Imperium

Behemoth`s Lair

Faza grupowa - Turniej areny Heroes III

Grupa śmierci to:

  • Grupa A
  • Grupa B
  • Grupa C
  • Grupa D
Permalink

Ahavahai - Mateusz
0:2

Inferno - Nekropolia
Nekropolia - Inferno

W pierwszej grze obaj pokusiliśmy się o wystawienie do walki magów. Ahavahai posiadał magię ziemi oraz zaklęcia: tarcza, kamienna skóra, spowolnienie oraz implozja. Ja natomiast magię ziemię oraz powietrza ze spowolnieniem, kamienną skórą, tarczą, przyspieszeniem oraz animatorem. Arena była dosyć długa, głównie za sprawą umiejętności płatnerz oraz czarów wzmacniających z obu stron. Przebieg pojedynku był interesujący. Lisze oraz magogi prowadziły regularny ostrzał. Po błędzie przeciwnika z przedwczesnym rzuceniem spowolnienia, skontrowanego przyspieszeniem, pozwoliłem sobie powoli ruszyć do przodu. Niestety nie była to widowiskowa szarża, raczej mozolna siekanina. Nie mogłem włączyć do boju smoków ponieważ zostały mocno osłabione implozją, natomiast szkielety i zombie zostały z tyłu. Kilkukrotnie korzystałem z animatora na wampirzych lordach co pozwoliło długo je utrzymać przy życiu. Nie pomogły morale, które pojawiły się w obfitości gdy tylko Ahavahai zasugerował, że w sumie to by się przydały. Ciężka gra, zmuszająca do kombinowania.

W drugiej partii rozwój bohatera nie ułożył się dokładnie po mojej myśli. Stworzyłem dwóch wojowników. Jeden posiadał zarówno atak jak i płatnerz, ale jednocześnie opanował tylko magię powietrza. Drugi bohater, którego ostatecznie wybrałem, posiadał magię powietrza oraz wody, ale brakowało mu płatnerza. Wierzyłem, że przyspieszenie i błogosławieństwo wygra mi grę, a braki w defensywie uda się przykryć wjazdem całej armii. Gdy rozpoczęła się walka, okazało się, że przeciwnik nie posiada taktyki, ustawiłem jednostki tak by lisze wyrządziły mi jak najmniejszą krzywdę, a moje jednostki po ewentualnym przyspieszeniu mogły uderzyć we wroga. Ahavahai posiadał co prawda większe statystyki, ale pomogła rzucona pod koniec tury klątwa, którą mogłem natychmiast zniwelować błogosławieństwem, w drugiej turze udało się natomiast dodać do tego przyspieszenie i usunąć namiot medyka blokujący dostęp do liszy. Gdy tylko ich liczba drastycznie zmalała, a smoki stały się niegroźne, wycofałem większość wojska tworząc bunkier wokół magogów. Reszta to formalność.

Z ciekawych sytuacji na polu bitwy wspomnę, że w pierwszej walce upiorni rycerze na trzy ataki dwa razy zaliczyli "podwójne uderzenie". Pamiętam również morale na jednym (1!) magogu oraz to, że upiorne smoki w drugiej grze postarzyły arcydiabły oraz demony (pierwsze dwa ciosy). Było wesoło! :)

Dzięki za ten mecz!

Ja tym samym kończę fazę grupową zgodnie z moimi założeniami. Komplet zwycięstw i na razie bez potknięcia. Oby dalej szło równie dobrze.

Permalink

Za nami dokładnie połowa fazy grupowej. Do tej pory rozegrano 12 spośród 24 meczów. Co ciekawe, wszystkie zakończyły się rezultatem 2:0. Proszę by planować swoje kolejne spotkania żeby niepotrzebnie nie przeciągać turnieju i nie kazać innym na siebie czekać.

http://i.imgur.com/GhIN5px.png

AKTUALNE WYNIKI:

GRUPA A

Mateusz: 3 pkt. (3 mecze)
Cez: 1 pkt. (2 mecze)
Ahavahai: 0 pkt. (1 mecz)
Viking: 0 pkt. (2 mecze)

GRUPA B

Maestro Grande: 2 pkt. (2 mecze)
Fury: 1 pkt. (1 mecz)
Player: 0 pkt. (2 mecze)
Raskolnikov: 0 pkt. (1 mecz)

