Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.02.2008, Ostatnio modyfikował: Black Emper
Miasta
Haart /
Black Emperror
Nekropolia jest silna jak się umie nią grać
A to może podałbyś mi jakieś wskazówki ? Na początku to raczej kapitol muszę budować, a czy później np nie budować budynku ze smoki cienia ? Proszę Cię, powiedz mi jak grać Nekropolią ;]
Hellburn /
Then again, maybe not.
Telus /
Konquer /
Kilka lat temu miałem swoje ulubione miasto. Tytuł ten czasami przechodził na inne. Przedstawię je w kolejności chronologicznej. :)
1. Dungeon
2. Fortress
3. Tower
Haav Gyr /
1) Specjalista z łucznictwem w Tower
2) Krasnoludy w Tower
3) Zmniejszenie Necromancji
4) Zwiększenie przydatności takich zdolności jak: Eagle Eye
5) Większy balans cen jednostek.
6) Balans Conflux
7) Zmienna dyplomacja między graczami.
8) Kilka brakujących jednostek(1/2 nowe zamki)
9) Karawany
10) Więcej umiejętności i ich stopni dla Herosów.
i jeszcze kilka drobnostek;)
Losers lose, winners win
This is real, we ain got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin the same//
Konquer /
Pentacz /
Haart
A ja mam pytanie dotyczące Nekropolii. Bo dużo osób mówi, że się "znają" (ta jasne...) i Nekropolia jest słabym zamkiem. Czy to prawda ?
Nekropolia jest najsilniejszym miastem, znacznie przesadzonym. Jak idzie w miarę dobrze to w 3tygu masz 600-800szkieletów, w czwartym co najmniej 900 itd...
Haart /
Nekropolia jest najsilniejszym miastem, znacznie przesadzonym. Jak idzie w miarę dobrze to w 3tygu masz 600-800szkieletów, w czwartym co najmniej 900 itd...
A to w jaki sposób :P ? Nekromancja na pewno, ale jak można tyle ich mieć w tak krótkim czasie :P ?
tak więc proszę kogoś o strategię grania Nekropolią.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.02.2008, Ostatnio modyfikował: Haart
Konquer /
Haav Gyr /
Losers lose, winners win
This is real, we ain got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin the same//
Pentacz /
Haart
A to w jaki sposób :P ? Nekromancja na pewno, ale jak można tyle ich mieć w tak krótkim czasie :P ?
tak więc proszę kogoś o strategię grania Nekropolią.
Po prostu walcz i myśl...
Haav Gyr
Pentacz troche przesadził z tymi ilościami...
Tym razem poznajduje dla ciebie ostatnich klientów:
http://heroes3liga.pun.pl/viewtopic.php?id=56
Pentacz:1:0 dla nekro
przed walką ok.900szkieletów po walce 1013 :]
Ale w sumie wampiry dosyc silne i z odradzaniem sie szczegolnie na gremlinach i koniki tez duzo robia. z tym ze te szkielety to bylo coś jak 'brak kontrataku wroga' ;]
Banyy
niestety i z wielkim bólem muszę się zgodzić z pentaczem. Po porażce odczulem przesade szkieletów . Normalnie rozgromił mnie kościejami. Mam nadzieje ze w lidze spotkam cię dopiero baardzo poźno
Niestety nie ma czasu - musisz mi uwierzyć na słowo był to 4week (chyba początek).
http://www.heroes3.mojeforum.net/viewtopic.php?t=616&start=100
cholera no trudno tu też nie było czasu a nawet ilości... pamiętam trochę ponad 700 gdzieś w pierwszych dniach 3tyga.Wolf of the Night:no cóż... no i nekro mi spuściło łomot... Razz więc tak jak ustaliliśmy z Pentaczem - przyznaję że się myliłem Wink (w końcu trzeba umieć się przyznawać^^). W sumie ilość szkieletów była imponująca...
Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 4.02.2008, Ostatnio modyfikował: Pentacz
Autor: Kaligula
Haav Gyr /
Losers lose, winners win
This is real, we ain got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin the same//
Pentacz /
Haav Gyr
Pentacz znowu zapominasz że "twoja" liga nie jest całym światem Heroes3. WNa randomkach może i uzbierasz takie ilości, bo masz masę słabych jednostek neutralnych. Ale randomki to nie cały heros. Dlatego mówię że przesadzasz z ilościami.
