Jestem wielkim fanem gier Blizzarda,najbarziej zaś czuje się związany z serią Warcraft.
Gra całymi garściami czerpie z Trylogi Tolkiena,(nawet nazwy światów są podobne).
Pierwsza część była jednym z pierwszych tytułów z gatunku RTS.Dzisiaj może już nie rozpieszcza
techniką(słaba grafika,niwygodne sterowanie).Ale nie przeszkadza to w świetnej zabawie.
Natomiast druga część to istny ,,Nieśmietrelny,, wsród gier komputerowych mimo podeszłego
wieku(11 lat)gra wciąż robi wrażenie całkiem niezłą grafiką,przyejmnym podkłądem
muzycznym i intuicyjnym sterowaniem.Pierwsze dwie części opowiadają o zmaganiach
ludzi(dobro)i orków(zło).Rasy nie różnią się praktycznie niczym,ale każda ma specyficzny klimat
co odrużnią ją np.Od Dune II.Druga część stała siępierwowzrorem dla całego legionu RTS.
Trzecia część godnie dalej dzierży tytuł najlepszego nowego RTS-a,łącząć stare z nowym
według zasady złotego środka.Dodano dwie nowe rasy(nieumarłych i nocne elfy)
Gre pod podziemią(niestety,tylko na specjalnych planszach)Adobywanie doświaczenia
przez bohaterów i neutralne jednostki.Grafika w grze jest świetna,tak jak muzyka.
N wysokim poziomie trudności komputer staje się zaś godnym przeciwnikiem.Ogólnie rzecz biorąc Warcrafta każdy znać powinien,
a jak nie zna,to może chodzić z wrokiem na głoiw-obowiązkowa pozycja dla każdego stratega
Seria Warcraft
Takeda /
Ech te czasy :), Warcrafta 1 do dziś mam na kompie i gram (spaliłem na niej monitor od pierwszego blaszaka 18 h ciągłego grania), dwójeczka mi nie podeszła, ale i tak grało się całkiem, całkiem, natomiast trójka to jak dla mnie super, do tego najlepsze spolszczenie na jakie trafiłem w grze, takie z "przytupem" (to klikanie na jednostki, aby powiedziały wszystkie swoje teksty)
Macready /
Świetna seria, zaraz po seri Heroes najlepsza, najdłużej grywałem w część 2, ale gdy ukazała sie 3 tez super wciągneła, misje były bardzo ciekawie ułożone + fajny dodatek:-)
Nami /
Witam serdecznie Panów,
swojego czasu prowadziłam inicjatywę stworzenia serwisu o Warcrafcie współpracującego z JB. Jeśli któryś z Panów byłby zainteresowany pracą przy takim projekcie prosiłabym o kontakt ze mną wtedy przekażę szczegóły dokładnie co i jak. Kwestia taka, że trzeba znać angielski ;) Ewentualnie bardzo dobra znajomość ojczystego języka aby robić za edytora.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 29.08.2007, Ostatnio modyfikował: Nami
cóż,ja mam bardzo długi staż w tej dziedzinie,więc z przyjemnością się tym zajmę jeśli oczywiście
mnie zechcecie.
Nami /
Dodałam Cię do grupy. Kliknij po prawej pokaż wszystkie fora i powinno być ok, jak nie odezwij się na gg 2769540.
Irvin /
Hm, a dalej Nami grywasz w W3: TFT? Bo mi się jeden sylwester przypomniał i chyba czas odkurzyć płytki i ponownie ruszyć w bój nocnymi elfami :)
Nami /
Miałam swoją przerwę, ale z chęcią pogram ponownie orkami dla odstresowania ;).
A mi się mapki do Wara śniły po tym sylwku ;P
Baju /
Big Boss /
Autor: Kaligula
Filus /
Black Emperror
Niezła gra zwłaszcza trzecia cześć.Kampanie ciekawe i spójne.