GRUPA C

Szadek: 1 pkt. (1 mecz)
Spooky: 1 pkt. (1 mecz)
Ravciozo: 0 pkt. (2 mecze)

GRUPA D

Immortal: 2 pkt. (2 mecze)
Dr Witt: 1 pkt. (2 mecze)
Amonim: 0 pkt. (2 mecze)

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 1.01.2016, Ostatnio modyfikował: Mateusz

Permalink

Viking vs Ahavahai

Castle vs Necropolis 0:1
Adela 8/14/15/15 (przyśpieszenie, błogosławieństwo, łańcuch piorunów, modlitwa) vs Galthran 14/13/10/11 (klątwa, skóra, spowolnienie, tarcza, oślepienie)

Załamałem się kiedy zobaczyłem uniwersytet i chatkę, w gildii kiepsko, arty słabe. Stwierdziłem, że zrobię 2 wojowników, 1 był fatalny, 2 całkiem niezły. Na początku przeciwnik rzucił łańcuch piorunów, który nie był niezwykle efektowny a mnie pozwolił przejąć inicjatywę. Lepsze statystki, stwierdziłem, że trzeba atakować, więc idzie spowolnienie, Viking nie zastawił kuszników, podchodzę wszystkim (smok zdejmuje kusze, które wcześniej zostały zredukowane przez lisze) i w następnym ruchu klątwa, niszcząc wszystkie archy i większość koni/gryfów. Po tym przeciwnik modlitwa, ale już zdążyłem wybić większość armii przeciwnikowi.

Necropolis vs Castle 0:1
Galthran 15/11/11/11 (bez żadnej expert magii! ; łańcuch piorunów) vs Adela 14/12/14/10 (błogosławieństwo, uleczenie, spowolnienie, tarcza, modlitwa, radość ^^)

W chatce odporność, uniwerek (szczęście, powietrze, odporność artyleria), więc to samo co poprzednio, ale trochę mnie podbudowała modlitwa w gildii. Zrobiłem woja i maga, woj wyszedł kiepski, mag dostał wszystko to co chciałem (z wyjątkiem szczęścia - uniwerek; ziemia, woda, atak, płatnerz). Do tego wśród niezłego rządku z artefaktami naszyjnik od klątwy (spec Adela z blessem - miodzio), więc wchodziłem pełen nadziei. Ten sam błąd przeciwnika, łańcuch piorunów na początku, kontruję to modlitwą, redukuję lisze, w następnej turze znowu łańcuch, ja błogosławieństwo, potem spowolnienie i wybijam przeciwnika.

Generalnie w obu przypadkach gra wygrana już na początku dzięki temu, że dostałem inicjatywę i mogłem nałożyć to co było dane. Z Mateuszem właśnie przez taki błąd przegrałem 2 grę.

Dzięki za grę :)

Permalink

Czy ktoś z mojej grupy kontaktował się z Wojradem? Ja jak na razie nie mam żadnej odpowiedzi od niego.

Permalink

Cez - Ahavahai
1:2
Wrota Żywiołów - Bastion
Bastion - Wrota Żywiołów
Nekropolia - Inferno

W pierwszej grze zagrałem magiem. Zrobiłem bunkier z żywiołakami i łucznictwem. Obie strony rzucały modlitwę i błogosławieństwo. Pod koniec bitwy uzyskałem większą przewagę.

Druga bitwa była bardzo wyrównana. Nie trafiłem ani jednego artefaktu do Ataku, ani samej umiejętności Ataku. Mimo to mój mag dzielnie stawiał opór i może gdybym miał nieco więcej many, to losy potoczyłyby się nieco inaczej.

W trzeciej arenie trafiłem moim zdaniem na nieco słabszy zamek. Artefakty też nie zachwyciły (tylko 1 tarcza i to w słabym zestawie). Ani wojownik, ani mag nie trafili ataku. Wybrałem bohaterkę od deszczu meteorytów, licząc na implozję. Ciekawostka, to fakt, że udało mi się zebrać 21 punktów wiedzy, co dało 420 many. Nie dane mi było jednak jej wykorzystać, bo przeciwnik z 3 magiami na ekspercie (przyspieszenie, spowolnienie, uleczenie, błogosławieństwo) i mocnymi statystykami bojowymi zrobił z mojej armii jesień średniowiecza.

Galeria z Aren
Dzięki za grę.

Tym samym kończę swój udział w turnieju. Może nieco za wcześnie, ale widać tak miało być.
Życzę powodzenia pozostałym uczestnikom.

