Disciples III jest mroczny i tutaj ma wielki plus, ale za mało rozbudowany w stosunku do HoM&M V. Najbardziej razi mnie mała ilość ras. Mam nadzieję że dojdzie ich więcej w dodatkach, bo są zapowiadane.
Disciples - seria
Shadow /
Ja z MiB miałem robić stronę o disciples 3 w jaskini, ale jak żeby dorwać się do jakiejś informacji graniczy z cudem lub po pewnym czasie błędnym to ręce opadają.
Spodziewałem się czegoś lepszego po sąsiadach. Myślę, że zrobię tę stronę ale poświęce jej z sacred lands i mroczne proroctwo.
Na innym forum, nie wiem czy jest jeszcze musiałbym to sprawdzić. Organizowane są zawody w disciples 2(wymóg bunt elfów). Niewielka mapka i 60 albo 90 tur na pokonanie wroga. Punkty sie zbiera za zajmowanie kopalń oraz procent obszaru należący do ciebie, za zabicie pierwszego bohatera jak kolejnych.
Mosqua /
Widzę pewne zainteresowanie dot. D3, zatem dodam parę nowinek.
Okładka do dodatku
Mroczny władca
Arcywampir
Info dot. dodatku:
- ci z nieumarłych, co są neutralami nimi pozostaną. Zatem wojska Mortis będą miały nieco inną armię (pewnie będzie podobnie jak z centaurami i elfimi jeźdźcami)
- fabuła będzie pisana przez tych, co piszę książki. Ma być mniej liniowa. Zapowiada się coś ciekawszego.
- misji kampanii Hordy ma być 7
- będzie dwóch głównych bohaterów
- ma być poprawione SI i równowaga
- ma być multi online oraz tryb areny (pojedynek, gdzie sami dobieramy armię)
Myślałem, że będę żałował, że mój komputer nie sprosta wymaganiom DIII. Cóż, czytając to wszystko i oglądając grafiki, dochodzę do wniosku, że nawet jakbym mógł odpalić trójkę, to zostałbym przy starej, dobrej dwójce :)
I tyrał wszystkie mapy z Hordami, by wyeksportować jak najsilniejszego bohatera. Na razie mój Rycerz Śmierci ma poziom 12,5. I jeszcze z 7, 8 map do zrobienia :]
Hellburn /
Co to za frajda grać takim przepakowanym dowódcą, który sam, bez armii, może przejść cały scenariusz?
Then again, maybe not.
To nie jest frajda, to jest bardziej eksperyment :) 420 HP, ponad 330 obrażeń, 98% szans, 45 pancerza... Chcę zobaczyć, jak bardzo dopakowany może być taki bohater.
Poza tym, przechodzę teraz Odwet Nyulloktha. To raczej ciężko przejść nim samym ;)
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.08.2010, Ostatnio modyfikował: Kameliasz
Hellburn /
Z odpowiednimi artefaktami dowódca może wszystko. A maksymalny poziom to 14.
Then again, maybe not.
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.08.2010, Ostatnio modyfikował: Hellburn
A podobno od 15 ma się taki śmieszny czerwony mieczyk na ekraniku postaci... Czyżby to dotyczyło tylko jednostki? o.O
PS. Najlepszy artefakt, jaki mam, to Pazur Bethrezena...
Hm... mam 26 poziom i jakoś nie kojarzę mieczyka. Jakieś wskazówki?
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!
Mosqua /
Maksimum w "Powrocie Galleana" to 18. W "Buncie Elfów" jest jeszcze wyższy.
Generalnie fajnie jest grać Różdżkarzem jako głównym bohaterem - zaskoczenie przeciwnika kiedy moja upiorzyca miała full armii wchodzi w pamięć.
Grenadier
Hm... mam 26 poziom i jakoś nie kojarzę mieczyka. Jakieś wskazówki?
W samouczku było powiedziane, że bohater od 5 poziomu ma na obrazku w ekranie armii niebieski mieczyk, od 10 jest pomarańczowy, a od 15 czerwony. Mogę zrobić Ci screena, jeśli byś sobie życzył.
PS. Mam Bunt Elfów :)
Chyba mówimy o czymś innym :)
Mi chodzi o D3 :)
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!
A mi o D II :P
Hellburn /
Po kilku minutach gry mogę stwierdzić następujące rzeczy:
- polska wersja STRASZNIE, SKANDALICZNIE niedopracowana - pojawiają się błędy, których w wersji angielskiej bądź rosyjskiej nie ma. (-)
- ogromna ilość błędów - to już niezależnie od lokalizacji. (-)
- brak opcji przyspieszania przesuwu mapy. (-)
- brak opcji przyspieszenia ruchu bohatera. (-)
- system jednostek to po prostu odświeżony system z D2 ze zmienionymi statystykami. (-)
- śmieszna ilość map "skirmishowych" (--)
- zupełnie niepotrzebnie wprowadzony system walki z Heroesów, walki są przez to bardzo wydłużone. (3x-)
- przepiękna grafika, gra działa na słabym sprzęcie (2x+)
- utrzymany klimat z części poprzednich (2x+)
Then again, maybe not.
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 4.08.2010, Ostatnio modyfikował: Hellburn
Nie do końca się z tym zgodzę.
Zwłaszcza co do systemu rozgrywania bitew. Nie jest wina systemu, że są za długie, ale raczej skopanego balansu - a głownie braku sensownego przeciwnika. Bo komputerowy gracz nawet jak ma napakowane wojsko, gra nim jak noga. To jedna z przyczyn niepotrzebnie wydłużonych bitew, które polegają na dożynaniu wroga, a nie na myśleniu. Moim zdaniem jednostki gracza już po upgrade do 2 poziomu są za silne i bitwy tracą sens a zwłaszcza urok. A jeżeli jeszcze bohater jest napakowany - każda bitwa ma jeden schemat, ale powtórzę - to nie wina systemu, ale złego balansu i braku sensownego przeciwnika po stronie kompa.
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!
Mosqua /
Mod do przyspieszenia
Mod do statystyk (polski!)
Tyle propos powolności oraz dysbalansu.
Widzę że D3 nie jest tak rewelacyjny jak bym chciał. Proszę więc osoby które miały z nim styczność - powiedzcie mi. Warto Disciblesa kupować, czy może lepiej zrobię kupując Starcrafta II? Bo chcę sobie kupić jakąś grę, by nie urozmaicić sobie czas :P
Hellburn /
W obu przypadkach proponuję poczekać. Patche, dodatki, złote edycje i te sprawy. Będzie taniej.
Then again, maybe not.
Dziękuję za odp. Pewnie masz rację, ale mi się kurczę wakacje kończą a chciałbym sobie jeszcze w coś nowego zagrać do końca sierpnia :P
Ponawiam, zatem pytanie: Czy Disciples jest warty kupna?