Imperium

Nie zauważyłem tego tematu w Komnatach Weteranów, zatem zapraszam do rozmowy :)

Jak wiemy, w Heroes III przed rozpoczęciem nowej gry mamy do wyboru jeden z trzech bonusów startowych: Złoto (500-1000 sztuk), Surowce (w zależności od wybranego zamku) oraz losowy artefakt pierwszego poziomu.

Którą premię wybieracie najczęściej? A może zawsze decydujecie się na to samo?

Artefakt. Wybieram go, ponieważ jest to premia najbardziej losowa. Może trafić się coś przydatnego, ale też pojawić się przedmiot bezużyteczny, a nawet szkodzący. Taka dużo losowość jest dla mnie dodatkowym smaczkiem, który uatrakcyjnia rozgrywkę w początkowym etapie gry.

Zależnie od ustawień tej opcji.

Jednostki:
Nigdy nie wybieram jednostek

Artefakty zależy co?
Pomniejsze typu: znak magiczny pomijam
Przydatne, typu: rękawice jeźdźca, pierścień ze smoczym okiem) wybieram

Wybudowanie obiektu w mieście
Jeśli jest to obiekt wymagający surowców typu siarka, klejnot itd. To zawsze wybieram budynek!

Kasa lub surowiec strategiczny:
Z dwojga zawsze lepiej mieć surowiec strategiczny

Jich

Zależnie od ustawień tej opcji.

Chodzi o opcje przed rozpoczęciem scenariusza, a nie kampanii.

Zawsze wybieram artefakt ponieważ często trafia się coś pożytecznego. Raz dostałem nogi legionisty które podnoszą przyrost 2 poziomu. Jako że gram zamkiem to był całkiem niezły bonus. ;)

Najczęściej biorę artefakt - głównie dlatego, że szczególnie na S-kach będzie mi przydatny przez całą rozgrywkę.
Jedynie na dwóch najwyższych poziomach trudności zdarza mi się wziąć surówkę :)

W zasadzie zawsze biorę artefakt - dla siebie i dla kompów. Zawsze to jakieś urozmaicenie, bo komp może czymś zaskoczyć.

Ja zawsze wybieram zasoby, bo przydają się one do budowy budynków które właśnie najwięcej tego zasobu wymagają.

Artefakt. Najbardziej przydatny, szczególnie na poziomach trudności 1-4. Na najtrudnieszym decyduję się jednak na zasoby :)

Taro

W zasadzie zawsze biorę artefakt - dla siebie i dla kompów. Zawsze to jakieś urozmaicenie, bo komp może czymś zaskoczyć.

Czym? Premią do sokolego wzroku czy czarem trwającym turę dłużej? :)

Co do mojego wyboru. Różnie. Zdarza mi się brać zarówno złoto, zasoby jak i artefakt. Najczęściej chyba ten ostatni. Zasoby dobrze sprawdzają się na wyższych poziomach trudności. Szczególnie przydatne są w tych miastach, które zapewniają drewno i rudę. Droższe surowce moim zdaniem są raczej nieprzydatne. Na małych mapach i tak rzadko się buduje ostatni poziom jednostek a na większych mapach znalezienie surowców nie stanowi problemu.

Mateusz

Droższe surowce moim zdaniem są raczej nieprzydatne. Na małych mapach i tak rzadko się buduje ostatni poziom jednostek a na większych mapach znalezienie surowców nie stanowi problemu.

Moim zdaniem branie np. zasobów grając Bastionem jest niczym dziwnym na małej mapie, jeśli nie znajdziesz ani jednej sterty kryształów to nie mógłbyś wybudować siedliska pegazów, które de facto robi się w 3. dniu.
Nawet na dużej mapie opłaca się czasem zabrać surowce. Np. inferno na "jebusie", czasem rtęci wystarcza na styk na zrobienie diabłów w 1. tygodniu. (potrzeba 23 rtęci, jedna sterta więcej może uratować skórę).

Wszystko zależy od szablonu, rozmiaru mapy, a także od zamku, który wybieramy.

Różnie bywa, zależy też od poziomu i rozmiaru mapy, zazwyczaj biorę Surowce, ale ostatnio całkiem często biorę Artefakt. Złoto bardzo rzadko biorę na start, na większości map jest porozrzucane i można pozbierać ;)

Na małych mapkach raczej biorę zasoby. (w sumie na dużych też często je wybieram .) Podczas gry na trudnych poziomach ta premia może pomóc w rozbudowie. Złota nie biorę nigdy.
Premia początkowa w formie artefaktu jest baaardzo losowa... Może przyjść jakiś fajny artefakt, albo totalny chłam.
Najczęściej wybieram zasoby, szkoda, że w każdym zamku nie ma premii do drewna i kamienia - one na początku przydają się najbardziej. :)

Zazwyczaj pozostawiam losowe i biorę co gra daje ;)
Ale jakbym miał wybierać to gold (na wykup jak największej ilości jednostek/bohaterów na start i czyszczenie mapy) lub zasoby (szczególnie przydatne w zamku/cytadeli, bo da się więcej wybudować w 1 tyg.).