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 4.01.2016, Ostatnio modyfikował: Cez

Permalink

Cez vs Ahavahai

Conflux vs Rampart 1:0
Brissa 15/13/16/14 (przyśpieszenie, błogosławieństwo, modlitwa) vs Aeris 11/18/9/11 (klątwa, spowolnienie, tarcza, modlitwa)

W gildii wprawdzie modlitwa, ale uniwersytet i chatka były absolutnie hitowe (chatka - inteligencja; uniwersytet - pierw. pomoc, t. magiczny, inteligencja, magia ognia, której łowca nie może wziąć...). Przez to musiałem grać magiem, bo wojownik bez zdolności początkowej nie rozwinął się tak dobrze jakbym chciał. Stwierdziłem, że spróbuję zaskoczyć przeciwnika klątwą. Wziąłem zielone smoki, żeby weszła na nie również modlitwa. W 1 turce z obu stron modlitwa, w 2 turze moją klątwę Cez kontruje błogosławieństwem, a w 3 moje spowolnienie Cez kontruje przyśpieszeniem. Pozamiatane, nawet nie było co marzyć o zwycięstwie, stwierdziłem, że nie ma co przedłużać.

Rampart vs Conflux 0:1
Ignissa 19/11/7/8 (błogosławieństwo, skóra, spowolnienie, tarcza, lodowy pocisk) vs Aeris 10/16/15/12 (przyśpieszenie, błogosławieństwo, skóra, spowolnienie, błyskawica (za 446), deszcz (za 498), wskrzeszenie)

Zdecydowanie najciekawsza i najbardziej wyrównana gra. W gildii nie było nic, więc zrobiłem 2 wojowników, zdecydowałem się na tego, który zamknął 2 magie. Miałem wybór albo walczyć z samą wodą + atak, albo woda + ziemia, wybrałem wariant z 2 magiami. Stwierdziłem, że nastawię się na zwycięską walkę strzelecką (łucznictwo), wziąłem naszyjnik od klątwy i stwierdziłem, że na błogosławieństwie i przy odpowiednim bunkrze z mojej strony może uda się wystrzelać Ceza zanim się przebije. Bez taktyki zabunkrowałem tylko burze, w 1 turze błogosławieństwo ode mnie, Cez chyba skórę nałożył. Stosunkowo szybko wytłukł mi żywiołaki lodu, ale ja z kolei zdążyłem wybić mu elfy i smoki. Ruszył wszystkim do przodu, ale moje jednostki które miały nałożone wszystko + przewaga w statach miały się lepiej. Cez wystrzelał mi błyskawicą moje burze, potem pod koniec jeszcze próbował wskrzeszać, ale udało się dowieźć zwycięstwo z resztką burz, połową żyw. ognia i większością żyw. ziemi. Moim zdaniem udałoby mu się wygrać gdyby zamiast wskrzeszał przywołał żywiołaki ziemi, których robił aż 60. Gdyby ze 3x tak przywołał i nałożył im błogosławieństwo ze skórą, której nie miałem czym zbić to ja bym przegrał. Na szczęście nie zdecydował się na ten wariant. Długa i męcząca arena.

Necropolis vs Inferno 0:1
Aislinn 9/13/14/21 (przyśpieszenie, spowolnienie, tarcza, oślepienie, ożywienie, implozja (za 1350)) vs Marius 18/13/7/12 (przyśpieszenie, błogosławieństwo, uleczenie, skóra, spowolnienie, ochrona przed ziemią)

Magia wody w chatce, ziemi w uniwersytecie, do tego w toku rozwoju postaci wpadło jeszcze powietrze. W gildii brak czarów, wojownik wyszedł całkiem niezły (3 magie i atak expert, zaawansow. płatnerz i odporność). Arty dobre do wjazdu w przeciwnika. 1 tura Cez czeka, ja podchodzę wszystkim, ifryty biją w arcylisze, Cez rzuca oślepienie unieruchamiając mi arcydiabła. Tak myślałem, że to zrobi, ale nie zapobiegłem temu licząc, że może przy 10% odporności odeprze. Nie udało się. W 2 turze przyśpieszenie i wjeżdżam we wszystko, Cez też przyśpiesza swoje jednostki. Wybiłem mu większość liszy, smoków, połowę jeźdźców i wampirów. W 3 turze nakładam błogosławieństwo, on rzuca implozję chyba w demony. W następnej turze on znowu implozja, ja wtedy uleczenie czym odblokowuję diabły, które dołączają do walki. Na początku następnej tury dokładam ochronę przed ziemią i mając przewagę armii dowożę zwycięstwo do końca.

