Jednorasowość - błogosławieństwo czy klątwa ?
Co sądzisz o jednorasowości w HoMM V ?
- Dobrze, że jest
- Źle, że ujrzała światło dzienne
Hellscream
Warlords to chyba RTS. Jedorasowość w RTS-ach sprawdza sie lepiej niż w turówkach. Ale w HoMM V tez sie sprawdza.
To jest Turowa Strategia Bitewna.
[edit]
A wiecie, że Loch w H III jest jednorasowy? Tak, jest zdominowany przez zwierzoludzi - harpie, minotaury, troglodyci i ew. meduzy. Innym jest Conflux (5 żywków).
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 24.02.2008, Ostatnio modyfikował: Hellscream
Tabris /
Osobiście uważam, że jednorasowość może być ciekawa, ale należy zachować zdrowy rozsądek i umiar - ot, złoty środek. Pytanie gdzie on jest...
Mr Loli /
to co porke + jednorasowosc sprawia ze chcialoby sie miec z 5 zamkow wiecej a i z wieloma jednostkami musielismy sie pozegnac np. moznaby wwalic nagi do krasnoludow jakos
(O.o)
(> <)
to jest króliczek skopiuj go do swojej sygnaturki aby pomóc mu w zawładnięciu światem!
Fentrir /
Mam w tej sprawie mieszane uczucia, więc od razu mogę powiedzieć, że nie wiem czy jednorasowość to dobry pomysł, czy nie, a dlaczego. Po pierwsze są takie miasta, gdzie dzięki jednorasowości uzyskany został specyficzny klimat, na przykład Sylvan. Rasa - elfy, ale występują tam także Smoki, Drzewce, Jednorożce, wszystko idealnie wyważone. Akademia, tutaj nie można mówić o konkretnej rasie, ale wszystko idealnie wtapia się w daną scenerię - mamy Magów, Gremliny, Golemy, Tytany, Dżinny... Moim zdaniem to najlepiej zorganizowany zamek w Heroes V. Mogę także wymienić Lochy, gdzie też wszystko - moim zdaniem - zostało idealnie skomponowane. Ale są i negatywne strony jednorasowości - Forteca. Na 7 poziomów 6 to Krasnoludy, wszystko naraz, wyciśnięte z tej rasy wszystko co sie da - Krasnolud z Tarczą, Harcownik, Berserker...
Nekropolis i Inferno wiadomo, jak Nieumarli to Nieumarli, jak Demony to Demony ;)
Podsumowanie: Jednorasowość/ zasada nacji + zróżnicowanie = Dobrze
Jednorasowość -> Skrajna jednorasowość = Źle
Ptakuba /
A ja będę bronił jednorasowości krasnoludów. W ogóle nie wiem, kto wymyślił, żeby w HIII wpakować je w leśny zamek, choć ładnie je tam wkomponowali, nie przeczę.
Ale krasnoludy powinny być rasą dość... "konserwatywną". Wg. mnie dobrze zrobili sadzając krasnoluda wszędzie gdzie sie da z inną bronią, na pewno ma lepszy klimat, niż gdyby mieli jakieś dziwne, niepasujące w ogóle potwory.
Jednorasowość uważam za dobrą rzecz, mimo, że trójka też była świetna.
Haav Gyr /
Dla mnie większość opinia za jednorasowością zamków jest bzdurą i to do kwadratu, bo ci co dobrze znali stary świat M&M nigdy czegoś takiego nie powiedzieliby.
Bo:
1) Seria Heroes zawsze była inna od reszty podobnych gier, wielorasowość zamków, stanowiła jej orinalny i niepowtarzalny klimat. Kto twierdzi że jedorasowe zamki ala Forteca z H5 nadaje klimat, chyba pomylił grę.
2) Po drugie, każdy kto zna świat M&M, oraz przede wszyskim zna H3 wie, że każda nacja tak naprawde była jedno/dwurasowa od samego początku serii, ponieważ rasowość zamków obiawiała się w rasach dominujących, które reprezentowali tytułowi Herosi. Tak więc Castle był ludzki, podobnie jak więksość miast, bo to ludzie dominowali w świecie M&M. Jedynie mniejszością byli w Inferno, gdzie to kosmici(kreeganie) byli dominujący.
3) Jak ktoś grał w M&M to wie, że po miastach: Nighon, Braccady, Tatalii, Deyji czy Avlee ich mieszkańcami byli też głownie ludzie(plus sporo elfów w Avlee).
4) Cały świat M&M był skonstruowany w ten sposób, Ludzie byli wszędzie i zawsze starali się dominować, to oni decydowali o rozwoju państw i kontynentów, bo to ludzie jako jedyni mieli ambicje tworzenia państw i dominowania nad resztą. Inne rasy były mniej agresywne i mniej ambitne.
