Imperium

grupa #74
Arices vs greeeebo 0:1
Arena Konwentowa 2.5:
1 walka Arices (Cove) vs Greeeebo (rampart) 0:1
2 walka Arices (rampart) vs Greeeebo (cove) 1:1
3 walka Arices (castle) vs Greeeebo (rampart) 1:2
Pierwsze dwie gry bez większych emocji, ewidentna dominacja w obu przypadkach rampartu. Za to tie break był całkiem emocjonujący, żałuję że nie nagrywałem żeby prześledzić ruchy. Oboje wybraliśmy bohaterów magicznych (Adela vs Aeris). Walka trwała ponad godzinę, większość czasu byłem w ostrej defensywie. Powolnymi ruchami (dwarfy & enty na slow...) w końcu dobiłem się na bezpośrednią walkę po pozbyciu się Archaniołów i większości strzelających na odległość (hit & run złotym smokiem oraz częste resy na szare elfy) Przez szybkie protection from earth i rozwinięty resistance u Aricesa (implozja za prawie 2k nie siadała...) mój build pod moc na niewiele się przydał. Haste na enty pod koniec i nagłe złapanie championów + doskok wszystkim co lata + centaury zdał egzamin. Na szczęście przeciwnik nie miał implo więc z jego ogromną ilością many (ekspert inteligencji?) zaczął sadzić ziemniaki na potęgę. Koniec jak na screenie:
http://i68.tinypic.com/2z4ifxe.png

#Grupa 8

Atlatan(Bastion) - Troglodyta(Lochy)

Mapa Jebus

Wygrał Troglodyta

grupa #125
JC XL
Bosu (conflux, Monere) vs erwu (Rampart, Kyrre)
FB 132, więc szybkia gierka

Mass slow + kilka picketów z wiwkami i cyckami pozwoliły na wyjście w 2 tygodniu (strażnik - behemoty). Przeciwnik break 131, więc 132 od razu atak, żeby nie zgarnął za dużo z pustyni :D

Wygrywa Bosu

Grupa 103,
pojedynek pomiędzy:
Witu92(Twierdza-Crag Hack) vs Meriadon(Bastion-Mephala)
mapa: Ballance 2.0
zwycięzca Witu

Pojedynek dość długi jak na tą mapę bo 3h, jednak dobra kontrola mapy, szybkie zdobywanie nowych zamków i kolejne biomy z których wyłapywałem to co najważniejsze przy okazji wbijając kolejne dobre skille nie tracąc przy tym armii. Effrity na wyjściu z obu stron, wymagały magi ziemi która udało się złapać dopiero jako 6 skill i dość szybko wbić na expert. Omijając pustynie zaatakowałem główny zamek z rywalem i całą armia w środku. Tracąc tylko orki i gobliny zważywszy na 3/4 krotna przewagę statystyk bohatera, szybkość ptaków i deszcz meteorytów który wybił łuczników wiec praktycznie tylko wierze zadawały obrażenia. Do 141 dnia brak kontaktu 'wzrokowego' z rywalem, miał czas żeby się przygotować bo brakło mi kilka kratek do zamku. Bitwa dnia 142.

pozdro :)

Numer Grupy: 104
Gracze: Mythox vs TankaLapankaV3.
Wynik meczu: Mythox wygrał
Wybrana mapa: Arena Konwentowa 2.5 HotA
Wybrane miasta: Mythox: Nekropolia/Dungeon. TankaLapankaV3: Dungeon/Nekropolia
Krótki opis rozgrywki:
1. gra: Ja (mythox), wygrałem rzut kostką i w 1. grze na Arenie trafiłem nekropolię, wybrałem Aisliina, bohatera specjalizującego się w meteor shower. Fajnie siadły mi artefakty, jako dodatkowe skille wybrałem +4 spell powera :P W bitwie zastosowałem taktykę przywołuwania żywiołaków, bicia meteorem, a następnie animate dead na moje jednostki. 1. grę ugrała mi moja ilość many (ok. 450), ponieważ miałem sporo wiedzy+inteligencja.

2. gra: Zamiana zamków, grałem Lochami i mainowałem Alamara. Artefakty sprzyjały, a w dodatku udało mi się w gildii trafić implozję. W trakcie 2-3 tury w bitwie przeciwnik uciekł i poddał grę :P

Niechcic (blue, Conf, Grindan/Gunnar) def Blomex (red, Castle, Valeska/Astral?) 126, Jebus

Tylko 1 restart od Blomexa, szybko zauważyłem 2 pickety, 2 hive'y i giganciarnię przy drodze, do tego Gunnar, więc grałem. Levelowałem Grindana i Gunnara, a w międzyczasie Solmyrem uwaliłem całą armię poza burzami w 114 (95 wilków). W 115 Grindan już mass slow, więc spróbowałem pierwszego picketa - maxi, niestety burze+kilka ziemniaków ubiło koło 100 wilków i musiałem wiać. Wykup Grindana w bocznym Lochu, z maną z wiru strzałkami zgarnął arta do mocy i dobił picketa. Potem już z górki - cyklopami zdobyłem giganty, Gunnar miał już mass slow więc mógł robić resztę banków. Wyjazd na spokojnie w 124 przez up minotaury, w międzyczasie w gildii confluxa siadło wskrzeszenie i tp. Połaziłem chwilę po pustyni i w 126 przeciwnik stwierdził, że nie podoła.

Dzięki za grę!

Grupa 78
Tiamath def Goukasz
Balance L

Opis zostawiam przeciwnikowi.