To nie była żadna liga, więc się z miejsca twoja z pały zaczepka o dupe rozbija i każdy widzi co chcesz osiągnąć ;]
Dwóch różnych klientów z dwóch różnych forów. Zaproponowałem random M(silne potwory), bo pomyślałem, że tam będzie trudniej uzbierać kosmiczną ilość. Czy ty w ogóle znasz specyfikę map random? Racja - jest trochę więcej strażników niż na wielu fixach, ale słabsi? w tej bitwie skończonej w 3tygu musiałem siekać sie w 1tygu o puszki z hordą gargulców a potem grupa-lots (nie pamietam) wampirów, w 2tygu zrobiłem cyklopy po 6(w tym upg) ze stratami 2szkielety przez głupi błąd - mogłem bez strat.
Poza tym o prostym przykładzie zapomniałem - pierwsza mapka PAH tego sezonu dopiero co zakończona. Trzeba było zebrać 2500szkieletów, wyniki w podforum "arena wojowników".
Mam nadzieje, że koniec offtopa i haavove puste zaczepy pójdą w las.
INFORMACJA DLA POSTRONNYCH: w tym miejscu znajdowała się moja dyskusja z Pentaczem dotycząca jego wątpliwej kultury wypowiedzi, szacunku dla innych użytkowników forum, regulaminu i stosunku do moich upomnień. Została zastąpiona przez Pentacza o 15:34, 2008-02-08, tym tekstem, na czerwono i pogrubionym, tak, jakby był napisany przeze mnie:
"Haav - nawet na to nie odpowiadaj, bo to jest tzw. klasyczny knockout:)"
Wcześniej, oprócz wspomnianej dyskusji, napisałem po prostu "Haav - nawet na to nie odpowiadaj". Jako że Pentacz kolejny raz, najwyraźniej, z upomnień o kulturalne zachowanie robi sobie tylko i wyłącznie świetny żart, zamiast się do nich dostosować, na dodatek dość perfidnymi metodami, doczekał się blokady konta [cofniętej na jego prośbę ze względu na udział w PAH3 - jest aktywnym graczem, więc powód uznałem za sotosowny], a sprawa zostanie przekazana do Trybunału. Jeśli myślał, że był sprytny i zabawny, pomylił się.
Mam nadzieję, że następna taka interwencja potrzebna zbyt szybko nie będzie - to pierwsza od prawie dwóch lat - i zapraszam do kontynuowania dyskusji,
Enleth, główny administrator Jaskini Behemota
Liczba modyfikacji: 8, Ostatnio modyfikowany: 10.02.2008, Ostatnio modyfikował: Erin
Fergard /
Eee... Taak...
A więc: Wg mnie najsilniejszym zamkiem H3 jest bez wątpienia Zamek. Powody: Bardzo wszechstronny(Dwóch strzelców, dwóch lataczy, jeden szybki chodzik i dwójka porządnych piechociarzy) i silny: Halabardier to bez wątpienia najsilniejsza jednostka 1 poziomu, Gryfy i Archanioły są bliskie zyskania tego zaszczytnego tytułu. O jednostkach dokładniej:
1. Halabardnik - Tak jak mówiłem: Najlepsza jednostka na 1 poziom. Dużo hp, duże obrażenia, wysoki przyrost, a z przyśpieszeniem potrafią w dwie tury dojść do wrogich szeregów.
2. Kusznik - Przed ulepszeniem słaby, choć strzela. Po ulepszeniu dostaje podwójny strzał i dzięki temu ma bardzo mocną pozycję jako jednostka taktyczna. Wadą są słabe staty(10 hp...) i bycie "Ulubionym celem strzelców".
3. Gryfy - Sporo życia, duża prędkość, potwornie się mnożą, nieograniczony kontratak. Wadą jest fakt, że komputer lubi bić je w zwarciu.
4. Krzyżowcy - Po ulepszeniu do spółki z halabardnikami idą ławą, kładąc słabszych przeciwników. Niezłe życie i podwójny atak oraz całkiem niezła obrona. Wadą jest to, że SI jeszcze chętniej atakuje ich niż gryfy.
5. Kapłani - Najsłabszy punkt Zamku. Niestety mają tylko 30 hp. Ale za to strzelają i może dlatego się do czegoś przydają. Wieże chętnie do nich strzelają.
6. Czempioni - Dobra, szybka jednostka z szarżą. Może dość szybko wspomóc gryfy/archanioły.
7. Archanioły - Przez wielu uważana za najlepszą jednostkę 7 poziomu. Najwyższe statystyki z 7 poziomu, dużo szybka, pierońsko wysoka szybkość, wskrzeszanie i stałe obrażenia. Największą wadą archanioła jest bez wątpienia jego cena.
Bohaterowie: Nie oszukujmy się: Granie Sir Mullichem to prawie jak cheat... :P
Słowo rzekłem.
