Imperium

Behemoth`s Lair

Faramir

Och, staram się być osobą kontrwersyjną. Taki kontrowersyjny realista, niespełniony romantyk. I grafoman. Cały ja. Natomiast co do tych przyjaciół za pieniądze. Samo słowo "Przyjaciel" miało w mojej wypowiedzi zabarwienie ironiczne. Jednak mimo wszystko uważam, że osoba sprytna...
-=-=- [OT] -=-=- <[Moandor: Ojej, a czy nie mogę tak uważać? Co z tego że HP czyta się przyjemnie, to nie powód abym uważał książkę za wartościową. ]> I tak w kółko macieju, wciąż o tem samym. Moandorze! mnie nie chodzi o to, że dziwię się Tobie, że nie lubisz HP,...
wow ;] Moandorze, cenię sobie Twe posty, i cenię sobie to, że tak dokładnie opisujesz nam historię Edmunda Dantesa. To jest dobre! Ale na przyszłość dużo chętniej poczytałbym o tym, co sam sadzisz o tej postaci! Znaczy się, więcej subiektywnych emocji, mniej faktów :)....
Będę więc z niecierpliwością oczekiwał tego twego postu z rozwinięciem historii Edmunda Dantesa. A tymczasem sam pokusiłem się o krótki opis mego ulubionego bohatera. Wiem, że jeszcze wiele można by powiedzieć, ale uważam, że w poniższym poście zawarłem wszystkie najważniejsze...
**Tyrion Lannister** Tyrion Lannister, syn Lorda Casterly Rock Tywima Lannistera i Lady Joanny, która zmarła wydając go na świat, brat Jaime'a i Cersei. Tyrion nigdy nie był rozpieszczany przez życie. Jego ciężki poród pozbawił życia jego matkę - Lady Joannę. Już samo to...
- Hej, ho! I jeszcze jedną - gromko zakrzyknął Faramir. Jednak po chwili dodał - ale już beze mnie. Obowiązki, które sam na siebie nałożyłem - wyjaśnił - więc miłej zabawy, może niedługo znów tu zawitam!
Moandorze, specjalnie dla Ciebie opisałem jeszcze jednego bohatera, występującego w "Pieśni Lodu i Ognia". Człowieka uważającego honor za najwyższą z cnót, który mimo tego - wzbudził mą sympatię. Miłego czytania. **Eddard Stark** Eddard Stark, Lord Winterfell, syn Lorda...
Pomysł jak najbardziej trafiony! ja się na to pisze! Pod spodem :). -=-=- **Kim jestem?** Jestem Faramir, w niektórych kręgach także i pod mianem Tyriona znany, a w życiu przywatny po prostu Jędrzej, Jędrek, Jędruś :), czy "Napiecek do tablicy!" :) Pochodzę z krainy Wielkiej...
<[Crazy: Lubie: noge, siatke, książki (tolkien, sapkowski, rowling, cofler, pratchett), dręczyć MiBa, Guiego (spytajcie sie ich :) ) ]> Zapomniałeś jeszcze wspomniec, że lubisz męczyć tez osoby wyczulone na waćpanne Ortografyię! :) Jakoże i waćpan Lobo :)))
- Crazy!!! Więc jednak się pokazałeś tutaj znów! I nie masz nic na zadośćuczynienie, hm? Wrrr... jedną rzeczą możesz nam odpokutować - postem abstynenckim na czas trzech miesiący. Hehe, ekhem, he!
<[MiB: jest jeszcze jeden stolik nawiązujący do tej wypowiedzi - jush się domyślasch ftóry??]> Pytanie - powiedziałbym - co najmniej mocno tendencyjne. Ofkors, iż "Dobro to także zło". :)
<[Ion: (...)ale jak jestem szczęśliwy to aż podśpiewuję pod nosem]> Hehe, jakbym widział siebie, kiedy jestem szczęśliwy (nie jest to często - melancholik z wyboru - ale też nie tak rzadko) to wręcz podskakuje w rymt muzyki, dodatkowo samemu śpiewając Myslovitz :) <[Ion:...
<[Na jakiejś stronie niejaki Mirek: "Dla mnie jednak książki o muszkieterach to nie tylko wiadomości historyczne. Dużo bardziej niż zawarte tam opisy przygód bohaterów pociąga mnie fakt, że na kartach tych dzieł przewijają się wartości, które dzisiaj uważa się za przeżytek...
Ty mi jeno trochę czasu daj, Moandorze, a ja już wymyśle nowe argumenty i będę pełen wigoru i pełen nowych pomysłów do dalszej dysputy, którą - nota bene - uwielbiam. Ale daj mi czas, a jeszcze zasmakujesz mego ciętego języka :)
Ja bym tak tylko chciał odświeżyć ten - IMO bardzo ciekawy i merytoryczny topic - proszę, wypowiadajcie się i mówcie co sądzicie o Tolku i o innych Autorach - tych lepszych w waszej opinii - także. Serdecznie zapraszam, bo ostatnimi czasy coś bardzo mocno tutaj dyskusja zamarła....
Chciałem polecić przypowieści Anthoniego de Mello (cholera, jak to się pisze?! :) ), których przeczytałem już dwie, małe książeczki. Obu tytułów nie pamiętam. I co do obu zdecydowanie stwierdzam, iż były genialne. Krótkie, mądre, wywołujące chwilę zadumy po przeczytaniu....
Rrrety, nie wiedziałem, iż mówiąc "Tolek" zniesmaczę kogoś. Wiele razy słyszałem już taką skrótową formę i to u zajadłych fanów. Dla mnie jednak bardziej liczy się to, co mam do przekazania, do tego, czy napiszę "Tolkien", czy "Tolek". No ale cóż, przyznaję nie pomyślałem...
<[Ion: Heh, Faramirze, coraz więcej mam z tobą wspólnego :D. Może nas zamienili na porodówce i przewieźli w inne miejsca w Polsce :lol:]> Ech, czyżby kolejny daleki krewny o współnych korzeniach, które nigdy nie wyszły na jaw? Heh, mam już siostryczkę, Forsycję, więc czemu nie...
A tfu, a tfu, a tfu! Cholerna pomyłka! :) No nie, teraz - znając was - będziecie mi to wypominać. Niech mnie ;)
Nie, nie rozumiesz MiB, ja po prostu zawsze walczę o poprawność ortograficzną, stylistyczną i merytoryczną. A tu taka wpadka :/