Imperium

Behemoth`s Lair

Volkolak

- Gratuluję, odkrycia nowej receptury Mistrzu Defie. - pogratulował mu Volk. - Tylko ciekawi mnie, kto pierwszy będzie chciał spróbować tego eliksiru... - dodał, drapiąc się po głowie. W Gildii zapanowało małe zamieszanie. Każdy zaczął zabierać się do zadań powierzonych przez...
To zależy jakie książki. Oczywiście, że lepiej mieć dużo własnych książek, ale pod warunkiem, że się je czyta. Jednak są na świecie księgi, które występują tylko w jednym egzemplarzu, które dotykało wiele rąk, co mają swoją historię i takie lepiej wypożyczyć.
Moja sygnatura to słowa upiornej mumii - kapłana Imhotepa z filmu "Mumia".
Nauczycielka prosi Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicę. - Nie. - Jasiu wytrzyj! - No dobra. Ale gdzie jest szmatka? - Poszukaj gdzieś w szafce. Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci: - Kochane dzieci co napisalibyście na moim grobie gdybym umarła? A Jasiu znalazł szmatę i mówi: -...
"Mitologia Słowian" Aleksandra Gieysztora, oraz "Demon i panna Prym" Paulo Coelho.
<[Kordan: Za muzyków: Black River Azarath Hermh i Behemoth Na których koncercie wczoraj miałem zaszczyt być ;] Toast za mocne brzmienia!]> Tak jest! Do samego dna najlepsze trunki świata, za mocne brzmienia oraz za muzykę folkową! Ja do wymienionych zespołów, dołączam i piję...
- A może ktoś się mną zainteresuje? - pytał oburzony Volk. - Żądam natychmiastowego przywrócenia mnie do stanu pierwotnego! - krzyczał. Robił to tak głośno, że wszystkie ściany w Gildii zaczęły drżeć. Był tak zły, że powaliłby smoka gołymi szponami. - Już...już...już...
Nad Pazurem Behemotha szalała ulewa. Na każdym kroku, widać było wszechobecną szarość. Upadające liście z drzew, podrywane przez powiewy zimnego wiatru, latały pomiędzy budynkami. Oto nadeszła jesień. Volk stał przy oknie swej Gildii i ze skupieniem przyglądał się zmieniającej...
Pijmy za elfickiego zielarza Defa, który niedawno obchodził urodziny! Kufle w górę i do dna!
- Cieszę się, że cię widzę przyjacielu! Myślałem, że już się nigdy nie zjawisz! - odparł zniecierpliwiony już Volk. - Oczywiście, że ruszamy! Dni coraz krótsze, noce coraz dłuższe i mróz coraz większy. Kto wie, czy zima nie będzie naszym towarzyszem w drodze powrotnej. -...
- Nie wiedziałem, że wampiry potrafią regenerować się w tak imponujący sposób! - rzekł Hiro, zafascynowany umiejętnością Volka. - Ha! Podczas naszej wędrówki ujrzysz jeszcze większe dziwy przyjacielu - te piękne i przerażające. - odpowiedział mu krwiopijca, spoglądając na...
Heroes of Might and Magic V, jest grą która potrafi zawieszać się nawet na dobrym sprzęcie. Kupuję sobie nowy komputer dlatego pytam się, czy na tej konfiguracji, gra będzie mi działać płynnie na maksymalnych ustawieniach: Procesor: AMD Phenom II X2 550 3.0 Ghz Pamięć RAM:...
Dziękuję za pomoc, bo głównie to dla Heroes V, chcę kupić nowy komputer. :D
- Wyruszyliśmy na poszukiwanie Czarnego Smoka. Potrzebuję jego krwi, z której podobno, można uwarzyć miksturę dającą ogromną siłę! Teraz przemierzamy ten niebezpieczny las. - wytłumaczył Nebowi Volk, trzymając w dłoni swój miecz i rozglądając się na boki. - Może zechcesz się...
- To wspaniale, że zostałeś naszym kompanem demoniczny nekromanto. - cieszył się Hiro. - Twoja magia i umiejętność podpalania, mogą stać się potężną bronią przeciwko naszym przeciwnikom, których zapewne napotkamy na naszej drodze. - dodał. - Teraz nikt nie będzie miał do...
- Laysanderze! Stary przyjacielu! Nie wiem ile czasu musiało minąć, nim znów się pojawisz! Myślałem, że prędzej nastąpi zmierz Bogów niż pojawisz się w Gildii, a teraz dołączasz do naszej drużyny, heheheh. - cieszył się Volk. - Gdzie się podziewałeś? - zapytał. - Hmm...co...
Uczę się w Technikum dla Dorosłych o profilu Technik Informatyk, ale szukam też pracy. Z wykształcenia - kucharz(na razie). Mam 177,5 cm wzrostu. Słucham metalu, a w szczególności Black Metalu i folku. Jestem rodzimowiercą i pasjonuje się kulturą oraz historią naszych przodków. Poza...
- Nie możemy go tak zostawić! Te Kumaki zrobią sobie z niego kolację! - krzyczał zdenerwowany Volk. - Nie możemy też zostawać w tyle! A co będzie, jak i nas oplączą swoimi obślizgłymi jęzorami? - odparł mu Neb. - Mnie zabić nie mogą, bo ja już nie żyję. Zresztą, kto by...
W tym samym czasie, gdy Maghdar zawieszał tablice w Osadzie, drużyna śmiałków walczyła z hordą Kumaków, próbujących zrobić sobie kolację z ich przyjaciela - Laysandera. - Teraz! Do ataku! - krzyknął Volk i wyskoczył z krzaków wyciągając swój wielki miecz. Reszta zrobiła...