Co do map to bierz byle co. Nie ma znaczenia większego.
Masz mnóstwo opinii o cove, wystarczy poszukać.
Jednostki w wielkim skrócie:
Oceanidy dobre tylko na start, bo szybkie, latają, mocne solnięcie (te same staty co rusałki, czyli tzw. 'latająca implozja') i można manewrować mobami tak, że biegają za tymi oceanidami, a armata strzela (szczególnie skuteczne z Jeremym, bo można w 1/1/1 spore oddziały rozbijać). Seameni to takie krasnalki - ilościowy tank, tylko do obrony, słaby, ale tani; Sea dogi to cudo - niezbyt wytrzymali, ale dobry strzał, kapitalni wręcz, nie jakoś bardzo drodzy i "gorgona na odległość", więc miażdżą 6 i 7 lvl. Ayssydy to takie pegazy, mocne walnięcie (podwójne), ale nic poza tym. Sorcressessy spoko, dobre do rozdzielanie na 1 1 1 1 1 reszta, bo wtedy przeciwnik ma o 5x promień osłabienia deficyt defa przy uderzeniu reszty oddziału (i reszty armii). Nixy - typowe tanki, trochę drogawe, ale skuteczne i wreszcie dobre haspidy.
Reszta:
Grotto w mieście jest drogie, ale pomaga, jeśli nie ma na mapie, bonusy na morzu są OP, mamy ciekawych bohaterów...polecam szczególnie duże mapy, bo bohowie często trafiają bonusy do ruchu, a siła miasta ujawnia się dopiero z trudnym do wybudowania 7 lvlem. Aha, no i proponuję w późniejszej grze odrzucić oceanidy, bo nieprzydatne. I zdobyć mass blessa (ew. jeszcze teleport dla Haspidów albo Nixów).