Invictus /
Zgodzę się z poprzednikiem - również uważam zamek za najsilniejsze miasto w H3.
Jednak już w przypadku kilku jednostek mam inne zdanie:
-Halabardnik jest niewątpliwie silną jednostką jak na standardy pierwszego poziomu, ale wg. mnie ustępuje bojowemu centaurowi.
-Gryf królewski ze względu na swoją zadziorność i waleczność (nie wspominając już o szalonym przyroście) to moim zdaniem numer jeden swojego poziomu.
-Krzyżowiec to jednostka chyba nieco niedoceniana. Podwójny atak robi swoje, a z nieznanych bliżej przyczyn padają rzadziej niż inne jednostki, skutkiem czego ich ilość zwiększa się mimo wielu starć.
-Kapłani są raczej uważani za najsłabszą jednostkę w zamku i chyba trochę tak jest. No ale w grze musi być jakiś balans, bo zamek i tak już bardzo silny byłby już mocno przesadzony. A tak rycerze mają na co ponarzekać :). Ja jednak cenię duchownych - dobrze mi się nimi gra, mimo iż pod względem odporności na ciosy ustępują wszystkim swoim pobratymcom.
-Archanioł - przyznaję drogi, ale przynajmniej wiesz za co płacisz ;). Stosunek jakości do ceny znacznie lepszy niż w przypadku jego odwiecznego wroga - arcydiabła. W moim mniemaniu najsilniejszy na swoim poziomie.
Post numer 500
Fergard /
Invictus
-Halabardnik jest niewątpliwie silną jednostką jak na standardy pierwszego poziomu, ale wg. mnie ustępuje bojowemu centaurowi.
-Gryf królewski ze względu na swoją zadziorność i waleczność (nie wspominając już o szalonym przyroście) to moim zdaniem numer jeden swojego poziomu.
Polemizowałbym. W przypadku halabardnika - Jest on bardziej wszechstronny niż centaur. Równie dobry w ataku jak i obronie. Centaur doskonale nadaje się jako jednostka ofensywna, ale w obronie nieco ustępuje chłopcom z Zamku.
Zaś jeśli chodzi o gryfy... Postawiłbym je na równi z cerberami(ewen. piekielnymi ogarami) oraz obserwatorami. Pieski mają prawie ten sam przyrost(Czy ten sam), są równie silne, z tym że zamiast nieograniczonego kontrataku mają trójpolowy atak i powstrzymanie kontry. Obserwator zaś strzela, ma całkiem sporo hp(Nieco poniżej przeciętnej) i przede wszystkim walczy równie dobrze w zwarciu. Nieco za nimi ustawiłbym Ważki, Golemy, Elfy i Żywiołaki, zaś stawkę zamykaliby Uruk i Upiór.*
*Kolejność Ważek, Golemów, Elfów i Żywiołów przypadkowa.
Filus /
Tutaj się muszę przyczepić.
Jaszczurzy Golem
Pieski mają prawie ten sam przyrost(Czy ten sam)
Toż to herezja totalna. Cerbery mają przyrost podstawowy (z zamkiem już licząc) równy 10. Z budynkiem zwiększającym przyrost wynosi on 13. U gryfów jest to kolejno 14 podstawowego i 17 z dobudówką. Jak dla mnie Twój argument jest w tym wypadku do odrzucenia. Inna kwestią jest to, że cerberów, przez brak kontry wroga jest zawsze sporo, bo mniej ich ginie z kontrataku wrogów. U gryfów niestety tego nie ma. Kwestia tego, co lepsze, zależy głównie od indywidualnych upodobań i sposobu gry. Gryf lata i jest go teoretycznie sporo, ale też częściej walczy z przodu, co powoduje zmniejszenie ich liczebności. Cerber jest jednostką chodzącą, która jednak nie ginie tak często, przez swoją umiejętność, jest też szybka i tak samo wytrzymała. Co, kto lubi i jak, kto walczy.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 23.05.2009, Ostatnio modyfikował: Filus
Reldi /
Wiem że prawdopodobnie mam dziwne podejście, ale ja lubię grać cytadelą(co prawda tylko wtedy gdy nie czuję żądzy pewnej wygranej) ;)
Ogólnie rzadko grywam zamkiem albo bastionem- nie wiem czemu, ale nie przepadam za tymi zamkami, jednostki niby fajne ale czegoś im brak. Preferuję raczej zamki typu Tower, Necropolis albo Cytadela, gdzie dużo jednostek ma jakieś bonusy ;)
Jednostki w tych zamkach nawet jeśli niektóre słabe to jednak "przemawiają do mnie":)