Dobrze. Zatem zacznę. Według mnie, najlepsza szkoła magii to magia przywołań. Nie wyjaśnię tego w dwóch słowach, dlatego wskażę parę czarów.
Pięść Gniewu
Grając Nekropolią, pech chciał, ze nie trafiłam na żaden czar zniszczenia w gildii magów. Była natomiast pięść gniewu. Grałam wtedy Vladimirem. Odpowiedni poziom magii + mistrz życia = ponad 200 punktów obrażeń. A w dodatku pięść ignoruje różne modyfikatory odporności na magię. Niby słaby czar, ale po odpowiednim rozwinięciu, bardzo skuteczny.
Wskrześ Umarłych
Znów patrzymy na Nekropolię. Potężny, z dwóch powodów: mamy większe szanse na zdobycia tego zaklęcia, niż np. przystań. Po drugie, wskrzeszone jednostki nekro nie znikają po bitwie. Prawda koszt jest dość wysoki, ale wystarczy Tajemny trening i załatwione.
Teraz spójrzmy na inny zamek. Podczas oblężeń, z reguły, skazanych na naszą porażkę okazuje się bardzo dobrym czarem. Wskrzeszenie paru strzelców lub jednostek dużej obronie lub/i mobilności może przechylić szale zwycięstwa na naszą stronę.
Magiczny Kryształ
Na pierwszy rzut oka, beznadziejne. jednak wystarczy odpowiednie zastosowanie zaklęcia, by zdobyć przewagę. mamy trzy jednostki, w tym jednego strzelca z małym Hp. ustawiamy go w rogu, otaczamy go resztą jednostek, ale jedno miejsce jest puste. Co robimy? Przywołujemy tam magiczny kryształ.
Ostatnio grając nekropolią, doszło do fajnego aktu. Rzuciłam kryształ byle gdzie (ot tak, z nudów), a wrogi cyklop ruszył w miejsce obok kryształu. zaatakowałam go liszem. Co się stało? Kryształ też dostał, wybuchł i zadał dodatkowe obrażenie cyklopowi :).
Bariera Miecza
Bardzo, ale to bardzo pomocny czar. Na początek, oblężenie. jesteśmy obrońcami. brama zniszczona. Co robimy? rzucamy barierę miecza w miejscu, gdzie stała brama. Chcąc nie chcąc, wróg kiedyś będzie musiał przejść. A jeśli nie wybierze bariery miecza, to pozostaje palisady, miny itd.
Ognista pułapka
Opłacalna nawet bez poziomu zaawansowania w magii przywołań. Najlepiej ustawić ją tak, by kawałki zostały ucięte przez granicę pola bitwy, lub tam, gdzie stoi najwięcej jednostek (oba przypadki zawężają zasięg min). Gdy wróg wchodzi, wybucha, a obrażenie są raczej duże. wadą zaklęcia jest koszt, a także liczba min. Magia przywołania i mistrz krwawej ziemi bardzo podnoszą przydatność czaru.
Tajemna zbroja
Moim zdaniem, najlepszy czar piątego poziomu (lepszy od wampiryzmu, hipnozy i głębokiego zamrożenia, tak, tak :)). Użyty na naszych strzelcach podczas oblężeniem, daje zwycięstwo. Warto też użyć jej na kimś, kto jest głównym atakującym (gryf, tancerz, krwawa) lub sam jest często atakowany (driada, kusznik).
Pozdrawiam