Nie ma to jak wiele wnosząca do tematu, jakże celna riposta... Ja ze swej strony mogę tylko zareklamować ową produkcję jako świetną do gry w multiplayerze. Jak ktoś byłby chętny to mogę z kimś pograć, może pro graczem nie jestem, ale wiem co i jak;)
No i z innej beczki teraz, czy gracze, którzy znają Wara3 znają coś takiego jak Dota? Jeśli tak to jakie macie wrażenia, jakimi hirkami gracie etc.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.01.2008, Ostatnio modyfikował: Filus
Tabris /
Vitross /
W Warcrafcie III: Reign of Chaos odkryłem coś nowego. Odkryłem to że każda strona jest dla siebie dobra, czyli że orki nie muszą zawsze być złymi ludojadami, lecz oni próbują się ochronić przed dla nich złymi ludźmi. Za to ludzie też są dobrzy chroniąc się przed złymi orkami. Więc jak rozpocząłem grę ludźmi orkowie byli złymi potworami, lecz gdy zacząłem kampanie orków to wtedy ludzie mi wyglądali na złe stworzenia i tak w kółko. Fabuła Warcraft'a jest najlepsza ze wszystkich gier, bardzo rozbudowana i ciekawa. W grze spotkałem się z potworami z którymi się już wcześniej spotykałem, na przykład z orkami już w Gothicu, Heroesie i Władcy Pierścieni, lecz jak w każdej grze fantasy spotykałem nowe potwory. Tu spotkałem się po raz pierwszy z gnollami czy furbolgami. Grę lubiałem szczególnie z powodu potworów, lecz niektóre tereny w grze szczególnie te z lawą i wulkanami jeszcze bardziej mną wciągnęły. W Warcrafcie wspaniałe są te filmiki pod koniec aktu czy na początku. Szata graficzna jest także dobra nawet jak na dziś, a muzyka Jason'a Hayes'a pasuje do gry. Z muzyką w grze lepszą od Warcrafta spotkałem się tylko w Heroesie. Warcraft III to jedna z najtrudniejszych gier w jakie grałem i jedną z pierwszych gier w której użyłem kody. Gra mnie tak wciągnęła że musiałem zobaczyć koniec.
Jakiś rok po Reign of Chaos kupiłem dodatek Frozen Throne i była to tak samo dobra gra jak oryginał tylko że było jeszcze więcej potworów i był ten fajny dodatek z Rexxarem. Grę nie pamiętam czy przeszedłem z kodami czy bez ale wiem że misje z Rexxarem przeszedłem bez.
W Warcrafta II zagrałem po Frozen Throne jednak z powodu grafiki, gra mnie wogóle nie wciągnęła. Warcraft'a Orcs and Humans nie mogłem odpalić z powodu że gra była na DOS i nie mam pojęcia jak odpalić takie gry.
W 2004 roku wyszedł World of Warcraft. Po kilku dniach nazywałem World of Warcraft moją ulubioną grą, a granie w WoW'a to była jedyna rzecz jaką robiłem na kompie. Od razu zakochałem się w tym dużym świecie i jak miałem 20 poziom zapuszczałem się do Silithus'a czy Winterspringa odkrywając świat Warcraft'a. Poznałem z bliższa potwory. Co tu za wiele mówić o WoW'ie, nienajgorsza grafika, wspaniała fabuła, duży świat, dużo potworów, mnóstwo przedmiotów no i oczywiście to że gra to MMORPG czyli gra się z innymi ludźmi. Gdy doszedłem do 60 poziomu grą się lekko znudziłem a alty które tworzyłem dochodziły do dwudziestego poziomu i upadały.
W 2006 roku dostałem The Burning Crusade i stworzyłem krwawego elfa, doszedłem do 34 poziomu i grą się po prostu znudziłem nie kręciła mną tak jak kiedyś, a jeszcze z powodu że komp miałem słaby gra się zacinała okropnie i nie mogłem tego znieść. Dodatek jest bardzo dobry, dwie nowe rasy i nowy świat. Gra dzisiaj jest o wiele bardziej ułatwiona niż dawniej, na przykład na minimapce pokazuje gdzie są zadania albo gdzie oddać zadanie.
Wspaniała seria gier, moja ulubiona, a obecnie czekam na kolejny dodatek do World of Warcraft, the Wrath of the Lich King który wychodzi w tym roku.
Filus /
Vitross
W 2004 roku wyszedł World of Warcraft. (...)
Mam jedno małe "ale" do części wypowiedzi poprzednika traktujących właśnie o WoWie. Istnieje osobny topic na temat Wowa(ten temat jest o "normalnym" Warze). Ogółem wypada mi się zgodzić z poprzednim postem - mamy widać podobne gusta: bo tak seria Heroes, jak i Gothic czy Warcraft są moimi ulubionymi seriami(dodać należałoby resztę produktów Blizzarda(czyli Starcraft: BW i serię Diablo)). Co do Wowa lepiej nie będę się wypowiadał - wynika to z tego, że niestety ale tej gry nie trawię i nie potrafię przeboleć faktu, że na tle świata Azeroth, w którym działy się wydarzenia z RTSu teraz włożono go do czegoś takiego jak WoW. Jak dla mnie to WoW i dodatki do niego stają się tylko przysłowiowym "odcinanym kuponem" od poprzedników. Jak tak dalej pójdzie to niedługo uśmiercą wszystkich ciekawszych bohaterów i świat Warcrafta 4(o ile kiedyś powstanie) stanie zupełnie czymś innym niż był wcześniej. Lepiej Blizz zabrałby się za coś porządnego - skończył wreszcie Starcrafta 2 i zabrał się za inne wielkie dzieła takie jak Warcraft (RTS) i Diablo. Oczywiście piszę to jako rozgoryczony fan "nieWowowych" DZIEŁ Blizzarda. No ale cóż można zrobić wypada mi tylko czekać(i narzekać;))...
Vitross /
Filus
Vitross:
W 2004 roku wyszedł World of Warcraft. (...)
