Jak najbardziej spełnia. Umknęło mi nawet wykluczenie ewentualności tak oczywistej, jak spacer drogą (patrz odpowiedź Ghulka), acz szlakiem śmiga się dalej niż to podane w pytaniu. ;)
Wracając do pyt. 109, przychodzi mi na myśl jeszcze inne zdarzenie, które powoduje totalny paraliż przeciwnika. W pewnych sytuacjach AI będzie unikać strat za wszelką cenę. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy jednostka ze zdolnością ataku wszystkich przyległych pól zajmuje pozycję obok dwóch (lub więcej) jednostek przeciwnika AI, a obrażenia spowodowane jej kontratakiem ten uzna za zbyt bolesne. :) Tak się zabawnie składa, że jednostki posiadające tę zdolność blokują zarazem kontratak wroga, dlatego owa "ostrożność" AI działa raczej na jej niekorzyść.
Przy odpowiednim układzie umożliwia to takie hece, jak np. pokonanie trzydziestu Starożytnych behemotów kilkunastoma Żywiołakami magii czy setki Wielkich gorgon trzema Hydrami chaosu - bez strat i potrzeby korzystania z jakichkolwiek czarów. ;)
Kombinacji jest wiele, ale na podstawie jednego z opisanych przykładów możnaby odpowiedzieć: kiedy postawimy np. 3 hydry w kręgu 45 gorgon (3 x 15).
Korzystając z okazji - pyt. 126. Połowa ceny armii w złocie, obniżona Dyplomacją (o max 60%) i artefaktami (3 x 10%), daje 5% całkowitej ceny armii. Rzecz jasna, płacimy tylko za te jednostki i machiny, które będą dostępne do odkupienia wraz z bohaterem (poza katapultą, wiadomo), w tym jednostki ożywione, demony wskrzeszone przez Czarciego lorda, przywrócone do życia Ofiarą oraz Wskrzeszeniem (powyżej poziomu podstawowego, a więc i anielskim). Rzecz jasna II, ceną ucieczki/kapitulacji jest również ewentualny Graal w sakwie, ale to już jakby poza pytaniem. Nic więcej nie przychodzi mi w tej chwili do bolącej łepetyny. :)