Halom
W takim razie Ty pisz ze zrozumieniem. Dlaczego miałbym nie doczekać ósmego tygodnia grając przeciw komuś, kto ma choć trochę oleju w głowie?(...)
Nie byłbym sobą, gdybym nie zwrócił uwagi - nie ma czegoś takiego, jak "pisz ze zrozumieniem", "pisz zrozumiale", jak już;).
Jako osoba postronna mogę powiedzieć, że Dagon nie próbował Cię obrazić. W jego poście doszukałem się raczej unaocznienie, że nawet mało rozgarniętemu człowiekowi Nekropolia daje taką przewagę, że nawet inteligentnego przeciwnika z "żywym" miastem może rozłożyć na łopatki. Ja nie widzę w wypowiedziach Dagona NIC innego. Oczywiście możesz się z moim tokiem rozumowania nie zgodzić, ale choć spróbuj poszukać głębszego sensu w Jego wypowiedzi.
Dagon
Spróbuj sobie zagrać mapę losową 1 vs 1, dwupoziomową XL, na najwyższym poziomie. I graj sobie nawet nekropolią. Tylko proszę, daj mi potem save'a z ósmego tygodnia.
I co by nie być gołosłownym: SAVE :)
Dodam, że H3 włączyłem pierwszy raz od czasu przedostatniego PAH3...
Piękna robota;). Poza tym, tego się nie zapomina, jeśli kiedyś się wymiatało, to te umiejętności zostają. Trzeba jeszcze nadmienić, że Dagon miał za wroga jednego z najgorszych wrogów nekropolii (żywiołaki), chyba tylko druga nekro mogła być gorszym przeciwnikiem. No i nadmienić jeszcze trzeba, że wiele zależy od tego, jak wylosuje się owa randomka. Ostatnimi czasy, gdy gram mapy random, wielkość L (+ podziemia) prawie zawsze mam do mojego oponenta możliwość dojść w góra 1 tydzień drogi. Tak więc teoretycznie zaplanowana na co najmniej 2-3 miechy gry rozgrywka kończy się zazwyczaj w 3 tygodniu. Poza tym, jeszcze jedno Halom. Gra z AI ma to do siebie, że gry trwają długo, czasem bardzo długo. Ci, co grają z żywymi graczami np. ja, ale o ile się orientuję, Dagon też jest byłym ligowcem H3 (więc jest prawdopodobnie jeszcze lepszy ode mnie) wiedzą, że gra w HoMM 3 MUSI być szybka, jeśli chce się wygrać. Tutaj nie ma co sobie planować: "no jeszcze tylko podbiję tamte dwie kopalnie, wezmę tamtą puszkę pandory i idę się bić z wrogami". W grach online zwyczajnie nie ma na to czasu, trzeba być szybkim, by zaskoczyć wroga.