W odpowiedzi na pojawiające się tu i ówdzie tematy typu: "Najlepsza jednostka....." postanowiłem powołać do "życia" Temat o najgorszych jednostkach. Więc zaczynamy!
Aha, zasady są proste. Należy podać stronnictwo i nazwę jednostki oraz w jednym zdaniu określić za co jest traktowana jako ta zła. Żeby nie być gołosłownym sam zacznę.
Moc - Berserker : Powoduje, że ataki innych oddziałów i bohatera są blokowane i przez to są tracone bezsensownie własne jednostki.
Liczba modyfikacji: 2,
Ostatnio modyfikowany: 18.01.2014,
Ostatnio modyfikował: Hellburn
Heroes I
Ludzie Chłop: strasznie wolny i słaby (tak ogólnie to wszystkie jednostki w tym zamku są beznadziejne)
Hereos II
Ludzie Chłop: strasznie wolny i słaby (tak ogólnie to wszystkie jednostki w tym zamku są beznadziejne ale tym razem poza łucznikami/łowcami)
Heroes III
Cytadela Wywierny: najgorsza jednostka tego poziomu słaba i droga.
Nekropolis Upiory: bardzo słabe.
Nekropolis Smoki Duchy: bardzo słabe (dla mnie to samo co Feniksy tyle, że tych ostatnich jest 2x więcej) i na dodatk przyrost taki jak innych jednostek tego poziomu.
Heroes IV
Ład Magowie: bardzo słabe, bardzo wolne, mają mało życia a ich czary są niezaspecjalne.
Ład Smoki Golemy: jednostka praktycznie bez żadnych specjalności na dodatek słaba z moich testów wynikło, że wygrywa z Ptakiem Gromu o jeden cios albo przegrywa (pomijając fakt, że płaków gromu przychodzi normalnie 3 na ture).
Heroes V
Fortress Berserkerzy: mają bardzo mało życia (tak właściwie w HV ciężko znaleźć jednostke najsłabszą czy najsilniejszą)
- To jest dział o Heroes IV a nie o wszystkich Herosach - Hellburn-
Liczba modyfikacji: 2,
Ostatnio modyfikowany: 18.01.2008,
Ostatnio modyfikował: Hellburn
Kainblade
Heroes IV
Ład Magowie: bardzo słabe, bardzo wolne, mają mało życia a ich czary są niezaspecjalne.
Ład Smoki Golemy: jednostka praktycznie bez żadnych specjalności na dodatek słaba z moich testów wynikło, że wygrywa z Ptakiem Gromu o jeden cios albo przegrywa (pomijając fakt, że płaków gromu przychodzi normalnie 3 na ture).
Magowie są dobrzy na pierwsze potyczki. Warto wówczas używać następującej taktyki: niziołkami wybijać wrogów a magami ożywiać jako szkielety. Pchamy szkielety do walki i nie mamy żadnych strat. Tym niemniej magowie to jednostka na pierwszy tydzień walk, potem służy tylko do tego by wróg atakował ich, a nie dżinny.
Smocze Golemy - Ty chyba rzadko grasz w HIV; Pierwszy atak to genialna umiejętność. Smocze Golemy są lepsze od Tytanów bo na Tytanów możemy rzucić takie miłe czary jak: Oślepienie, Zapomnienie, Hipnoza, Szał, Pieśń pokoju, Zamęt, Panika. Zaś warto rzucać iluzje Smoczych Golemów i wysyłać je do boju - sprawdzona taktyka. A co do ich szybkości to możemy je teleportować. Ja też zawsze daje magowi taktykę, co czyni z nich mordercze jednostki.
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 18.01.2008,
Ostatnio modyfikował: Tabris
Życie: Pikinierzy - IMO najsłabsza jednostka na tym poziomie, wolna, przeciętne statystyki, nic specjalnego.
Śmierć: Impy - padają jak muchy, słaba umiejętność.
Ład: Nagi - wolne, przeciętne.
Chaos: Zbiry - słaba umiejętność, słabe statystki (nadrabiają liczebnością ale to jeszcze nie to...).
Natura: Elfy - Nic specjalnego, umiejętność dobra ale jej wykonanie mierne, Jednorożce - stworzone z myślą o barbie... słabsze niż gryfy.
Moc: Ogry - jakie silne w Heroes 3, takie słabe w Heroes 4...
Życie: Same dobre :)
Ład - Nagi - są powlne, mają mało zdolności specjalnych. (A ich konkurentami są dżinny)
Natura - Leprekauny - słabe i nazwa trudna do wymówienia, ja mówię Lepperszony
Elfy - w porównaniu do HIII i HV.
Chaos - Bandyci - mięso armatnie
Moc - Berserker - j.w.
Ogr - Największa pomyłka
Impy- słabiutkie, bardzo słabiutkie,
Nagi- W porównaniu z dżinami są beznadziejne,
Białe tygrysy- Są nawet dobre, ale konkurują z elfami, więc niezbyt warto ich używać.
Elfy są przereklamowane a białe tygrysy są jednymi z lepszych.
