Imperium

Behemoth`s Lair

Faramir

- Co za skok mości Inghamie! O twym wyczynie rozpowiadać będą bajarze i minstrele przez przyszłe lata, obaczysz! Już ja się o to postaram! - Powiedział Faramir z bzdurnym uniesieniem. Wszyscy spojrzeli na niego. On tymczasem wyjął lutnię za pazuchy, nastroił struny, łyknął...
-Poanowie, tak być nie może! Robimy podkop! Na Szaleńca! Tunelem!
- Za mocne cholerstwo jak na moją głowę... - ozwał się Faramir. - Mimo wszystko jestem wciąż za tym coby Szaleńca ścigać! Dalej! Za nim!
- Hmmm... taaakkk... w sumie to doszedłem do wniosku, że aż tak bardzo mi się nie spieszy... Dobra końcepcyja Sewreyu!
Było teraz to tak, i siak    że złapał się Faramir wspak. Odrzuciwszy łeb swój w tył   jakże głośno szczerze zawył. Potem bardzo podziękował    za napitek Sewreyowi. Trunek by się nie marnował   Podał zaraz Inghamowi. Wtem wygłosił krótką...
...raczej urżnęli, nie posnęli :P. A Faramir, po wejściu na karczmy, rzekł: - Miło było, aczkolwiek finalne rozstrzygnięcia nadejdą dopiero za dni cztery. Cóż, i poczekać mi wypada.
-Mości Lobo, odpowiedź jest prosta lecz nader okrutna: wszystko.
-Panie Lobo! Być lepiej by było, jakbyś waszmość przysłuchiwał się dokładniej temu, o czymże przedtem gadaliśmy. Wiedziałbyś waszmość wtedy, że Szaleniec u MiBa się skrył i wydostać nam się go - jakbyśmy nie próbowali - nie uda. Samemu coś wypędzić trza!
-Hej! Lobo! Co tam będziesz od razu wylewać!? A nie dałoby się z tego czegoś wypędzić?
- Jak się nie ma co się lubi, to... - Faramir westchnął głośno.
<[MiB: .: 2 Potrawy na Krakowskim Sotkaniu pomyślane :. :arrow: Omlet z... 4 jOjEk!! :mrgreen: :arrow: jOjEcznica!! :mrgreen: Chyba przepisów podawać nie muszę, bo sna je kazdy :-P]> Eeee... to była jOjO'cznica! :) A autor jej aninomowy pozostać woli ;))...
Jaki powinien byc bohater idealny? Może brzmieć to trochę dziwnie, ale NIE powinien być idealny! Ilez to razy krew mnie zalewała, gdy czytałem historię o super-hiper-dupas-wypas herosach, którzy kierowali się tylko honorem, a jedyną dla nich dobrą ścieżka, była ta poprawna...
<[Moandor: Odnośnie Bohaterów Literackich. Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że w literaturze są różne gatunki, które kształtowały się w różnym okresie czasu. Toteż trudno jest porównywać bohaterów powieści fantasy z prozą realizmu krytycznego na przykład. Jednak czytając...
Johoho! :) Dobrze więc, jeśli masz Moandorze chętkę na poważną, z użyciem poważnych argumentów, dyskusję, to proszę bardzo: postaram się sprawić, cobyś nie mógł narzekać na brak zaangażowania z mej strony. <[Moandor: Odnośnie czarnych charakterów, nie twierdzę, że mi...
Swego czasu toczyła się ciekawa dysputa przy stoliku fantasy, w Osadzie, dot. zagadnienia, czy Tolkien jest najlepszym pisarzem fantasy. Szkoda by było, IMHO, coby taki interesujący temat zniknął, więc może by go tutaj kontynuować? Dodatkowo ankietka, coby można też było zobaczyć...
<[Farmerus: (...)lubię jeścio kaprala Marchewę. (...)]> A któż to taki? Skund go znosz? I gdzi możno go obaczoć? :) <[Farmerus: goł, goł, goł, alea lea le (fonetycznie fragment ricky'ego martin'a) :P To bojowy okrzyk dla panów pojedynkująych się na słowa :) :) :) ]>...
Hej! Trochę czasu upłynęło, od chwili, gdy topic zamieściłem, trochę także już dyskusji wynikło, więc pozwólcie, że i ja się włączę. Na początek kilka cytatów i moich odpowiedzi... -=-=- Część trochę odbiegająca od tematu głównego -=-=- <[Moandor: Jednak co...
<[Acid Dragon: Ja dalej będę poszukiwał czegoś bardziej interesującego, gdzie do połowy książki nie będę wiedział, jakiego wyboru dokona dany bohater - uratuje świat czy wybije wszystkich przyjaciół (no dobra - przeginam... ]> poczytaj waćpan G.R.R. Martina "Pieśń Lodu i...
-=-=- [OT] -=-=- <[O Harrym Potterze Moandor: Mówiłem, że nie ma co sie kłócić o Harrego, bo nikt mi nie uzasadni przekonująco, że książki te mają jakieś szczególne walory artystyczne, które sprawiają, że tyle ludzi po nie aktualnie sięga. Harry Potter zasadniczo jesto...
<[Moandor: Ja bym tak nie powiedział. Każdy prawy bohater mi się podoba. Tylko jest z tym tak, że jednego cenie sobie szczególnie, innego mniej, nie spotkałem się jednak z dobry bohaterem, który sprawiłby, żebym za nim nie przepadał. To zależy jak już wcześniej było powiedziane od...