Najlepszy talent rasowy
Który talent rasowy jest najlepszy?
- Rzemieślnik (Artificier)
- Łańcuch żywiołów
- Trening
- Brama (Gating)
- Nekromancja
- Mściciel (Avenger)
- Runy
- Blood Rage
Alistair /
Jeśli chodzi o bramę, to uważam, że też jest wyśmienita. Nawet bez umiejętności ostatecznej, którą zdobywa się w miarę późno, są przecież umiejętności zwiększające ilość przywoływanych istot, czy przyspieszające ich przywołanie.
Trening jest dla mnie zdecydowanie za drogi, zwłaszcza na mniejszych mapach, podczas gdy Runy Krasnoludów są świetne również wtedy, zwłaszcza z Brandem.
Nekromancja zawsze była świetną umiejętnością, choć w HV ograniczono jej wykorzystanie, stosując Energię Mroku. Faktycznie jednak nadal jest świetna.
Z resztą talentów nie za bardzo się zdążyłem zapoznać, a w Dzikie Hordy jeszcze nie grałem
Fergard /
Nie wypowiem się o runach i Blood Rage, bo nie grałem w HV z dodatkami. Tak więc:
Trening - Świetna zdolność, przesadzona (125 chłopów na 125 łuczników?) i kosztuje fortunę. Lepiej nie korzystać z niej dopóki nie wybudujemy Auli Bohaterów(Zmniejsza koszt)i nie zdobędziemy Eksperckiego Szkolenia.
Mściciel - Przyznam, że nie korzystałem z tej umiejętności, ale zdolności(Impregnowana i Bezbłędna Strzała oraz Deszcz Strzał) są niczego sobie.
Brama - W teorii wydaje się być świetną umiejętnością. W praktyce... Po pierwsze, brama otwiera się dopiero po pewnym czasie, po drugie - liczebność takiego oddziału jest sporo mniejsza niż oryginalnego, a po trzecie przydaje się tylko na długie, trudne bitwy i oblężenia.
Nekromancja - Genialna zdolność, która pozwala pozyskiwać w krótkim czasie spore ilości szkieletów. Jeżeli dodamy do nekromancji jeszcze "Kościanych łuczników" i "Wieczną niewolę" to po pewnym czasie mamy armię nie do zatrzymania.
Miniartefakty - Trochę drogie, choć mogą się czasem przydać.
Łańcuchy żywiołów(tak to się nazywa?) - Brzmi nieźle, ale nie miałem sposobności z niej korzystać.
Deamon /
Jak dla mnie,to nie ma najpotężniejszej zdolności rasowej. Dana zdolność jest silna wtedy,gdy potrafimy nią "władać",że tak powiem :P Każda zdolność jest dobra,chociaż osobiście głosowałem na Gating(ale to raczej z tego powodu,że tę zdolność potrafię świetnie wykorzystać).
Feanor /
Mściciel bardzo wiele zyskał w Dzikich Hordach. Chodzi tu o to, że, jak wspominał wcześniej Avonu, Impregnowana Strzała nie powoduje utraty tury, a także to, że usunięto to rozróżnienie, o którym wspominał Tristan. Teraz zużywasz tylko jeden slot na wszystkie 3 "podgatunki" danej jednostki. :)
Dodatkowym potężnym atutem jest Impregnowana Balista + trójstrzałowa balista, ale to straszliwy pożeracz many.
Find the truth
Viel /
Dla mnie najlepszą umiejętnością rasową są runy. Nie można było wybrać dwóch, więc Szał orków niestety został w tle. A głos na krasnale choćby dla takich run jak Wskrzeszenia, Nietykalności, Szału bojowego czy Szarży. Nie przepadam za Fortecą, a nawet jej nie lubię i uważam, że niektóre runy są troszkę za silne. Zamek jako całość bardzo ciężko jest pokonać im dłużej się gra.