Hellburn
Elfy są przereklamowane a białe tygrysy są jednymi z lepszych.
Zawsze wydawało mi się, że to Białe Tygrysy są przereklamowane. Elfy są bardzo dobre gdy stosujesz zaklęcie "Lotne Piaski". Nim wróg dojdzie do ciebie zostanie zdziesiątkowany(Podwójny strzał po coś jednak jest). Białe Tygrysy najlepiej jest przywoływać.
Hellburn
Pikinierzy - IMO najsłabsza jednostka na tym poziomie, wolna, przeciętne statystyki, nic specjalnego.
Pikinierzy to bardzo dobra jednostka. Sporo punktów życia, brak kontrataku, specjalny rodzaj ataku i parowanie Pierwszego Uderzenia. Naprawdę, znam multum gorszych jedostek.
Tabris
Zawsze wydawało mi się, że to Białe Tygrysy są przereklamowane. Elfy są bardzo dobre gdy stosujesz zaklęcie "Lotne Piaski". Nim wróg dojdzie do ciebie zostanie zdziesiątkowany(Podwójny strzał po coś jednak jest). Białe Tygrysy najlepiej jest przywoływać.
Ale BEZ lotnych piasków elfy są jedną wielką lipą. Gdyby ich obrażenia były choć o 1 punkcik, obrona o 2 lub hp o 5-7 punktów wyższe to wtedy byłyby warte całego zachodu (przypominam, że do wybudowania ich generatora trzeba zebrać niezłą ilość drewna). Natomiast tygrysy mają przeciętną ilość życia, duże obrażenia, najwyższe współczynniki ataku i obrony na 2 poziomie i pierszeństwo ataku. Elfy przy nich wypadają bardzo słabo.
Tabris
Pikinierzy to bardzo dobra jednostka. Sporo punktów życia, brak kontrataku, specjalny rodzaj ataku i parowanie Pierwszego Uderzenia. Naprawdę, znam multum gorszych jedostek.
30 hp to według Ciebie sporo? to poniżej przeciętnej, już nie wspominając o 12 atk i 14 def. Trochę nadrabiają przyrostem, ale to wciąż za mało. Pikinierzy powstrzymują kontratak tylko na samym początku, gdy zaatakują. Później gdy wróg do nich dojdzie już nie mogą wykorzystać swojej umiejętności i obrywają równo.
Podumowując - wolę balistę ze wspaniałymi umiejętnościami strzeleckimi niż lipnego piechura.
Multum gorszych? ciekawe kto :D
Hellburn
Ale BEZ lotnych piasków elfy są jedną wielką lipą. Gdyby ich obrażenia były choć o 1 punkcik, obrona o 2 lub hp o 5-7 punktów wyższe to wtedy byłyby warte całego zachodu (przypominam, że do wybudowania ich generatora trzeba zebrać niezłą ilość drewna). Natomiast tygrysy mają przeciętną ilość życia, duże obrażenia, najwyższe współczynniki ataku i obrony na 2 poziomie i pierszeństwo ataku. Elfy przy nich wypadają bardzo słabo.
Zauważ, że Białe Tygrysy przez ich niewielką ilość HP w porównaniu do statystyk strasznie łatwo wystrzelać. Elfy to genialni strzelcy (jeśli chodzi o umiejętności). Mi trudniej walczy się przeciwko Elfom jak Białym Tygrysom.
Hellburn
30 hp to według Ciebie sporo? to poniżej przeciętnej, już nie wspominając o 12 atk i 14 def. Trochę nadrabiają przyrostem, ale to wciąż za mało. Pikinierzy powstrzymują kontratak tylko na samym początku, gdy zaatakują. Później gdy wróg do nich dojdzie już nie mogą wykorzystać swojej umiejętności i obrywają równo.
Wiem to Hellburnie, ale Balisty są beznadziejnie powolne. Przewagę jaką zyskujemy dzięki nim w sferze taktycznej tracimy w strategicznej. To jest takie denerwujące. Zawsze mam dylemat grając Przystanią co wziąźć; świetne, ale powolne powolne Balisty, czy średnich Pikinierów.
Hellburn
Multum gorszych? ciekawe kto :D
Chyba Gargulce, Duchy, hmm Satyry? Nie obrazisz się jak zrobię testy podobne do twoich?
Tabris
Zauważ, że Białe Tygrysy przez ich niewielką ilość HP w porównaniu do statystyk strasznie łatwo wystrzelać. Elfy to genialni strzelcy (jeśli chodzi o umiejętności). Mi trudniej walczy się przeciwko Elfom jak Białym Tygrysom.
Bo przeciwko strzelcom zawsze się trudniej walczy. To chyba oczywiste?
Tabris
Wiem to Hellburnie, ale Balisty są beznadziejnie powolne. Przewagę jaką zyskujemy dzięki nim w sferze taktycznej tracimy w strategicznej. To jest takie denerwujące. Zawsze mam dylemat grając Przystanią co wziąźć; świetne, ale powolne powolne Balisty, czy średnich Pikinierów.
