Tower
...niby dostałem przywołanie feniksa, a później w księdze czarów nie było tego zaklęcia (bohater nie miał w ogóle magii przywołania).
Tutaj obaj mieliśmy rację.
Bohater uczy się losowego zaklęcia bez względu na poziom umiejętności magicznych. Zaklęcie pozostanie niewidoczne w księdze zaklęć do czasu osiągnięcia przez bohatera właściwego poziomu umiejętności magicznej.
Z Feniksem to jest tak, że jego siła zależy od tego jak mocno mamy rozwiniętego bohatera i jakie ma umiejętności.
W naszym dziale w JB możesz przeczytać, że atak i obrona Feniksa zależy od poziomu bohatera.
Natomiast życie i obrażenia od mocy zaklęć i stopnia znajomości Magii przywołania.
Dodatkowo zdolność Mistrz przywołania podnosi efektywną siłę czarów z jaką przywołujemy feniksa o 4.
Zmuszasz mnie do matematyki... :D
Załóżmy, że bohater ma 15lvl z ekspercką Magią przywołania i Mistrzem życia, a jego moc zaklęć to 11 - czyli bohater szału nie robi.
Natomiast może przyzwać feniksa o statystykach:
- atak 40
- obrona 40
- obrażenia 150-225
- życie 600
- inicjatywa 15
- zasięg 7
To jest siła kilku jednostek 7go poziomu z jedną z najwyższych inicjatyw w grze. A to nie jest nic nadzwyczajnego. Zdarzało mi się walczyć na tym poziomie z okazami, które miały ponad 1000 puków życia.
Jednak, żeby nie było tak różowo - trzeba to zaklęcie najpierw mieć. Gildia magów droga. U sprzedawcy zaklęć, też drogo ;) Utopia, czy piramida są tu bardzo pomocne, ale rzadkie.
W grze jest też kilka sposobów na skontrowanie Feniksa - ale należy zaznaczyć, że też nie są najłatwiejsze do zdobycia. No i pojawia się kwestia - ciężko się gra na kontrowanie przywołania ;)
- zdolność Zimna śmierć z Magii zniszczenia + zaklęcie lodu
- Szkodliwy dotyk Upiora
- Miecz śmierci Czarciego Lorda
Każda z tych umiejętności zabija co najmniej jedną jednostkę w oddziale.
Ponadto Feniks jest też podatny na kontrolę umysłu co otwiera możliwości w Magii mroku.
Bez wyżej wymienionych sposobów (chyba nic nie pominąłem) jesteśmy skazani na tłuczenie ptaka przez kilka tur, albo zostawienie go samemu sobie. Obie opcje nieciekawe.