Dragonthan
Nie, bo to samo co stawiasz grając z komputerem nie postawisz grając z żywym graczem.
Tym razem ty mnie rozbawileś:)))) do łez prawie. Nie wiem naprawde w co wy gracie w tej lidze, bo powoli dochodze do wniosku, że gracie w zupełnie inną grę. Budujecie inne rzeczy niż normalnie:))))))) - interesujące, naprawde chciałbym aby mnie oświecono i pokazano jakeż to inne budynki można postawić:P (może uaktywniacie je tanym kodem?:D bo w grze off-line nie są dostępne) - Przegraszam za zbyt czary humor, ale ciężki dzień w pracy
Dragonthan
No niestety, nie widziałem abyś w jakiś sposób obalił poprzednie teorie.
Wszystko da się obalić, wsystarczy postawić odpowienie założenia - kolejna piękna rzecz z praw logiki.
Dragonthan
Wystarczy jeden cios jednej jednostki przeciwnika i sobie można wszystko przeliczyć, a jeśli potrzebujemy aby strzelił jego łucznik, odpowiednio dobieramy naszą malutką armię. To jest dziecinnie proste :)
Chyba aż za proste:D, bo nie ma w tym krzytyny sensu:) Bo po pierwsze, mowiłeś o czarach, a po co używać jakiś super czarów jak wystarczy jeden czy dwa ciosy i taka "wywiadowcza" jednostka ginie. A co do przeliczania uszkodzeń to śmiech na sali:)) Wystarczy zobaczyć liczebność, żeby się zorientować o sile. Po drugie jaki łucznik? Nawet jak grasz z komputerem, to on mając taką przewagę, nawet nie zdąrzy ruszyć się łucznikiem, bo wykończy się najszybszą jednostką(ami). A grając z żywym przeciwnikiem, chyba nie jesteś aż tak naiwny że pozwoli ci na takie "przeliczenia"?
Co więce wydajesz na takiego bohatera 2500, dodatkowo za dyplomacje płacisz, a tutaj nawet nie dowiesz się niczego konkretnego, oprócz liczebności i ewetualnie o sile ataku. A gdzie czary?
Dlatego bardziej opłacalną strategią jest: Albo puszczenie takiego bohatera samopas, niech zbiera ile się da i odsłania jak najwięcej. Albo jak się ma tą dyplomację, to niech robi to samo, ale dodatkowo zdobywa strzeone kopalnie będąc lekko wzmocnionym.
Bo trzymanie go tylko aby krążył wokól głownego bohatera i ewentaulne badał sile armi wroga jest nieopłacalne. Co innego jak gra się na XL(do 120%) gdzie pomocniczych herosów można mieć paru.
Dragonthan
Pisałeś o komputerze, a potem, że powiesz kuzynowi, że "kiepski z niego komputer" :P
Nie chce mi się cytować, ale dyskusja przebiega mniej więcej według takiego schematu:
Wy - Gracze on-line są lepsi(i już) bo mogą to i tamto, a gracze off-line nic nie mogą.
Ja - Nieprawda, gracze off-line mogą to samo a nawet więcej, grając z kimś przy jednym kompie lub czasami z kompterem.
Wy - Nie, bo ty grasz komputerem, czyli jesteś słaby, jak komputer....
Ja - Ale ja gram nie tylko z komputerem.
Po prostu cały czas mowie o grze z kimś żywym, od czasu do czasu dodaje że nawet z komputerem pewne fakty istnieją.:)
Dragonthan
A to przepraszam
Ok. Teraz może zrozumiesz że gra on-line jest tylko pojedynkiem, według jakiś bardzo ścisłych reguł(dobrych i złych), a gra off-line jest w pełni grą strategiczną, opierającą się o wszystkie zasady gry, dlatego dobry strateg przyjmnie nawet "losowe" efekty i jak jest dobry to sobie poradzi, a nie przerzuci się na grę on-line, gdzie przewidywalność jest o niebo większa.
Krótko mowiąc:
On-line to zawody, które wygrywa się dzięki błędom przeciwnika, kto ich mniej popełni wygrywa.
Off-line to gra w którą się wygrywa mimo przeciwności losu, przez to kształtujesz szeroko zdolności strategiczne.
Teraz gdyby, przez jakiś czas brakło nowicjuszy gry w on-line, to Wy gracze doszlibyście wszyscy do takiego poziomu, na którym, o wygranej decydowałby kolejne losowe elementy gry, które do tej pory wam nie przeszkadzały.
Ja gracz off-line gram we wszystko, nawet ciesze się gdy(WoG) wprowadza kolejne elementy gry, które zwiększają "losowość" wygranej. Bo przez to ciągle się czegoś nowego ucze.
Dragonthan
Jak rzucam spowolnienie, a przeciwnik nie ma nic co mogło by tego spowolnienia odczarować, to dobrze jest sobie policzyć, w której turze (o ile będzie trwać do niej bitwa) należy rzucić ten czar ponownie.
Chyba że tak, ale teraz odkryłeś Plus maga;)) mag jako bohater z większą mocą czarów, nie musi liczyc z czasem. Co pozwala się skupić na bezpośredniej walce.