Ja się nigdzie balistą nie ruszam :P i nie widzę powodu dla którego miałbym to robić...
Tabris
Chyba Gargulce, Duchy, hmm Satyry? Nie obrazisz się jak zrobię testy podobne do twoich?
Gargulce są jednostkami neutralnymi, ale i tak o niebo lepszymi niż pikinierzy (lepszy atk, def, elemental, szybki i lata przez co jest utrapieniem dla strzelców).
Duchy z 30 (!) punktami obrony i postarzaniem?
Z satyrami faktycznie MOGLIBY konkurować, ale stawiałbym na tych pierwszych, głównie ze względu na lepszy atak i czar wspomagający...
I nie obrażę się, zrób jeżeli chcesz.
Najslabsze jednostki levelow, ale te ktore MOZNA kupic w zamkach.
1.a Bandyta - przydaje sie jedynie do jumania (ale od experta to i tak malo 1szych lvli...)
1.b Ork - zasieg tragiczny, nawet drogi, 4 strzaly... [ jak narazie Chaos gora!)
2 Duch - ze wzgledu na swa tak jakby mala odpornosc na czary ofensywne (1 dzin za 1 hitem boje 1 ducha... ah te 15hp!!!)
3 Orc szaman - dali do wyboru miedzy cyklopem a nim... aemmm no coz....
4 Hmmm trudny wybor... powiedzialbym ze albo chempion albo ptak gromu... ale one sa tanie i maja duzy przyrost... oprocz nich.. dla mnie tytani! sa slabi malo hp tylko do obrony miasta na baszcie sa dobrzy..
POZA PYTANIEM
Najlepsze miasto? Dla mnie Ład [dziny+magowie]
Najgorsze miasto? Dla mnie chaos, chociaz lubie meduzy i monosy.
-
I jest taki pasek lołding. I go tak śledzę, i śledzę. O! I się dolołdło!
1 ORK i wilk słabe jednostki ork strzela ale ma krótki zasięg oraz mało amunicji. wilk natomiast to ginie mi zawsze nieważne jakbym go chronił zawsze w stratach są wilki.
2 Pikinier nie może równać się z balistą.
3 Krzyżowiec taki czołg tylko że jeszcze za wolny
4 Champion/Behemot (pierwszy ma mało życia ale zasięg duży drugi natomiast nim się ruszy to już go zastrzelą lub bitwa się skończy)
Polemizowałbym co do orka, wilka i krzyżowca. ten pierwszy bardzo dobrze radzi sobie wręcz i ma całkiem dobry dmg, wilk ma podwójny atak, a krzyżowiec jak na jednostkę KROCZĄCĄ ma całkiem spory ruch... Behemot mógłby IMO konkurować z czarnym smokiem jeżeli chodzi o ogół statystyk i to tego taki tani...
Azyl: Bandyci- typowe mięso armatnie, dla typowych łowczych.
Orki- no coment!
Życie: Katapulty- moim zdaniem słaba, przydatna jedynie w pirwszych walkach.
Rezewat: Elfy- Tania szmira- co z tego, że mają podwójny strzał, skoro są w statystykach beznadziejne.
Jednorożce- Przy gryfach wyglądają jakby miały anemię.
Akademia: Golemy- co z tego, że mają dobra statystyki, skoro dojście do przeciwnika zajmuje im pół wieku!
Śmierć- Diabły- najgorsza jednostka 4 poziomu, te z HIII i HV wymiatają!
Ynaf
Azyl: Bandyci- typowe mięso armatnie, dla typowych łowczych.
Orki- no coment!
No nie wiem czy te jednostki są takie złe... Bandyci mają duży przyrost i są niezastąpieni przy eksploracji mapy. Orki - patrz wyżej.
Ynaf
Akademia: Golemy- co z tego, że mają dobra statystyki, skoro dojście do przeciwnika zajmuje im pół wieku!
Bo golemy nie są stworzone do ataku tylko do obrony przyjaznych shooterów/magów :)
Ynaf
Śmierć- Diabły- najgorsza jednostka 4 poziomu, te z HIII i HV wymiatają!
czy ja wiem czy taka zła... od smoczków kościanych na pewno :) ale czy w ogóle... śmiem nawet twierdzić, że są lepsze od aniołów :)
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 15.06.2008,
Ostatnio modyfikował: Sulia
Wiesz ja tam wszystko rzucam do ataku, bo jak to mówią najlepszą obroną jest atak;)
A aniołami nie gram, bo wg mnie lepsi są championi;)
Wiesz gdyby orki miały lepszy zasięg to by wymiatały;)
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 26.02.2008,
Ostatnio modyfikował: Ynaf
Orki to taka słabsza wersja centaurów. Ich przeznaczeniem jest raczej walka wręcz.
To dlaczego strzelają, taka niepotrzebna zdolność ;D
Liczba modyfikacji: 1,
Ostatnio modyfikowany: 15.06.2008,
Ostatnio modyfikował: Sulia
Raczej nazwałbym to 'dodatkiem' do całości.