Imperium

Behemoth`s Lair

Cyra

*czarodziejka spuściła oczy zawstydzona, zarumieniła się i oparła ufnie na smoczym ramieniu* -Twoje słowa przyprawiają mnie o zawrót głowy...Dawno nie dane było mi słyszeć tak pieknych słów... nie potrafię opisać radości jaką mi one sprawiają.. i jak wielce mnie...
*czarodziejka, zajęta rozmową i tańcem ze smokiem, spojrzała przez poświatę, i widząc nowego gościa, pomachala przyjaźnie ręką* -Witaj ... jak widzisz, dziś w oberży wesoło! *nachyliła się do swego towarzysza* -Znasz tego człowieka? On też chyba jest smokiem...
*Cyra oparta o ramię Denadaretha przyglądała się ciekawie tanecznemu szaleństwu Sharwyn* -Shar, co za popis! Zaczynam mieć obawy, że Oberża ruszy z posad- zaśmiała się-I radzę Ci uważaj na Hellburna, bo gotów podpalić całą knajpę jak sie rozkręci! W końcu to Ifryt -...
Widzę, że przyszedł i na mnie czas, żeby napisać kilka słów o sobie: **Imię:** Agata **Wiek:** Dam się o wiek nie pyta... ale niech tam: 29 (25-10-1975) **Zawód:** Lekarz **Miejsce zamieszkania:** Dawniej Łódź (moje ukochane miasto) teraz Morąg **Zainteresowania:** Generalnie...
-Och, Maffieju, przecież tylko zartowałam.. po prostu ten tytuł brzmi tak podobnie do wyrazu piroman, że nie można się powstrzymać - uśmiechnęła się. -Toast powiadasz?-spojrzała w oczy Dena-A co powiedziałbyś, jakbyśmy wypili za przyjaźnie? *wzniosła kielich, wzięła Dena za...
Szczęśliwie dla czarodziejki wychowanej w lasach Av'lee czar Sharwyn nie był w stanie jej spętać. Posiadała naturalną odporność na czary mające swe źródło w potędze roślin i przyrody, orkowie i troglodyci byli na nie jednak bardzo podatni. Spojrzała z niepokojem na Dena, ten na...
*wskakuje na stół i wykonuje piruet* -Muzykę proszę głośniej! Gdzie wino?-woła do oberżysty, następnie macha do Sharwyn-Widzę, że na moment obie porzuciłyśmy naszych partnerów... Napijesz się ze mną Shar, za nasze przedsięwzięcie?-mruga porozumiewawczo i uśmiecha się,...
-Za feministki!-stuknęłą sie kieliszkiem z Shar-Mam nadzieję, że nasi partnerzy nie będą mieli nic przeciwko damskim klubom.. Pewnie pomyślą, że będziemy tak uczyć się haftować i szyć... *zachichotała* -O czym tak rozprawiałyście?-zapytał Den, gdy Cyra wróciła do...
*czarodziejka śmieje się serdecznie, czując, że w Sharwyn znalazła bratnią duszę. Odwraca się do Dena i spogląda w jego ciemne oczy* -Chodź Den- mówi miękko-zatańczmy w świetle gwiazd...
*Cyra usmiechnęła się, wsunęła swoją dłoń w rękę Dena i szepnęła* -Chodź, popatrzymy na prawdziwe gwiazdy... *wyszli przed oberżę, za nimi stąpali cicho Hell i Sharwyn*
*czarodziejka w milczeniu słuchała cykania świerszczy* -Cóż za przepiekny wieczór...-zamyśliła się, wpatrując w gwiazdy.
*czarodziejka popatrzyła na smoka i uśmiechnęła się* -Przy tobie czuję się jak księżniczka... tyle prawisz mi komplementów, że od tego kręci mi się w głowie... *schyla się i zrywa fioletoy kwiat o fantazyjnym kształcie* -Zobacz jaki piękny.. i jak odurzająco pachnie...
Miłość uskrzydla, dodaje wiary i sił... prawdziwa miłość nie oślepia... tylko ten kto jest zakochany jest ślepy, ten kto kocha prawdziwie - widzi więcej...
*czarodziejka ukradkiem spogląda na czasomierz tykający na scianie oberży* -Już po północy...A więc zapraszam wszystkich na szampana!-kiwa do oberżysty, by wniósł kieliszki- Dziś są moje urodziny, więc bądźcie wszyscy moimi gośćmi! *na stołach pojawiają się wyszukane...
*czarodziejka odwzajemnia pocałunek i ściska smoka* -Bardzo ci dziękuję! - uśmiecha się, chowając kryształ, uprzednio pieczołowicie zawijając gow koronkową chusteczkę- Dobrze jest wiedzieć, że ma się przyjaciół, gotowych pomóc w trudnych chwilach i ochronić w...
Jestem naprawdę wzruszona... -czarodziejce brakuje słów- Bardzo dziękuję za wasze życzenia... Życzliwość i serdeczność przyjaciół w dniu urodzin to najpiękniejszy prezent. *uśmiecha się*
*czarodziejka podziękowała wszystkim jeszcze raz, po kolei każdego ścikając serdecznie* -Dziękuję wam wszystkim bardzo-uśmiechnęła się-To naprawdę bardzo miłe... Zapraszam wszystkich na tort! *na środku karczmy pojawia się ogromny stół, na którym ustawiony jest...
*Cyra zaśmiała się perliście* -Musiałabym mieć niesamowitą siłę, żeby zdmuchnąć te świeczki...-zamyka oczy, szepcze cicho zaklęcie i dmucha. *świeczki gasną, a w dłoniach wszystkich gości pojawiają się maleńkie talerzyki i złote widelczyki* -Życzenie?-uśmiecha się-Już...
*Cyra wstała, wzięła kielich wina i uśmiechnęła się do gości* -Dziękuję wam jeszcze raz za życzenia i udział w tej skromnej imprezie- powiedziała-Jedzcie, pijcie, weselcie się, i niech Szczęśliwa Gwiazda ma nad wami wszystkimi pieczę! *usiadła obok Dena i szepnęła*...
*Cyra wpatrywała się w ogień sięgający gwiazd z zachwytem w oczach, w których odbijały się płomienie* -Cóż za miniaturowe ogniseczko!-zaśmiała się-Żeby cokolwiek na nim upiec należy ściąć jakąś małą wierzbę, żeby na niej zatknąć kiełbaskę!! -Hej, kto się pokusi o...