Imperium

Behemoth`s Lair

Zlot jubileuszowy w Poznaniu

Permalink

Z przykrością zawiadamiam, iż mnie zabraknie.


Permalink

Postaram się przybyć acz w tej chwili jest to wielce niepewne.


Permalink

Niestety nie będę w stanie się zjawić, przykro mi bardzo Panowie.


Permalink

Rozumiem, że impreza odybwa się w sobotę i niedzielę, bez piątku? O której najpóźniej należy sie pojawić na dworcu głównym w Poznaniu?


Permalink

A moze miejsce spotkania to jakis pub np pulsar :]?


Permalink

Kurczę, a nie można by przesunąć zlotu o tydzień do przodu jeszcze? Ja wiem, że jubileusze akurat są z października, ale wiem też że może jeszcze parę osób by się wyrobiło na teren późniejszy. A ja już bym się mógł napić :]


Permalink

No to zobaczmy jak by ta frekwencja na dzień dzisiejszy wyglądała:

W weekend 27-28 obecność zdeklarowali (w kolejności zgłoszenia):

- Gren
- Van (bo jak nie rozumiem nie wycofujesz się?)
- Arvilla (czy wciąż aktualne, skoro Sam się wycofał?)
- Behu
- Tarnum
- Ingi
- Morgraf
- Codi
- Gui
- Zagubiony? (ach, byśmy w mafię pograli może)

plus oczywiście Faramir, Rion i ja.
co daje 12 osób, w tym dwie niepewne

z powodu, jak mniemam, terminu, wycofać musieli się:
- Nami
- Sam
- MiB

No i Van nie może pić (antybiotyki?)
W związku z tym szybkie pytanie do wszystkich: czy przełożenie zlotu o tydzień do przodu robi różnicę? Kto mógłby, a kto nie mógłby się wówczas zjawić?

Odpowiadając Ingiemu donoszę, iż co prawda zlot odbywać się miał w sam weekend, to niemniej Tarnum zgłosił swoją obecność już w piątek, a zatem nie ma przeszkód by zjawić się dzień wcześniej. O której najpóźniej w sobotę? Im wcześniej tym lepiej, ale na lodzie Cię nie zostawimy :).


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.10.2007, Ostatnio modyfikował: Sandro

Permalink

Co znaczy "do przodu"? W różnych częściach tego kraju różnie rozumieją cofanie się do przodu i kręcenie w kółko więc proszę o precyzję;)

Ułatwiając. Weekend 20-21 października to wybory. Ja wiem, że w naszym Imperium anarchia ma się dobrze, ale parę osób głosować pójdzie. Z kolei 3-4 listopada wypada tuż po Święcie Zmarłych (co za nazwa...) i wielu z nas może być w podróży rodzinnej (chociaż pewnie paru liszy wolało by właśnie wtedy...).

Jeśli o mnie chodzi to w sumie oprócz najbliższego weekendu reszta obleci. Na razie:)

PS. Cieszę się, że pamiętaliście o mnie. Wzruszenie odbiera mi mowę...


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.10.2007, Ostatnio modyfikował: Grenadier

Permalink

Zaprawdę, powiadam ci, Sandro, iż wszystkich nie zadowolisz, choćbyś dokonał nagłej i niespodziewanej spontanicznej defekacji. W każden jeden weekend z pewnością znajdzie się ktoś, kto zjawić się nie może, aczkolwiek kto zjawiłby się w innym terminie. Tudzież przestałby brać antybiotyki ;). Ponadto, pomijając wspomniane już nieszczęścia w rodzaju wyjazdów rodzinnych itp, również chciałbym zauważyć przykry fakt prawdopodobnego zaistnienia zbyt dużej ilości osób na jednostkę przestrzeni w dalekobieżnych szynowych środkach lokomocji (poniekąd związane jest to z owymi wyjazdami), co zdecydowanie unieprzyjemnia podróż. Jeśli zaś chodzi o moją osobę, nie wykluczam swej obecności w przypadku ewentualnej zmiany terminu, jednakowoż nie jest to nic pewnego, a obecna wersja pasuje mi zdecydowanie lepiej.


Permalink

Jako że zostałem wymieniony wśród tych, którym termin pasuje, muszę nieco naprostować - na dzień dzisiejszy nie pasuje. Nie pisałem o tym wcześniej, ponieważ ciągle istnieje szansa, że jednak będę mógł przyjechać, ale nie jest za duża. Propozycję zmiany terminu oczywiście popieram - na listopadowy.


Permalink

Greniu, najmocniej przepraszam. Pamiętam, że Cię wpisywałem, ale potem musiałem wprowadzać poprawki bo kilka osób się rozmyśliło, i przez przypadek musiałem Cię usunąć. Już naprawiam.


Permalink

No oponowałbym za aktualną datą. Po wszystkich świętych niestety nie jest specjalnie dobrym terminem.
Zresztą czekam już na zlot od dłuższego czasu, tydzień zwłoki może mnie zabić. ;]


Permalink

Tydzień zwłoki... to będzie tylko weekend... i niepoprawnie odmienione...

Weekend 27-28 i żaden inny. I chcę sztukę, macie mieć dla mnie płytę! Faramir żyje?


Permalink

Mnie pasuje każdy termin oprócz nadchodzącego weekendu. Jeśli się zdecydujecie to najpewniej przybęde (co aby Sandro znów mój super sweter pokazać )

Pozdrawiam


Permalink

Wybaczcie, ale pewne problemy osobiste nie pozwolą mu być na zlocie w Poznaniu. Niezależnie od terminu.

Sandro - postaram Ci się to jakoś wynagrodzić i przygotuję na konwent 2008 jakąś krótką sesyjkę RPG.


Permalink

Oczywiście że się nie wycofuję :] po prostu trochę się poumartwiam patrząc na alkohol :]


Permalink

To jeśli już przesuwać, to o dwa tygodnie do przodu, weekend po wszystkich świętych to raczej średni pomysł. Aczkolwiek mnie najbardziej pasi 27-28 :-)


Permalink

Po wszystkich świętych to niezbyt dobry termin. Ogólnie optuje, mimo zgłoszonych trudności przez większość ekipy wrocławskiej, za terminem wcześniej ustalonym. Jest prawdopodobne, iż będę chciał/musiał* przyjechać już w piątek.

*nieprawdziwe skreślić


Permalink

Ja żyję! Właściwie pasuje mi każdy weekend, dostosuje się.

Permalink

Mnie niestety żaden termin nie ratuje, przez przynajmniej najbliższy miesiąc bo wykładowczynie zaczęły się już na nas wyżywać :P