5) Herosi stracili swoją orginalność, po przez wprowadzenie jednorasowych zamków(jednostek), stali sią tacy sami jak: Warlords, Age of Wonders czy Disciples, a przy tym stali się gorsi od wymienionych, ponieważ te gry miały zapisane jednorasowość od początku, w fabule. Ich światy były tak skonstuowane od podstaw. Herosi stali się więc nieudaną hybrydą
6) Ubi zniszczyło świat M&M i zniszczyło orginalność samej rozgrywki.
7) O ile 2/3 jednostki jednej rasy(oprócz ludzi) mogłoby się wpasować w orgiinalność serii, to o tyle 6 krasoludów, jest grubą przesadą.
Ptakuba - Twierdzisz że tyle krasnoludów jest ok, bo inne jednostki by nie pasowały? To co powiesz na to:
1) Gnom
2) Kranolud wojownik
3) Kobold
4) Krasnolud na wilku/niedźwiedziu
5) Mistrz Runów
6) Bazyliszek lub Yeti
7) Smok lub Feniks
Czy to jest ułożne coś na siłe? Lub jakaś jednostka nie pasuje do reszty? Baa masz nawet utrzymaną rasę dominującą w jednostkach, a zobacz ile ciekawszych jednostek jest ujętych.
Losers lose, winners win
This is real, we ain got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin the same//
Jones /
3) Kobold
Pasuje jak krasnolud do bastionu
Kto twierdzi że jedorasowe zamki ala Forteca z H5 nadaje klimat, chyba pomylił grę
Kto twierdzi że ma monopol na mówienie o klimacie Herosa a nie jest nawet sprzataczką w 3DO ma manię wielkości i przerost ambicji i pomylił forum z blogiem.
[quote]Cały świat M&M był skonstruowany w ten sposób[/qoute]
Jestem fanem serii od Herosa II a w jedynkę zagrywałem sie jak wyszła w cd-action , najdłuższy starz mam na III w to co nazwali herosem IV grałem max pół godziny bo nie wyrobiłem (miałem dość cukierków na miesiąc). Ale jak poznałem prawdziwą historię M&M to wolałem ją szybko zapomnieć (boże broń nas przed demonami i nekromantami z kosmosu sic!) to jest dopiero brak klimatu ta seria ma sie tak dobrze bo jakieś 90% nie zdaje sobie z tego sprawy.
Ptakuba /
Jones
w to co nazwali herosem IV grałem max pół godziny bo nie wyrobiłem (miałem dość cukierków na miesiąc).
Mówisz to bo chcesz się komuś przypodobać? Powoli wkurza mnie manifestowanie przez każdego na każdym forum w każdym dziale, że nie lubi się H4. To już przestało być modne.
Jones
Ale jak poznałem prawdziwą historię M&M to wolałem ją szybko zapomnieć (boże broń nas przed demonami i nekromantami z kosmosu sic!) to jest dopiero brak klimatu ta seria ma sie tak dobrze bo jakieś 90% nie zdaje sobie z tego sprawy.
Gdyby 90% zdawało sobie z tego sprawę od początku to byłoby o wiele lepiej. Maszynka propagandowa, reklama sprawiła, że teraz dla przeciętnego to tylko rycerzyki bezmyślnie ganiający za smokami i demonami i wolałby się nie dowiedzieć prawdziwej fabuły, bo zapewne nie zrozumiałby o co chodzi.
Ja osobiście lubię Heroes IV, ale o gustach się nie dyskutuje.
Pozdrawiam
Jones /
Nie rycerzyki tylko fantasy dla większości a fantasy do sf pasuje jak pięść do nosa. A H4 szczerze mi się nie podobało i kropka
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 25.06.2008, Ostatnio modyfikował: Jones
Avonu /
Jones
a fantasy do sf pasuje jak pięść do nosa
Polecam D&D: Spelljammer, Warhammera I edycję, Wizardry 6-8, Warcrafta no i oczywiście serię Might and Magic. To tak na początek.
Jak już się z tymi materiałami zapoznasz, to wtedy wróć i się wypowiedz na temat "pięści i nosa".
PS
No i jeszcze obejrzyj sobie He-Mana. :P
Pipiru piru piru pipiru pi!
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 25.06.2008, Ostatnio modyfikował: Avonu
Avonu de Odihs
Polecam D&D: Spelljammer, Warhammera I edycję, Wizardry 6-8, Warcrafta no i oczywiście serię Might and Magic.
Tłumaczę...
- w Warcraft w edytorze dostępne są jednostki ze Starcraft (tylko 4, ale co tam); Płonący Legion to też swego rodzaju kosmici; ba, nawet Orkowie są z innego świata.