Dzięki za grę, dużo wyniosłem, zwłaszcza z drugiej areny :-) Tym samym jest przełamanie, 1 para zakończyła grę wynikiem 2:1 :) chociaż uważam, że nie wygrał lepszy, tylko bardziej korzystne losowania :)

Gdyby ktoś chciał zobaczyć save'y, rozwój bohaterów lub samemu zagrać którąś z bitew załączam paczkę z save'ami z dotychczasowych gier.

http://s000.tinyupload.com/index.php?file_id=41944365357938295600

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 4.01.2016, Ostatnio modyfikował: Ahavahai

Permalink

Mały Farciarz vs Azz 2:0

Pierwsza gra

Farciarz (Bastion, Ivor) vs Azz ( Nekro, Xsi)

Pierwsza gra była walką maga z wojownikiem. Widząc jak wysokie są staty mojego przeciwnika zarówno w walce na miecze jak i na magię przygotowałem się ustawiając za pomocą taktyki na ochronę swoich elfów, deszcz meteorytów i wjazd moimi jednostkami na licze przeciwnika. Widząc 16 mocy mojego przeciwnika postanowiłem zacząć od antymagii ziemi, która prawdopodobnie wygrała mi grę. 1500 z implozji zmniejszone do 750 jest warte oddania przewagi w czarach massowych. Przeczekałem swój pierwszy ruch smokami, przeciwnik nie wiedząc jakie obrażenia zadadzą moje elfy postanowił je obić implozją i to mu się znacznie udało. Bez łucznictwa moje elfy strzelały za 200 obrażeń w licze i gdyby przeciwnik szedł w obronę licz, to gra byłaby bardziej wyrównana. Azz prawdopodobnie bał się ataku smoka i dlatego nie zablokował strzelających. W następnych rundach przeciwnik uderzał we mnie implozją, a ja skupiłem się na rzucenie slowa i blessie. Przeciwnik mimo, że dostawał postarzanie i podwójny atak w połowie przypadków, to i tak został pokonany.

druga gra

Farciarz (Nekro, Galthar) vs Azz (Bastion, Aeris)

Kiedy widzisz fiolkę żywej krwi, naszyjnik przyspieszenia, speeda i dobre arty, to nie masz innego wyboru jak zagrania specem od szkieli. Nie udało mi się pokazać mojego power spike'a w tej grze. Co prawda wleciała klątwa po tym jak przeciwnik rzucił implozję w moje licze, ale zanim zdążyłem w kolejnej rundzie rzucić speeda na swoje jednostki, to przeciwnik postanowił przeklnąć mass klątwą moją balistę. Musiałem przyznać, że to zagrania zbiło mnie z tropu i byłem całkowicie rozkojarzony. Przerażony do czego może być zdolny przeciwnik, bałem się, że usunie przeszkodę i wleci mi jednostkami w licze, albo co gorsza uderzy piorunem w moją balistę.
W sumie moja balista miała więcej hp od smoka (250>200 Matematyka nie kłamie Balista>Smok) , więc wcale się nie dziwie, że uznał ją za największe zagrożenie i postanowił rzucić na nią klątwę.
Nie świadomy, że na nekro nie działa klątwa, napisał tylko "aha" i się poddał :D

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 4.01.2016, Ostatnio modyfikował: Szadek

Permalink

AKTUALNE WYNIKI:

GRUPA A

Mateusz: 3 pkt. (3 mecze) AWANS!
Ahavahai: 2 pkt. (3 mecze) AWANS!
Cez: 1 pkt. (3 mecze)
Viking: 0 pkt. (3 mecze)

GRUPA B

Fury: 2 pkt. (2 mecze)
Maestro Grande: 2 pkt. (3 mecze)
Player: 0 pkt. (2 mecze)
Raskolnikov: 0 pkt. (1 mecz)

GRUPA C

Szadek: 2 pkt. (2 mecze)
Spooky: 1 pkt. (1 mecz)
Ravciozo: 0 pkt. (2 mecze)
Azz: 0 pkt. (1 mecz)

GRUPA D

Immortal: 2 pkt. (2 mecze)
Dr Witt: 1 pkt. (2 mecze)
Amonim: 0 pkt. (2 mecze)

Grupa A zakończyła już zmagania. Dziękuję za sprawne rozegranie swoich meczy. Mimo wprowadzenia Ahavahai z ławki rezerwowych wszystko poszło bardzo szybko.