Mam jedno małe "ale" do części wypowiedzi poprzednika traktujących właśnie o WoWie. Istnieje osobny topic na temat Wowa(ten temat jest o "normalnym" Warze). Ogółem wypada mi się zgodzić z poprzednim postem - mamy widać podobne gusta: bo tak seria Heroes, jak i Gothic czy Warcraft są moimi ulubionymi seriami(dodać należałoby resztę produktów Blizzarda(czyli Starcraft: BW i serię Diablo)). Co do Wowa lepiej nie będę się wypowiadał - wynika to z tego, że niestety ale tej gry nie trawię i nie potrafię przeboleć faktu, że na tle świata Azeroth, w którym działy się wydarzenia z RTSu teraz włożono go do czegoś takiego jak WoW. Jak dla mnie to WoW i dodatki do niego stają się tylko przysłowiowym "odcinanym kuponem" od poprzedników. Jak tak dalej pójdzie to niedługo uśmiercą wszystkich ciekawszych bohaterów i świat Warcrafta 4(o ile kiedyś powstanie) stanie zupełnie czymś innym niż był wcześniej. Lepiej Blizz zabrałby się za coś porządnego - skończył wreszcie Starcrafta 2 i zabrał się za inne wielkie dzieła takie jak Warcraft (RTS) i Diablo. Oczywiście piszę to jako rozgoryczony fan "nieWowowych" DZIEŁ Blizzarda. No ale cóż można zrobić wypada mi tylko czekać(i narzekać;))...
Temat nazywa się "Seria Warcraft" a World of Warcraft jest kontynuacją WC3. Nie wiem co masz przeciwko świata WoW, przecież jest taki sam jak w WC3, tylko patrzysz na wszystko z bliska. Zawsze sądziłem że Blizzard bardzo dobrze stworzył WoW'a szczególnie przez ten sam świat co w poprzednich Warcraft'ach. Jednak zgadzam się z tobą że Blizzard niepotrzebnie tak zmienia fabułe, na przykład draenei że pochodzą od Eredar, a Eredar to na prykład Sargeras czy Kil'Jaeden. Nie podoba mi się także to że Illidan jest jednym z bossów i ludzie mogą go zabić setki razy i to trochę psuje tego bohatera, nie chodzi mi tylko o Illidana ale o wszystkich ważniejszych bohaterów z poprzednich części które teraz możesz zabić dziesiątki razy. Ale w końcu to MMORPG, no nie?
Filus /
BTW. Vitross na drugi raz nie cytuj całej wypowiedzi, tylko fragment, który chcesz skomentować. Z racji jednak, że jesteś nowy na forum można Ci to wybaczyć;)
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 19.02.2008, Ostatnio modyfikował: Filus
PS
Mówię tu o prawdziwych Warcraftach, a nie o (również dobrym) komercyjnym WoW.
Dagon /
Można powiedzieć że Warcraft3 walczył z h4. Bo są to gry wydane mniej więcej w tym samym czasie. I na moje oko w3 wygrywa tą potyczkę. Ale nie z h3.
HeroesIII jest o 3 lata starszą grą. Mimo to jest najpopularniejszą grą w Polsce(potwierdzona informacja!) i Warcraft3 na bank odpada. Czy na końcu? Możliwe. Bo jeśli chodzi o strategie to jest jeszcze "nieśmiertelny" Strcraft.
Nie zrozum mnie źle. Też uwielbiam Warcrafta - wspaniała grywalność, dobra fabuła, balans. Ileż to godzin spędziiłem próbując doprowadzić moją technikę do perfekcji na mecze z kumplami... Bo właśnie pojedynki z żywym przeciwnikiem są kwintesencją tej gry - "milion" decyzji do podjęcia w przeciągu sekundy i te emocje!
Największą zaletą(moim zdaniem) Warcrafta3 jest świetny Battlenet do którego dopiero h5 się zbliżyło...
Wrcraft3 ma wszelkie podstawy by pretendować do kanonu gier "wiecznie żywych" - jdenak h3 już tam jest :)
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 5.03.2008, Ostatnio modyfikował: Dagon
Dagon
Można powiedzieć że Warcraft3 walczył z h4. Bo są to gry wydane mniej więcej w tym samym czasie. I na moje oko w3 wygrywa tą potyczkę. Ale nie z h3.
Wrcraft3 ma wszelkie podstawy by pretendować do kanonu gier "wiecznie żywych" - jdenak h3 już tam jest :)
Po pierwsze, nie napisałem że wygrywa tylko że upada ostatni (ergo: remisuje).
Po drugie, specjalnie porównuję w3 do h3 ponieważ HoMM 3 jest lepszy od 4.
Po trzecie, Warcraft III jest wiecznie żywy.
Po czwarte, właśnie ściągam 800 map do Warcraft III. Określe moje uczucia tak: <seria nie artykułowanych wrzasków szczęścia>