No, całkiem fajnie.
Faktycznie jest to najlepsza z do tej pory zaprezentowanych frakcji.
Konquer
Walka ze sztampą.
Hm, co masz na myśli? Czy np. w H6 frakcja stylizowana na Majów była bardziej sztampowa od tej z H7?
Jednostki dobrze do siebie dopasowane. Z jaszczurów bagiennych zrobiły się jaszczury pustynne - i w sumie dlaczego nie. Nie wiem tylko, czy stary Behemot ze swoją bieluchną sierścią nie robi niepotrzebnie wrażenia zimowego. Mógłby mieć tą sierść bardziej zmechaconą, gdzieniegdzie posiwiałą, wtedy byłoby jasne, że to nie jego barwy maskujące w śniegu, tylko wiek.
Można by się czepiać, że cyklop, harpia i centaur nic ciekawego sobą nie wniosły - ale patrząc na inne zamki, w których większość jednostek też nic nie wnosi... Przemilczymy.
Podoba mi się klimat w jednostkach. Byli Indianie, byli Majowie, teraz czas na kolejną kulturę do wyeksploatowania. Jest jakoś tak stepowo, trochę jakby turecko... Wydaje mi się, że wszystkie frakcje mniej lub bardziej obracają się teraz wokół rejonu bliskiego wschodu. Może to tylko moja wyobraźnia, ale nawet ludzie zostali zrobieni bardziej na rosyjsko, węgiersko, co dla Europy zachodniej może wyglądać już na dziki wschód. A to sprawia, że całość zaczyna trzymać się kupy.
Co do miasta - wciąż razi mnie nienachodzenie na siebie budynków, przez co wszystko wygląda sztucznie, jak zbudowana z kolejnych klocków makieta, a nie stojące realnie miasto. Ale to również zarzut do wszystkich miast. Poza tym faktycznie wygląda ono najciekawiej. Nie wiem tylko co w jakim budynku się dzieje, bo wszystkie to podobne, obszarpane namioty. A Wy?
Można się doczepić również do tego muru idącego wokół całości. Trochę bez sensu jest osiedlać się na skale, po czym nie wykorzystywać naturalnych walorów obronnych wzniesienia, tylko kawałek dalej budować mur. Naturalniej by wyszło, gdyby mur otaczał tylko najważniejszą, najwyższą część miasta. Część namiotów może przecież być poza murem.
I jeszcze tylko krytyka muzyczki - nie wydaje się Wam za spokojna? Rozumiem, że uciekamy od sztampy, ale ona nie jest wojskowa, nie ma w niej orków, nie ma w niej wiwern, są czarodziejki w magicznym lesie. Takie odbieram wrażenie. Jeśli chcemy coś dla odmiany spokojnego, to dlaczego nie walnąć czegoś w stylu: https://www.youtube.com/watch?v=I48RNexED2A ? Tymczasem tutaj świeci urocze słoneczko i gra piknikowa muzyczka. Nie, że to źle, ale jestem trochę zdziwiony, patrząc na zamieszkujące to miasto jednostki. Pochwalam wychodzenie poza szablon, jasne, ale niech ma to sens. Niech mimo spokoju i słońca, czuć gdzieś w tle tą niepewność, groźną minę obserwującego cię orka.