Tym samym mogę ogłosić, że pierwszymi osobami w fazie pucharowej są: Mateusz oraz Ahavahai.

Ponadto:

  • Wyniki są też na bieżąco aktualizowane w pierwszym poście.
  • Wojrad kontaktował się ze mną i powiedział, że zabiera się właśnie za turniej.
  • Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 7.01.2016, Ostatnio modyfikował: Mateusz

    Permalink

    AKTUALNE WYNIKI:

    GRUPA A

    Mateusz: 3 pkt. (3 mecze) AWANS!
    Ahavahai: 2 pkt. (3 mecze) AWANS!
    Cez: 1 pkt. (3 mecze)
    Viking: 0 pkt. (3 mecze)

    GRUPA B

    Fury: 2 pkt. (2 mecze)
    Maestro Grande: 2 pkt. (3 mecze)
    Player: 0 pkt. (2 mecze)
    Raskolnikov: 0 pkt. (1 mecz)

    GRUPA C

    Szadek: 2 pkt. (2 mecze)
    Spooky: 1 pkt. (1 mecz)
    Ravciozo: 0 pkt. (2 mecze)
    Azz: 0 pkt. (1 mecz)

    GRUPA D

    Immortal: 2 pkt. (2 mecze)
    Dr Witt: 1 pkt. (2 mecze)
    Amonim: 0 pkt. (2 mecze)

    Proszę by gracze, którzy do tej pory nie rozegrali meczu (Wojrad) lub rozegrali tylko jeden (Azz, Spooky, Raskolnikov) wzięli się do roboty :)

    Permalink

    Od jutra jestem dostępny i mogę rozgrywać wszystkie mecze. Mam czas od rana do nocy tylko proszę napisać kiedy najbardziej pasuje.


    Permalink

    Wojrad vs Dr. Witt
    2:0
    Nekropolia i Cytadela


    Permalink

    Wojrad vs Immortal 2:1
    Castle vs Necro i Dungeon vs Tower

    Wszystkie partie były dość jednostronne z racji wylosowanych miast, czarów i umiejętności przez jedną i drugą stronę.

    Pierwsza gra - tu przesądziła chyba modlitwa u Wojrada i mój mały błąd polegający na nie rzuceniu slowa przed atakiem Wojrada, tylko od razu użycie implozji (obawiałem się, że przeciwnik będzie miał mass haste i tylko zmarnuję turę, lecz jak się okazało - nie miał). Wjazd w moje jednostki przy dodatkowym wsparciu blessem i pozamiatane.

    Druga gra - przeciwnik dostał sam badziew pod każdym względem, wystarczył mass slow i bless i Wojrad nic nie mógł zrobić. Gdyby nie spory błąd z atakiem archaniołami będącymi na klepsydrze po moralu (troszeczkę tutaj zaspałem) - grę można było wygrać praktycznie bez strat. W końcówce wywaliło mi sesję na TV, ale było już właściwie po grze na szczęście.

    Trzecia gra - po prostu słabe miasto jakim jest Tower oraz brak argumentów bojowych (gra magiem bez ataku i słabą obroną) po mojej stronie przesądziły o pewnym zwycięstwie Wojrada. Wjazd na mass haste, kontra slowem i nie było ze mnie co zbierać. Liczyłem na wskrzeszenie, niestety musiałbym chyba wskrzeszać po 10 tytanów na raz, żeby to wygrać. Także dzięki za dłuugie wyczerpujące gry i być może do rewanżu jeszcze w tym turnieju;)

    Screeny poniżej:

    http://i65.tinypic.com/2vjbwqo.jpg

    http://i65.tinypic.com/2qb7z11.jpg

    http://i68.tinypic.com/27yzux1.jpg

    http://i65.tinypic.com/2duwe8k.jpg

    http://i64.tinypic.com/ae856w.jpg

    Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.01.2016, Ostatnio modyfikował: Immo

    Permalink

    AKTUALNE WYNIKI:

    GRUPA A

    Mateusz: 3 pkt. (3 mecze)
    Ahavahai: 2 pkt. (3 mecze)
    Cez: 1 pkt. (3 mecze)
    Viking: 0 pkt. (3 mecze)

