hej ja grałem, jak się wylosuje dobre artefakty to no jest jakiś sposób na wydostanie się z tego błota, jedynie co mnie denerwuje w każdej misji czy scenariuszu to nieobliczalność komputera, w sensie no nieraz potrafi wszystko wyczyścić i no zabrać nam ołtarze umiejętności oraz boosty czy zabić się xD by uniemożliwić Nam ukończenie questa albo jakiegoś innego bohatera co czyni rozgrywkę wyścigiem szczurów lub po prostu potrafi np. artefakt zabrać i się zabić byśmy my nie mieli, nieraz widziałem przypadki gdzie bohater nie mając szans ze Mną, że wrogi nie miał gdzie uciekać i się zabił, no skoro on nie będzie miał to i My nie będziemy mieć i no jak pisałem długa wiadomość to poprzednio mi ją usunęło, ale no również potrafi być taki co nic nie robi albo nie drażni gracza chamsko. Mapa mega imo, choć nie znam śmieszków z Jaskini i wielu kontekstów to mogę się jedynie domyślić o co chodziło hehe ;) a tak to no szkoda, że za drugim podejściem, bo przeszedłem Mapę dwa razy w tym jeden na streamie to no komputer zabił mi tego maga co był na jakiś zielonych terenach i był opis, że to jakiś młody czarodziej i no za niego dostawało się staty, ale no nawet dla ozdoby fajny był i no szkoda było mi go zabijać, ale za to komputer sprzątnął i no takie Heroes 4 jest, że trzeba jak najwięcej zebrać przed komputerem różne jednorazowe obiekty boostujace Naszych bohaterów
Mapa: Powrót Mosquy
Tomi84 /
Przyznaję, że już bardzo dawno nie grałem w 4-kę. O ile pamięć mnie nie myli to we wszystkich herosach zachowanie komputera jest przewidywalne. Oczywiście zmienia się od warunków na mapie.