Grupa #44

JohnDruitt (Cove, Jeremy -> Corkes ) vs xestylenc (Bastion, Kyrre) wygral xestylenc
Jebus Cross

Biom z musika. Start niezły - 3 bohaterow z Cove + wiezienie bez straznika, Corkes na maina i ziemia wpadla na 2 lvlu, duzo krypt w okolo, tona hajsu. Zyc nie umierac. Po super 1 turze przyszedl kubel zimnej wody. Na biomie 4x nimfy z siedlisk i piraci+ptaki za 1 straznikiem (20-49 gorgon ulepszonych). Balem sie to brac w 1 tygodniu wiec zostalo zrobione w 121. Poza tym 1 konserwa max i 2x wiwki minimum z czego jedne za 20-49 gorgon (ponownie ulepszone, pucha tez tam byla). Także bieda. Bieda tez pod wzgledem artefaktow (buty +1+1, tarcza +5 i to wszystko). No i straznik. 20-49 ghost dragonow. Udalo sie wyjsc 126 na bocznym 20-49 death knightow ulepszonych. Niestety wyjscie okazalo sie pulapka. Bylem na pustyni 45 pol od drogi. Tydzien zajelo sie przekopanie. Nadrobilem staty (byl czajnik i tarcza +4 do wszystkiego i sandaly) ale za cene sporoj czesci armii i czasu, w ktorym przeciwnik na Kyrre mial reszte pustyni dla siebie. FF 135 gdzie mialem 0 many (bez miasta na putyni tak bywa:/) vs 460 przeciwnika.

Grupa #44

JohnDruitt (red) Cove vs xestylenc (blue) Bastion
Jebus Cross

Zwyciężył xestylenc

Grupa #38

Jebus Cross

Hamurtan (Fortress Tazar) vs KullSon (Dungeon Gunnar)

Zwyciężył KullSon

Grupa 88
Riqirez (blue, Conflux, Grindan) vs Szopa666 (red, Rampart, Kyrre)
Wygrał Szopa666
Co się rozpisywać o meczu chyba nie ma, widoczna dominacja i większe umiejętności przeciwnika.

Grupa #88
Riqirez, Blue - Conflux (Grindan) vs Szopa666, Red - Rampart (Kyrre)
Template: Balance
Wygrana: Szopa666
Jak wyżej, mecz bez spektakularnego przebiegu

Grupa #64
mapa:Jebus
BREADFAN(Zamek) vs Pepo17(Bastion)

Wygrał:BREADFAN

#grupa 64

Pepo17 vs BREADFAN

wygrał: BREADFAN

Początek z lekką przewagą, niestety za długo siedziałem w pierwsze strefie. Jazda bez logistyki i dwie ostatnie umiejętności w postaci inteligencji i odporności przesądziły o porażce. Walka główna raczej jednostronna.

<[Witu: Grupa 103,
pojedynek pomiędzy:
Witu92(Twierdza-Crag Hack) vs Meriadon(Bastion-Mephala)
mapa: Ballance 2.0
zwycięzca Witu

Pojedynek dość długi jak na tą mapę bo 3h, jednak dobra kontrola mapy, szybkie zdobywanie nowych zamków i kolejne biomy z których wyłapywałem to co najważniejsze przy okazji wbijając kolejne dobre skille nie tracąc przy tym armii. Effrity na wyjściu z obu stron, wymagały magi ziemi która udało się złapać dopiero jako 6 skill i dość szybko wbić na expert. Omijając pustynie zaatakowałem główny zamek z rywalem i całą armia w środku. Tracąc tylko orki i gobliny zważywszy na 3/4 krotna przewagę statystyk bohatera, szybkość ptaków i deszcz meteorytów który wybił łuczników wiec praktycznie tylko wierze zadawały obrażenia. Do 141 dnia brak kontaktu 'wzrokowego' z rywalem, miał czas żeby się przygotować bo brakło mi kilka kratek do zamku. Bitwa dnia 142.

pozdro :)

Potwierdzam, brak drewna i dobra gra Wita skutecznie przechyliła szale zwycięstwa na jego stronę. Dobra organizacja gry.

Pozdrawiam,
Meriadon :)

Grupa 119
Czapla vs. Allelo
Wygrał Czapla
Jebus Cross
Czapla (Cytadela) vs. Allelo (Inferno)

Allelo wybrał Inferno spośród Inferno, Cytadeli i Bastionu. Wybrałem specjalizacje gnoli, uzbierałem ich prawie 500 i wpadłem do boomu przeciwnika który rozbił się w 1 tygodniu. Finał Battle odbyło się w zamku bez bohatera niebieskiego.

Grupa 78
Tiamath def hik02
Jebus XL
Dung vs Rampart

Grupa #76

knorek vs wojna2000

Jebus - Loch (Shakti) vs Żywiołaki (Brissa)

knorek wygrał.

Grupa 79
Marabut1404 (Bastion Vs Czarny lisek ( loch)
Wygrał: Marabut1404
Mapa: Jebus Cross

Grupa 52
Hiro (zwycięzca) vs. Pan Popek
Mapa Jebus Cross. Grałem zestawem Bastion + Mephala, przeciwnik Forteca + Piquedram. Przy zamku mapa sprawiała wrażenie niesprzyjającej, znalazłem jednak szybko dwie puszki kryjące 5000 doświadczenia, co pozwoliło szybko rozwinąć Mephalę z magią ziemi i płatnerzem. Niestety nie udało się zbudować smoków w pierwszym tygodniu, przez co wyjście na pustynie w 132 (ifryty) ze stratą 10 pegazów. Dalsza rozgrywka była niespieszna, gdyż zauważyłem że przeciwnik zwleka z opuszczeniem biomu, złożyłem piorun tytana, fb gdy Pan Popek pokonał ogniste ptaki i wszedł do twierdzy, jako iż miałem zwój zmartwychwstania :D wygrane ze stratą trzech złotych smoków.