Poza tym, to oczywiście Mściciel i Szał to bardzo dobre zdolności. Co do wypowiedzi wyżej, to balista jest świetną umiejętnością u Łowcy (polecam Vinraela - nie ma problemu z maną) ze względu na wysoką Wiedzę. Ale małe szanse na to, że trafi się balista no i ma ona tylko 1100 hp na eksperckich machinach wojennych. Bardzo bardzo łatwo jest ją zniszczyć w późniejszej części gry, a ciężko zdobyć ją w początkowej. Jeden strzał i nie ma balisty - na nic te 6 leveli. Szkoda by było troszkę. Takie moje zdanie. Grałem tą balistą kiedyś i nieziemsko kosi, ale cóż - coś za coś.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 7.06.2008, Ostatnio modyfikował: Viel
Rohen /
Dla mnie najlepszą umiejętnością jest: Brama, Runy i Rzemieślnik
Rzemieślnik-Super zdolność:Tajemna Wszechwiedza pozwala na poznawanie wszystkich czary zapisane w księdze. Bohater będzie mógł posługiwać na poziomie Mistrzowskim(Fajna zdolność
Talenty rasowe można podzielić na trzy kategorie:
-te bez których dana nacja jest niczym
-przydatne, lecz nie niezbędne
-nic nie warte.
Do pierwszej kategorii zaliczyłbym talenty: brama i nekromancja (ewentualnie runy i blood rage, choć pasują mi one bardzie do kategorii pośredniej - między pierwszą, a drugą).
Do drugiej: rzemieślnik, mściciel i trening.
Z kolei do ostatniej: łańcuch żywiołów, który jest prawie bezużyteczny.
Ptakuba /
Mój głos powędrował na mściciela, którego wprost kocham za impregnowaną strzałę.
Łańcuchy żywiołów ciężko dobrze wykorzystać, ale wzmocnione zaklęcia... rzeź.
Runy... Egzorcyzmy, wskrzeszanie, szarża, berserk... mnóstwo tego, po prostu wymiatają.
Nekromancja - wiadomo, setki szkieletów robią swoje.
Trening - duuużo łuczników :D
Brama - przydatne, nie powiem.
Rzemieślnik - nigdy nie użyłem.
Szał - dobra rzecz.
Synthia /
Ja głosowałam na bramę - przywoływanie mięsa armatniego/spore pomocy jest bardzo przydatne. W podstawce wróg zwykle zajmował sie właśnie tymi przyzwanymi jednostkami, w ToE je już olewa. Łatwiej zdobywa się zamki.
Nekromancja - także potężna, ale wraz z pojawieniem się energii mroku w późniejszych etapach gry sporo straciła.
Trening - jestem materialistą :D Ale chyba nie ma sensu powtarzać tego co wszyscy inni.
Runy - To samo, przesadzone ale chyba najpotężniejsze.
Szał krwi - Rekompensuje brak magii u orków.
Łańcuch żywiołów - nigdy specjalnej wagi nie przywiązywałam, loch jest z natury dość mocny.
Rzemieślnik - Przyznam bez bicia, że niezbyt zapoznałam się z tym talentem.
Mściciel - Muszę jeszcze przeprowadzić kilka eksperymentów bo niezbyt wiedziałam o co tu chodzi, już wiem :)
Wybaczcie, ale muszę się pochwalić :)
http://dk-raven.deviantart.com/art/Hellmare-92058345
http://dk-raven.deviantart.com/art/Nightmare-Color-92076023
Zagłosowałem na Nekromancję. Dzięki niej można wskrzesić tysiące szkieletów (w Dzikiech Hordach jest to trochę ograniczone punktami mroku). I oczywiście umiejętność: Zawodzenie Śmierci (Skowyt Banshee)
"Dobro i zło nie istnieją, są tylko decyzje i ich konsekwencje"
Dead /
moim zdaniem najlepszy talent rasoy to nekrotomancja gdy mamy eksperckie doswiadczenie wychodzimy z bitwy bez szwanku:)
Nekromancja to jest jedna z moich ulubionych talentów... Chociaż szału dostawałem gdy widziałem 30 Banshee a za mało pkt. mroku...
Jednak postawię na Mściciela bo fajny klimacik elfami,Impregnowana strzała,Ulubiony przeciwnik.
Egzeq /
Swój głos oddałem na Szał- jest to umiejętność, bez której Stronghold dostawałoby niemal zawsze cięgi od innych ras. Absorpcja obrażeń i premie zapewniają równowagę, co przy braku zaklęć jest niezwykle ciężkie. Niemal równie przydatne są Runy i Nekromancja- tłumaczyć chyba nie muszę.
Yeti /
Nekromancja jest dobra.
PS. Mój kumpel dzięki treningowi zdobył 37k krzyżowców!!!
