Imperium

Behemoth`s Lair

Grenadier

Ksiądz agent to wewnętrzna sprawa kościoła????????????? Nie wierzę własnym oczom... No chyba, że był agentem Frakcji Długich Habitów szpiegującym Frakcję Wytrawnego Wina Mszalnego. Wtedy to była by WEWNĘTRZNA sprawa kościoła i nikomu nic do tego. Ale sorki, był AGENTEM...
Otóż to Piekielnico. Obraz anime jest skażony (sam taki miałem) właśnie przez takie bzdety. Oczywiście - jest wiele podgatunków i czasem twórcy przeginają z "japońskością" ale to chyba normalne.
Nie przesadzał bym z wychwalaniem. Dla wielu będzie za trudna i za nudna. Nie każdy potrafi się wczuć i wczytać w klimat fantasy. O wiele bardziej zrozumiały dla młodych jest jeśli już Sapkowski.
Szamanusie - taka uwaga na marginesie. Ilość jednostek w slocie jest dość zagadkowa. Kiedyś ekperymentowałem i dodawałdm je, to komp się zawiesił coś koło 77k dopiero, a to był jeden (słownie jeden) slot. Więc w pewnym sensie na logike biorąc może ich być jakieś pół miliona (w...
Widząc tę dość niezwykłą scenę, rycerz, co ma rybę w herbie, spojrzał znad kufla w stronę KAlisza. "Acan, racz przychylnie, acz surowo spojrzeć na przybysza." PS. Na takie gadki powinniśmy chyba mieć inny plejs?
Tak się właśnie zastanawiałem. Kogo mi brakowało na warszawskim spotkaniu? Diabelskie moce były. Behemot - obecny. Sekret mnicha - był, chociaż niezgłębiony... Jeden lisz - jak zwykle mu przeciekało. Żywiołak umysłu - a jakże. Jakiś facet z sekstansem się popisywał. Moja...
To będzie offtop - powyższa myśl powinna być zaczynem do dyskusji w zupełnie innym miejscu. Aż mnie palce świerzbią by coś napisać...
Ona jest słuszna ta koncepcja. Może najpierw, zanim tematy, jakieś godziny i dni cykliczne ustalimy, coby wielu nas było i wielu nie wadziła pora? Proponuję każdy pierwszy piątek miesiąca o godzinie 21, bo cztery księżyce to w sam raz, by i temat przygotować i do spotkania zachęcić.
Wypada się tylko zgodzić :) 1. "Alien I i II" - ale tylko w wersji pełnej. Uwielbiam tę strzelankę z dwójki i napięcie z jedynki plus doskonale pokazana pustka kosmosu :) 2. "Event Horizon" (u nas jako "Ukryty wymiar" zdaje mi się) - zajefajny horror SF. Film pokazuje, że za...
A może też, podobnie jak przy stoliku książkowym, porozmawiamy o filmach kichach. To znaczy tych, które zawiodły nasze oczekiwania, lub mamy o nich odmienne zdanie od zachwyconej większości. Bo o gniotach jako takich nie ma sensu mówić :)
Nawet błaha historia opowiedziana w nietuzinkowy sposób, wycyzelowanym językiem (nie musi być wyszukany, lepiej by był po prostu zrozumiały) może porwać. W końcu wielu pisarzy pisze nie tylko by coś opowiedzieć, ale by zachwycić czytelnika sposobem opowiedzenia. Literatura jest w...
Conajwyżej zjemy pieczeń rzemską z grzypkamy... (to cytat z qltowej książki)
W styczniu nie ma już lisz-ci do zrywania ;) No chyba, że w Żymie ;)
Przychodzi mała elfka do sklepu zoologicznego. - Poplose tego pięknego klólicka z wystawy. -Tego czarnego? -Moze byc ten carny. -A może wolisz białego, albo brązowego? -Plose pana, mojego pytona pieldoli jakiego on jest kololu...
Qrnik - ja w 1000 talarów conajwyżej raz na jakiś czas. Kalambury wolę na żywo...