- Wizardy nie grałem
- D&D lubię bardzo, ale wam nie podpowiem o co chodzi ze Spelljammerem:)
- Warahmmera to ja z kolei polecam 40.000, jak tam znajdziecie coś "pure-fantasy" to gratuluję:)
Pozdrawiam
PS
Ja osobiście grałem tylko w MM VII, ale bardzo zabiegałem, by mój goblini łowca stał się czymś w stylu Kosmicznego Marine z Warha:)
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 25.06.2008, Ostatnio modyfikował: Hellscream
Jones /
W Warhammera pierwszą edycję grałem i nie było tam ani wzmianki o sf chyba ci się z 40 000 pomyliło. W Warcrafcie to te starcraftowe to takie same eggi jak ten czołg. Płonący legion jest z innego WYMIARU nie planety, przeszedłem podstawkę i dodatek i jakoś nawiązań do sf nie znalazłem. A M&M no cóż tak sobie wymyślili i dobrze że to ukryli bo to się kupy nie trzyma tu maja laserowe pukawki i nagle jakieś boom powstaje planeta (dwustronny krążek o ile jeszcze dobrze pamiętam) i cofka do średniowiecza na szczęście w Herosie pozostał sam klimat fantasy.
Reldi /
ja nie jestem świetnym graczem, dzieło ubi jest fajne, ale nie jako coś ze świata M&M...
Tu właśnie zaletą było to że była różnorodność... ja uważam że lepiej się gra w gry np fantasy+science fiction niż najpierw to potem to, przynajmniej lepiej można świat poznać(chociaż w M&M grałem tylko 1 raz w cz 6 :( ).
Krasnoludy to przegięcie, ale dla mnie nawet 4 mroczne elfy w 1 mieście to za dużo. jestem za takim rozwiązaniem dotyczącym miast jak w h3 i h4 :)
Jones to jest gra nie musi być logiczna, mogą być planety placki itd. Zresztą kto powie że za kilka tysiącleci ludzka technologia na takie rzeczy nie pozwoli? przecież 300-400 lat temu nikt o samolotach nie myślał nawet
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 25.06.2008, Ostatnio modyfikował: Reldi
Kel Thu'zad w pewnym filmiku
Legion to potężna armia, która podbiła już wiele światów (ang. planets)
"Podstawka" to pojęcie względne, wszak Warcraft ma 3 części + WoW. Jednostki nie są eggiem, gdyż:
a) są w filmikach
b) są w edytorze
c) mają statystyki
d) można je umieścić na mapie
e) wszystkie oprócz Marine mają własne obrazki. MArine korzysta z wizerunku krasnoludzkiego Strzelca
I chyba nawet nic nie pominąłem.
Miłego
Avonu /
Jones
W Warhammera pierwszą edycję grałem i nie było tam ani wzmianki o sf chyba ci się z 40 000 pomyliło.
Oj, to słabo grałeś:
Podręcznik Główny
Dawni Slaanowie byli prastarą rasą. Niezliczone miliony lat temu zrodzili się w nieznanym świecie, odległym o wiele lat świetlnych. Byli dziwni, niezgłębieni i niewyobrażalnie potężni. W ich cywilizacji astrofizyka, filozofia mistyczna i sekrety magii tworzyły jedność, a ich życiem kierowały myśli i emocje, nieznane i niepoznawalne dla nędznych umysłów współczesnych mieszkańców ziemi. Nauczyli się podróżować ze świata do świata, wykorzystując system złożonych, międzywymiarowych przejść
Dodam tylko, że to właśnie Slaanowie sprowadzili chaos na Stary Świat w wyniku uszkodzeń bram międzygwiezdnych. A na dodatek któryś z magów chaosu mógł przyzwać do pomocy Kosmicznego Marines Chaosu.
Jones
W Warcrafcie to te starcraftowe to takie same eggi jak ten czołg. Płonący legion jest z innego WYMIARU nie planety, przeszedłem podstawkę i dodatek i jakoś nawiązań do sf nie znalazłem.
Zacytuję z innego forum:
Lunar
Mam na myśli kosmos w rodzaju Twisting Nether (transmiter pomiędzy światami), Caverns of Time, czy frakcja Consortium (elektryczne istoty energii, które mieszkają w energetycznych kopułach i takąż energię zbierają w "pudełkach" strukturą przypominających kondensatory), a nie daj Allachu samego Tempest Keep, które pełne jest przewodów i tuneli, czy kryształowych paneli sterowniczych.
Jones
A M&M no cóż tak sobie wymyślili i dobrze że to ukryli bo to się kupy nie trzyma tu maja laserowe pukawki i nagle jakieś boom powstaje planeta (dwustronny krążek o ile jeszcze dobrze pamiętam) i cofka do średniowiecza na szczęście w Herosie pozostał sam klimat fantasy.
Jakbyś poczytał trochę o historii uniwersum w Might and Magic, to byś wiedział co powodowało upadki cywilizacji.
Pipiru piru piru pipiru pi!
Jones /
Podstawkę rozumiałem jako III . A czołg też możesz umieścić i w którym filmiku pojawia się hydralisk Co do technologii to mamy taka że robimy świat placek a potem nawalamy się mieczykami
Co od tematu to fajnie byłoby jakby powstał jakiś mod zmieniający te modyfikowane genetycznie khazady na thunderbirdy. A małe zróżnicowanie ras można by ominąć przez oddanie więcej neutrali ale z tego nie skorzystali nad czym ubolewam.