Imperium

Behemoth`s Lair

Fristron

Zamiast na drzewo wbiegli do niemal opustaszołego fortu piratów i przysiedli w cieniu, gdyż dostrzegli piratów goniących lwa. Przeczekali szaleńczy pościg za zwierzęciem i powoli zaczęli skradać się za Fristronem do lochów. - Dobra, teraz najtrudniejsze. Musimy przejść przez...
- To co robimy? - zapytał zrezygnowanym tonem Szept, kiedy na pytanie "kto pójdzie jako żywa przynęta" kązdy patrzył w inną stronę. Wtem podszedł Nagash, który zgubił im się gdzieś na wyspie. - Hej, co się dzieje? - zapytał niepewnie lisz
- Prawdę mówisz, Alavanderze... przykro mi, ale ja, mimo tej miksturki, jestem zbyt wyczerpany by myśleć - rzekł Fristron - Chyba że... - mruknął Krwawy Kuk, a wszyscy spojrzeli na niego - Myślę, że można by część piratów odciągnąć. Tylko że ktoś musiałby posłużyć...
Drzwi skrzypnęły, jak na gust przybysza trochę za głośno. Liczył na porządne, przyzwoite wejście - z lekkim skrzypnięciem. Potem cupnięcie w najciemniejszym kąciku (choć prawa fizyki zaprzeczają takiej możliwości, to najciemniejszy kącik dowolnej karczmy potrafi pomieścić cały...
Świeżo mianowany Oberżysta polerował właśnie ladę, kiedy chochlik zapiszczał. - To Jest Czas! - wykrzyknął Fristron powoli złożył ścierkę, rzucił łakomym wzrokiem na beczułki z winem, po czym przypomniał sobie, ile kosztowały. Przeniósł więc powoli wzrok na chochlika. -...
- Tenże... hmhmhm... osobnik... ee.. poszukuje nowego właściciela! - powiedział Fristron, a oblicze mu się rozjaśniło - Gratuluję! Wygrałeś w promocji niemal nieużywanego chochlika! Brawa dla naszego zwycięzcy! - ostatnie zdanie wykrzyczał, wciskając Bubeuszowi w dłoń chochlika, a...
- Na razie sobie jakoś radzę - odparł Fristron - obsługiwać dwóch klientów to żaden problem. Choć satysfakcja też żadna. Ale cóż, mam nadzieję, że kiedy starzy bywalcy przypomną sobie o Oberży, trafią tu ponownie i znów się tutaj zadomowią. Wyjął cygaro i paczkę zapałek....
Wszystko zawirowało. Bywalcy Przyb(ó)dówki zamrugali lekko. Widać lisz walczący z druidem przypadkiem uaktywnili jakieś pole magiczne. W takim miejscu zdarzało się. Wyglądało na to, że wybuch czystej magii przeniósł ich nagle w czasie. Nie chodzi o to, że przez kilka lat siedzieli...
- Dosyć! - wykrzyknął Fristron, wymachując ścierką - Zbankrutuję! Tam jest cennik, i od tej chwili proszę się do niego stosować! A ty Bubi, za Frisby'ego stawiasz nam obu kolejkę. Koniec z 'na koszt firmy', bo budżet kurczy się z każdym piwem! Yyy... ten... Krewal, czy...
Tak się zastanawiam na czym tak właściwie polega problem. Od dawien dawna ludzie w Sieci przybierali sobie imiona inspirujących ich bohaterów z literatury, filmów czy gier. Pewnie, ile można Geraltów czy Neo znosić? Ale jak dla mnie naturalną rzeczą jest, ze skoro to wortal o serii...
@Tabris: Miałeś w HoMM III problemy z odróżnieniem ifryta od żywiołaka ognia? ...no właśnie :) . Ifryty, maridy i "te ziemi" (nigdy nie pamiętam jak się toto zwało... coś na d i z apostrofem... :P ) mogłyby się znaleźć. Nie jestem pewien tylko, czy nie jest to wymysł...
Vori jest absolutnie biedna. Na Waszym miejscu zostałbym przy samej Regnie (jeśli z fabuły Wam wynika, że Vori musi być, to proponowałbym stworzyć po prostu kilka neutralnych jednostek, które robiłyby za nie. Nie wiem jak inni, ale ja nie zrezygnowałbym z Tower dla tego... "czegoś")....
@Dagon: Kamienne, Żelazne i Diamentowe Golemy w H3 też były prawie identyczne, jedynie przekolorowane/pokryte inną teksturą. Tylko Złoty miał inny model trochę. A Golemy z H5 mają lekko pozmieniane modele każdy. @Tabris: IMO równie ciężko byłoby tam pomylić płetwiastego...
Ja wyciągnąłem z paru, ale żadną nie była część Heroesów ;) . Syberia (I i II) - warto gdzieś w środku przechować w sobie cząstkę dziecka. I warto próbować spełniać marzenia. The Longest Journey i Dreamfall - te gry to absolutna kopalnia mądrości, nie tylko jeśli...
<[Infero: Według mnie tytuł wcale nie musi kojarzyć się z armią. Napiszę krótko: „Lady” – dla kobiet, „Sir” dla mężczyzn. Krótkie i dosadne. ]> Stuprocentowe poparcie. Lady Sulia albo Sir DruidKot - czyż to nie brzmi ładnie? :)
Brakuje trzeciej opcji, tj. nie mam zdania/nie obchodzi mnie to/minusy i plusy się wyrównują. Z jednej strony wiele jednostek przez nie wyleciało, ale z drugiej te zamki mają jakiś większy sens i fabularnie wydają się bardziej logiczne.
[quote=Konqer]1) tradycyjnie w H1-4 nikt nie napychał miast takimi samymi jednostkami bo nie miał pomysłu na coś ciekawego[/quote] Od pierwszej części Knight/Castle/Haven to był zamek rasowy, wypełniony ludźmi. Nival po prostu pociągnął to dalej i wątpię, by z braku pomysłów....
[quote=Konqer]AAAAA!!! Zabiję! Prosiłem żeby nie podawać tego przykładu jako kontrargument. Ludzie to rasa wyjątkowa w większości gier, Castle zawsze było miastem przeznaczonym tylko dla ludzi ponieważ miasto to miało reprezentować klimat czystego średniowiecza. Odczepcie się od...
Postotele: Jak dużą szansę w konkursie może mieć zamek, który jest kopią miasta z poprzednich części? a) wygra w cuglach, nikt się nie spodziewa skopiowania starych pomysłów, wszyscy stworzą własne wymyślne miasta, a wygra Fortress z H3 ! b) nie ma szans Do wygrania talon...
Hm... to jeszcze zaprezentuję może własną koncepcję miasta aniołów (nie, nie Los Angeles :) ). Nie jestem biegły w fabule HoMM V, a więc i w strukturze Ashan, więc jeżeli będą jakieś niezgodności fabularne, to krzyczcie ;) . Na początek garść faktów, które spowodowały...