Hej.
Na wstępie chciałbym przeprosić, jeżeli umieściłem ten temat w złym dziale, ale to mój pierwszy post.
Sprawa ma się następująco. Kilka lat temu grałem z kolegą po sieci w świetną mapkę, którą teraz bezskutecznie próbuję odnaleźć. Niestety nie pamiętam jej nazwy, ale postaram się ją możliwie najskuteczniej opisać.
Cechy mapy:
1) Na 90% mapa SoD
2) Na 100% nie domyślna (tj ściągnięta z jakiejś strony)
3) Mapa - sojusz (2 graczy w sojuszu)
4) Na 90% XL
5) Jeden gracz zaczynał zamkiem Rampart (drugi nie pamiętam). 1 raz w miesiącu dorzucało jednostki i kasę do miasta. Chodziło w niej o to, żeby pokonać przeciwników (tylko jeden sprawiał problemy). Przeciwnik problematyczny walczył praktycznie tylko tytanami, bo miał dużo budynków, w których mógł je rekrutować. Był zamknięty w rogu mapy i nie mógł wyjść. Żeby do niego dotrzeć trzeba było pokonać bardzo trudny szlak najeżony pułapkami (zazwyczaj legiony jakichś jednostek np entów).
6) Mapa miała kilka wąskich kanałów, którymi oprócz lądu można było się poruszać. Były oczywiście zawalone zasadzkami.
7) Mapa nie miała podziemi
8) Pokonaliśmy przeciwnika z użyciem licz (artefakt nekromanty przywołujący licze po walce). Inaczej się praktycznie nie dało, bo nie było town portalu i powrót do zamku po jednostki trwał wieki.
Liczę na to, że ktoś w tą mapę grał i pamięta jak się nazywała/ma ją na kompie. Z wielką chęcią zagrałbym w nią jeszcze raz, ale niestety nie mogę jej odnaleźć.
Dzięki z góry