzystam ze strategii kapitolu, choć oczywiście jest ona o całe długości gorsza od strategii militarnej. Pozdrawiam
Chaos i Natura. Mam dzięki temu potężne czary ofensywne, a i mogę się wzmocnić przywołanymi jednostkami oraz użyć kilku ciekawych błogosławieństw. Czasami lubię też użyć Magii Życia, ale głównie dla czarów ochronnych i skilla pobocznego - Wskrzeszania.
Zagłosowałem na naszego żywiołowego strzelca - żywiołaka ognia. Szczerze mówiąc, nie miałem okazji jakiegoś ambitnego korzystania z żywków, ale ten wydaje mi się najsilniejszy.
1. zaraz użyje Armageddonu... 2. fraguje wszystko i wszystkich... 3. dostrzega coś nieuchwytnego 4. nie lubi Mistrza Tolkiena...nieładnie!... 5. udaje boga... 6. myśli, że jest nie do zabicia... 7. robi dobrą minę do złej gry... 8. [color=#FF00FF][Usunięte z powodu złamania...
Hellscream właczył też Rampage Mode i ruszył na Kameliasza...
A w trzeciej części wystąpią: - makieta Bruce'a Lee - makieta Jackie Chana - papierowy Indianin - srutu tutu majtki z drutu - i podarta przez Behemoth Biblia To dopiero będzie hit!
Za Dinah, smoczycę ogniskową....Za Konqera, co mu węgiel w piwnicy kwitnie...I za Darkenę, co wraca... Pozdrawiam
Zgapiacz! Urulonować go rulonami z pomiętych!
AS, Tolkien, Herbert - i wszystko jasne:) Paolini - ciekawe, niezobowiązujące lektury. G.R.R. Martin - wiele o nim niestety nie powiem, nie mogę się przemóc do przeczytania Pieśni :( Inni - a trochę ich było. Nie zawiodłem się na żadnej książce fantasy jaką przeczytałem. Graham...
[b][i]Bazyliszek[/i][/b] - najnowszy horror (?) Grahama Mastertona. Opowiada, jak to jeden naukowiec chciał stworzyć gryfa, a jeden magus przy nieświadomej pomocy tego pierwszego powołuje do życia bazyliszka. Gryf umiera z powodu infekcji, bazyliszek żyje, choć ma chore płuca, kręgosłup...
Podczas gdy Erick Evernis wraz z grupą najemników przemierzał miasto, kierując się w stronę siedziby swej Gildii, dwójk osobników czekała na nabrzeżu Eladoren, skutecznie płosząc rybaków i innych osobników. Ba, nawet portowe rzezimieszki pochowały się po tawernach. Nic dziwnego,...
Tak swoją drogą, to Feniks nie jest płonącym ptakiem, on spala się gdy umiera i później odradza. Dlatego też Feniks w pierwszej części NIE płonął, był ładnym, czerwonym ptaszyskiem. Feniksy kolejne to już chmura ognia z dziobami, zarysowanymi skrzydłami oraz nogami. Ale i tak są...
Crazy - bo przeczytałem pierwsze 40 stron Gry o Tron i jakoś tak...zasnąłem. Ale to chyba normalne 3 w nocy :P Zaś co do polskiej fantastyki - wiesz Moa, mam teraz ambitny plan przeczytania trochę polskiej fantastyki. Oko Jelenia, Kapłan, Ikwizytor, Gdzie księżniczek brak...
No to...za Sammy'ego, Sanctuma i całą resztę, choć najbardziej za tych dwóch! Zdrówko, moi drodzy!
//Grozi wszystkim, że napoi ich Szajbimbrem.//
A ja głosuję na... 1. chce zmierzyć się ze Sfinksem... 2. szuka sensu życia w krzakach... 3. próbuje kosztować Szajbimbru... 4. wsłuchuje się w szum Lasów Pomorza... 5. nazywa kartofel swoim skarbem... 6. gra w HoMM III zamkiem "Grota Perwersji"... 7. należy do Drużyny...
Wznoszę toast za: - Diablicę Infero - A.R.I.E.S.A. J. DeMenthora alias Kameliasza - Opata i CHorążego zarazem - Inghama - last but not least - najlepszego Konstruktorze! Najlepszego wam wszystkim!
- Adusie, Dirhavany, Yennefery, te same cholery... - wymruczał Hellscream i zabrał się do wyniesienia zewłoku, bo już tyćkę cuchnąć zaczął.