    GRUPA B

    Fury: 2 pkt. (2 mecze)
    Maestro Grande: 2 pkt. (3 mecze)
    Player: 0 pkt. (2 mecze)
    Raskolnikov: 0 pkt. (1 mecz)

    GRUPA C

    Szadek: 2 pkt. (2 mecze)
    Spooky: 1 pkt. (1 mecz)
    Ravciozo: 0 pkt. (2 mecze)
    Azz: 0 pkt. (1 mecz)

    GRUPA D

    Wojrad: 2 pkt. (2 mecze)
    Immortal: 2 pkt. (3 mecze)
    Dr Witt: 1 pkt. (3 mecze)
    Amonim: 0 pkt. (2 mecze)

    NIEROZEGRANE GRY:

    Raskolnikov - Fury
    Raskolnikov - Player
    Azz - Spooky
    Azz - Ravciozo
    Spooky - Szadek
    Wojrad - Amonim

    Proszę by osoby, które zostały wymienione powyżej zostawiły jakąś informację na temat sytuacji w grupie. Czy któryś z tych meczy jest w trakcie rozgrywania albo ma zostać rozegrany na dniach?

    Ewentualne walkowery raportujcie w tym temacie. Pozdrawiam! :)

    Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.01.2016, Ostatnio modyfikował: Mateusz

    Permalink

    Wojrad vs Amonim
    1:0
    Loch vs Twierdza
    Przeciwnik po pierwszej sromotnej porażce zapytał czy musi grać drugą grę. Okazałem litość.


    Permalink

    AKTUALNE WYNIKI:

    GRUPA A

    Mateusz: 3 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Ahavahai: 2 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Cez: 1 pkt. (3 mecze)
    Viking: 0 pkt. (3 mecze)

    GRUPA B

    Fury: 2 pkt. (2 mecze)
    Maestro Grande: 2 pkt. (3 mecze)
    Player: 0 pkt. (2 mecze)
    Raskolnikov: 0 pkt. (1 mecz)

    GRUPA C

    Szadek: 2 pkt. (2 mecze)
    Spooky: 1 pkt. (1 mecz)
    Ravciozo: 0 pkt. (2 mecze)
    Azz: 0 pkt. (1 mecz)

    GRUPA D

    Wojrad: 3 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Immortal: 2 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Dr Witt: 1 pkt. (3 mecze)
    Amonim: 0 pkt. (3 mecze)

    NIEROZEGRANE GRY:

    Raskolnikov - Fury
    Raskolnikov - Player
    Azz - Spooky
    Azz - Ravciozo
    Spooky - Szadek

    Permalink

    Raskolnikov 0 - 1 Player
    Bastion vs twierdza
    Przeciwnik od ponad pół miesiąca się nie odzywa

    Permalink

    OGŁOSZENIA:

  • Gracze Raskolnikov oraz Azz przegrywają walkowerem.
  • Mecz Spooky - Szadek uznaję za nierozstrzygnięty i obu graczom przyznaję 0,5 pkt.
  • ZAKTUALIZOWANA TABELA FAZY GRUPOWEJ:

    GRUPA A

    Mateusz: 3 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Ahavahai: 2 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Cez: 1 pkt. (3 mecze)
    Viking: 0 pkt. (3 mecze)

    GRUPA B

    Fury: 3 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Maestro Grande: 2 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Player: 1 pkt. (3 mecze)
    Raskolnikov: 0 pkt. (3 mecze)

    GRUPA C

    Szadek: 2,5 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Spooky: 1,5 pkt. (3 mecz) - AWANS!
    Ravciozo: 1 pkt. (3 mecze)
    Azz: 0 pkt. (3 mecze)

    GRUPA D

    Wojrad: 3 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Immortal: 2 pkt. (3 mecze) - AWANS!
    Dr Witt: 1 pkt. (3 mecze)
    Amonim: 0 pkt. (3 mecze)

    GRACZE, KTÓRZY PRZECHODZĄ DO FAZY PUCHAROWEJ:

    Z pierwszego miejsca: Mateusz, Fury, Szadek, Wojrad

    Z drugiego miejsca: Ahavahai, Maestro Grande, Spooky, Immortal

    Pary fazy pucharowej zostaną rozlosowane dzisiaj późnym wieczorem. Czuwajcie! :)

    http://i.imgur.com/3wXz4GD.jpg

    Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 23.01.2016, Ostatnio modyfikował: Mateusz