Tolkien nie jest ojcem fantasy, ponieważ nie on pierwszy pisał opowiadania, wiersze i tym podobne dziejące się w świecie nierzeczywistym i niereligijnym. Wystarczy wspomnieć naszego ukochanego Mickiewicza czy Słowackiego, albo już mniej lubianych Grimmów i Andersenów.
Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz.
Wspomnieni przez Ciebie pisarze/poeci rzeczywiście posługiwali się światem fantastyki, jednak zapominasz, że oni wykorzystywali świat mistyczny w celu urozmaicenia swoich powieści/opowiadań/baśni, czy innych utworów. Równie dobrze możemy wziąć tu pod uwagę, Mitologie Grecką i Rzymską, Homera i jego Odyseję, jednak to nie jest świat fantasy, jest to osadzenie mistycznych stworzeń w świecie realnym, rzeczywistym. Ponad to mówimy tu o gatunku, którym jest fantasy, a tego co wiem, to Mickiewicz pisał dramaty...
J.R.R. Tolkien jako pierwszy stworzył całkowicie mistyczny świat. To on jet uznawany za ojca gatunku literatury: fantasy i w rzeczywistości tak jest.
P.S. Bym się rozpisał, o całym Śródziemiu etc.; ale nikt tego później nie przeczyta ;)
Pozdrawiam
Edit:
Skoro uważasz, że Mickiewicz tworzył osadził "Dziady" w świecie nierzeczywistym, to zmień dilera ^^ | A tak trochę humoru :P