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 1.10.2008, Ostatnio modyfikował: Feanor
Dreaxe /
Według mnie brama dlatego że gdy weżmie się odpowiednie umiejętności i brame na mistrzowski poziom to z 10 arcydiałów idzie około 16...
Vinrael /
Moje ulubione talenty rasowe to:
1.Runy-10/10
2.Zniewalająca Magia-8/10
3.Mściciel-7/10
4.Rzemieślnik-7/10
5.Szał Krwi-6/10
6.Nekromancja-6/10
7.Trening-4/10
8.Brama-2/10
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 14.10.2008, Ostatnio modyfikował: Vinrael
Runy magiczne krasnoludów były i są na tyle silne, że niektórzy uważali że są one zbyt słabo zbalansowane. W niektórych recenzjach można było to przeczytać, zresztą samemu grając.
Tragl /
Ja lubię grać Inferno więc Brama jest dla mnie najlepsza (bo jak już ktoś wcześniej pisał to można sporą armie przyzwać). Rzemieślnik sporo może dodać statystyk, ale trzeba bardzo dużo surowców, żeby każdy "coś" dostał. Tak samo trening, tylko tu trzeba kasy, ale jeśli się ją ma to można zaszaleć ;) Orki gdyby nie Blood Rage to by były według mnie o połowę słabsze. Nekromancja była najlepsza w podstawce. W dzikich hordach już osłabła (ale jak dla mnie nadal nawet dobra - szczególnie przy większych mapach). Jak dla mnie najmniej przydaje się łańcuch żywiołów, a mścicielem i runami za bardzo nie umiem dobrze grać;/
A przy okazji chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwe w jakiś sposób (w normalnej rozgrywce) zdobycie mistrzowskiego poziomy (tzn 4) talentu rasowego? Np. Wielkie Wierzeje lub Gniew Krwi. Bo widziałem w skillwheel 3.0 i w grze w opcji "pojedynek" dwóch bohaterów właśnie miało tam taki talent.
Fergard /
Wirusie: Wisior Mistrzostwa jest artefaktem, który daje jeden poziom więcej w talencie rasowym. Dzięki niemu można mieć cztery poziomy.
Ale, żeby nie doprowadzać do offtopu, to sam się wypowiem(Kolejność losowa):
1. Trening - Przykład niezbalansowania gry. Jak grałem z kolegą na hot seacie, to zawsze skamlałem, że to nie fair, gdy on ma 240 Strzelców Wyborowych prawie za frajer:P Uogólniając, wyjątkowo potężny i kosztowny, ale zupełnie poza skalą balansu.
2. Brama - Ciekawa rzecz, nie powiem. W oblężeniach pozwala na szybkie dobranie się do strzelców wroga. Ale nawet komputer wie, że nie należy atakować przyzwanych demonów. Daje się to zaobserwować. Dobra rzecz(A dochodzą jeszcze fajne specjalizacje tzn. Znamię Potępionych chociażby.
3. Mściciel - Fajne specjalizacje, ale sam trudny do wykorzystania, zwłaszcza dla początkujących.
4. Nekromancja - Potwór, i to pod każdym względem! Co prawda w TotE została znacznie osłabiona, ale teraz można wskrzeszać także silniejsze oddziały.
5. Łańcuch żywiołów - Wzmocnione zaklęcia i Mroczny Rytuał przydają się, ale tak jak w przypadku Mściciela: Trudno to w praktyce wykorzystać.
6. Rzemieślnik - Ten talent uważam za najsłabszy, ponieważ w przeciwieństwie do runów miniartefakty dużo kosztują i nie są wcale takie przydatne. Znamię Czarodzieja czasem się przydaje.
7. Runy - Kolejny przykład "zbalansowania" - za 1 drewna szybkość zwiększa się o 100%? Toż to szok. Zwłaszcza że w czasie ostatecznej rozgrywki surowców ma się(najczęściej) jak lodu.
8. Szał krwi - Powiem krótko: Bez szału orkowie to nic. Szał jest podstawowym fundamentem Twierdzy. Bez niego byłby to najsłabszy zamek, a i tak wciąż wielu mówi, że do silnych nie należy. Premie z Szału są przydatne, ale ciężko je odnotować, tylko grając.
A jeśli chodzi o ranking:
8. Rzemieślnik
7. Mściciel
6. Łańcuch żywiołów
5. Szał Krwi
4. Brama
3. Trening
2. Nekromancja
1. Runy