---Clear--- :).
Coyote
osada: "Przygody..." /
...
Tymczasem drużyna siedziała w oberży "Pod Rozbrykanym Ogrem". Wszyscy popijali mocne piwko. Na tą wspaniałą aurę, Gollum rzekł:
- Czas się zbierać! Dokończcie piwo, spakujcie potrzebne przedmioty na wyprawę i ruszamy. Aha, radzę ubrać coś ciepłego, gdyż wyruszamy w progi...
osada: "Przygody..." /
Ten stwór miał wskazywać na to, że drużyna zmierzy się z potworami Lodowego Wichru. Gdy już Gollum się zastanowił nad odpowiedzią, rzekł:
-Szukać przygód. I zostać wielkimi bohaterami.
-Czy wiesz, że to niebiezpieczna wyprawa-odrzekł Ilness z lękiem-pełna różnych stworów?...
osada: "Przygody..." /
-Tak, ta drużyna ma zamiar wyruszyć do Doliny Lodowego Wichru, jest odważna.
-Ciekawe... marzyłem aby kiedyś tam wyruszyć ale...-Przerwał gwałotwnie Gollum-Może zabierzesz się z nami, chętnie przyda nam się mag specjalista?
-Naprawdę? Mogę? Poczekajcie.. spakuję rzeczy i ruszamy....
osada: "Przygody..." /
-Już wolę kupić coś w sklepie u Zaxa-Odrzekł wściekły Gollum.
-Ale nie mamy pieniędzy-rzekł zmarnowany Ghost.
-To jaki macie plan?
-Hmm, Isc magu, masz jakieś ze sobą uzbrojenie?
-Eee...nie...jestem magiem i nie noszę uzbrojenia.
-Ale mamy ręce i nogi i możemy powalić te...
osada: "Przygody..." /
-No, nie wiem. Tych bandytów było sporo.-Westchnął Gollum
-Wynoście si! Ale już! Muszę tu posprzątać!
-A możemy napić się jakiegoś piwka?
-Nie macie pieniędzy !
Tymczasem wtargnęła dziwna osoba o ciemnej karnacji. Kapelusz zasłaniał twarz.-A pan tu czego?-odrzekł ze...
osada: "Przygody..." /
Ghost uciekł i wrócił do karczmy.
- O, już jesteś !-rzekł Gollum.
My musieć ratować nasz towarzysz-powiedział mądrze Shrek.
Drużyna czekała do nocy. Strażnicy w nocy są tylko od wewnątrz. Więc drużyna wspięła się na dach więzienia. Ghost zrobił dziurę w dachu. Weszli i...
osada: "Przygody..." /
-Brak nam kompanów w drużynie i chętnie przyłączymy nowego.-Odrzekł Gollum.
-Naprawdę mogę ? Dziękuje i gwarantuę: Nie zawiedziesz się na mnie.
-Taak...właściwie zbyt dużo nie wiem. Kim ty jesteś? Wiem, że umiesz władać mieczem a coś jeszcze?
-No do rzeczy. Nazywam się...
osada: "Przygody..." /
arrrgg...-zaskwierczał Ilness od bólu-wróćcie jutro, spróbuje znaleźć coś dla was, a teraz się wynoście, grrr...-odezwał się wściekły Ilness. Tymczasem drużyna rozmyślała gdzie prześpią...-No to jaki masz plan Gollumie-odrzekł Isc.
-Hmm...może u Ilnessa, co?
-Dobrze-odparł...
osada: "Przygody..." /
"Ilness, hehe powtarzasz znowu tą akcje...przecież już ratowaliśmy Isca, a co mi tam, ciekawie jest :P"
- Wreszcie jest areszt-mruknął zadowolnowy Gollum
- Wchodzimy-wyszeptał Ghost
Otworzyli drzwi, a tu nikogo nie ma. Drużyna przeszukała areszt i Isca nie ma.
-Czyżby pędziwiatr...
osada: "Przygody..." /
W końcu...Gollum wszedł do aresztu w przebraniu strażnika...
-Witam, masz dzisiaj nocny dyżur?-spytał Strażnik.
-Tak-odparł Gollum.
- A więc uważaj na taką drużynę. Aha... i trzymaj tego szczeniaka, Isca. Ja idę na świeże powietrze. -ostrzegł strażnik.
Gollum trzymał Isca i...
osada: "Przygody..." /
Gdy Lobo wkroczył do piwnicy, usłyszał jakby trzask butelki.
-Może to już niedaleko-mówił sam do siebie.
Piwnica była pełna pajęczyn, w lewym kącie piwnicy była miotła, na wprost znajdowała się półka z książkami magicznymi i nie tylko. Zaczął szperać i wziął pierwszą...
osada: "Przygody..." /
Biuro rzeczy skonfinksowanych znajdowało się za aresztem. Biura strzegło dwóch strażników przy drzwiach, a w biurze czterech. Nie było łatwo, ale Ilness znał dobrze areszt i to wszystko. Wiedział, gdzie trzymają broń. Znajdowała się ona w skrytce na lewej ścianie w areszcie. Ale...
osada: "Przygody..." /
W plecaku był język meduzy. Mieli wszystko po za 2 oczami żaby. Nikt nie chciał zabijać biednych żab. W końcu Ghost się tego podjął. Gdy wchodził do pomieszczenia było słychać żaby. Tymczasem on rzucił zaklęcie magiczna pięść w żabe. Ale czar się nie powiódł. Zamiast...
osada: "Przygody..." /
Kiedy eliksir był gotowy to zaczęli poszukiwania butelki pustej 0,2 l. Nie było tu takiej. Więc musiał wypić z butelki po miksturze, którą Ilness wlał do kotła. A więc butelka była pełna. Była ona 0,5 l. Drużyna dała Iscowi do wypicia.
-Pij a odzyskasz głos-mruknął Ilness....
osada: "Przygody..." /
Gdy już wszyscy wyzdrowieli to nadszedł czas by wyruszyć w Dolinę Lodowego Wichru...
-No to idziemy Ilnessie - rzekł Gollum.
Gdy już wyszyli rozpętała się straszliwa burza. Deszcz z gradem. Drużyna wróciła do oberży mokra i poczekała, aż deszcz ustanie. Minęło pół dnia,...
osada: "Przygody..." /
-Hmm....idziemy doznać przygód, zostać odkrywcami i wrócić wielkimi bohaterami !-rzekł Gollum.
-Hmm...brzmi pociągająco-powiedział goblin.
-Ha! Ja już jestem silnym bohaterem, bo znam świetnie magię-rzekł z zachwytem Ghost.
-Tak?-mówił Gollum-To rzuć we mnie ognistą kulą,...
osada: "Przygody..." /
- Gdzie go wcieło?-spytał Isc
- Może szykuje się na wyprawę - mówił Ilness-Hej Ghost, nie wiesz? Przecież przed chwilą powiedział, że idziemy stać się bohaterami i odkryć wspaniałe przygody. Ta magia Ci w głowie miesza.
[color=olive:96e4decc4f]Nie mam zamiaru oglądać tu...
osada: "Nicki" /
Chiba ktoś już zgadł jego imię...ale ja tak offtopicując. Chodzi mi o twojego Avatara Rabican. Nie wiem na ile znasz się na MtG, (nie pamiętam nazwy tej karty), ale ta karta robi, że jak masz kolejno 2 ustawione te karty na cmentarzu to gdy zginie 3 ten stworek to ma automatyczną...
osada: "Żarcie?! Zawsze i wszędzie!" /
Oczywiście jaja smoczycy :P Ale ciężko je zdobyć, niewielu uszło z życiem zabierając jaja smoczycy :P