Imperium

Najlepsze jednostki to:
1 Centaury
2 Kusznicy
3 Elfy
4 Krzyżowcy
5 minotaur
6 Upiorny rycerz
7 Archanioł

Rozegrałem scenariusz z Jaskini Behemota - "Christian". Udało mi się przedzierać na mapie bez większych strat i problemów, ale ostatni przeciwnik - błękitny smok - położył na łopatki całą armie. 1000 HP i umiejętność zanbierania tury wrogim jednostkom? Tożto istny król Antagarichu! Trochę się zdziwiłem, jak w edytorze map zobaczyłem, że w ostatniej misji kampanii "Pogromca Smoków" trzeba pokonać ze sto takich bestii.

1.Centaury za szybkość i niezłe obrażenia.

2.Żywiołak burzy za mocny atak i zdolność strzelania, ewentualnie Reptilioni za atak.

3.Obserwatorzy super staty i w dużych ilościach niesamowicie silne.

4.Wampiry za powstrzymywanie kontrataku i ataki odbierające HP.

5.Gorgony za wzrok i HP.

6.Rycerze za specjał i mocny atak.

7.Tytani za strzelanie i odporność na czary umysłu. Szczerze głównie ich nie lubię u przeciwnika, bo ich jest bardzo ciężko pokonać. Jeśli nie tytani, to Czarne Smoki (odp. na Implozję!).

1. Gnolle maruderzy - nie umiem uzasadnić wyboru, bo większość jednostek 1. poziomu jest podobna do siebie
2. Kusznicy - za dwukrotny, bardzo skuteczny strzał
3. Upiory - za latanie i wysysanie punktów many wrogiemu herosowi
4. Wampirzy lordowie - uniwersalna jednostka: latają i atakują, zabierając punkty życia wrogim jednostkom oraz ignorując kontratak
5. Kapłani - bardzo dobre strzały na odległość
6. Czempioni - są bardzo szybcy i wytrzymali
7. Starożytne behemoty - ignorują obronę przeciwnika

Moje ulubione jednostki to:

P1. Centaur Bojowy - Szybki i rewelacyjne staty jak na na ten poziom

P2. Wilczy Jeździec - Bardzo dobra ofensywna jednostka, szkoda ze ma tak niskie hp bo robi naprawdę niezły szum

P3. Cerber - Moim zdaniem najlepszy oddział 3 poziomu, odpowiednio zarządzany przydaje się również w późnej fazie gry no i posiada znakomite umiejętności specjalne

P4. Ogr Szaman - Ogromna wytrzymałość, rzucanie darmowego czaru, doskonały w natarciu i świetnie się sprawdza jako obstawa strzelców.

P5. Minotaur Królewski - Doskonały wojownik!

P6. Sułtański Ifryt - Szybki, latający, odporny na magię ognia (wielki plus).
Solidny w zwarciu, ogólnie bardzo mocna taktycznie jednostka.
Moja ulubiona jednostka w HoMM3

P7. Starożytny Behemot - Tutaj argumentacja nie jest potrzebna:) Po prostu wojownik ostateczny.

Podam 3 pierwsze miejsca(nie uwzględniając 4 żywiołaków):
Poziom 1 - pierwsze miejsce dla halabardnika, drugie dla centaura, a trzecie dla gnolla marudera.
Poziom 2 - pierwsze miejsce dla harpii, drugie dla kusznika, a trzecie dla krasnala.
Poziom 3 - pierwsze miejsce dla gryfa, drugie dla elfa, a trzecie dla golema.
Poziom 4 - pierwsze miejsce dla wampira, drugie dla krzyżowca, a trzecie dla bazyliszka.
Poziom 5 - pierwsze miejsce dla gorgony, drugie dla minotaura, a trzecie dla ptaka gromu
Poziom 6 - pierwsze miejsce dla nagi, drugie dla upiornego rycerza, a trzecie... tu jest remis pomiędzy ifrytem a żywiołakiem magii.
Poziom 7 - pierwsze miejsce dla archanioła, drugie dla behemota, a trzecie dla tytana.

Idąc poziomami(pomijając część żywiołaków, z wiadomych względów):
1. Centaur, trochę lepszy od halabardnika. Szkieletów nie biorę pod uwagę bo o ile są przepakowane u bohaterów z nekro o tyle u tych bez już nie.
2. Wilczy jeźdźcy, chodzący DPS, można ich pięknie wykorzystać, i ta szybkość... Zdecydowanie wolę ich sumaryczne 6-8 obrażeń niż te marne 1-4 harpich wiedźm.
3. Elf i cerber są super, ale gryf dzięki przyrostowi jak dla mnie lepszy.
4. Hmm, ciężki wybór, między super-tankowatym Ogrem szamanem, dps-owatym Krzyżowcem i Wampirzym Lordem. Najbardziej lubię Krzyżowca, ale bardziej użyteczny jest Wampirzy Lord.
5. Enty są bardzo twarde i mają super przyrost, Minotaury są super wojownikami, ale to Wielkie Gorgony rządzą. A najbardziej ich specjal.
6. Naga królewska, potwór z piekła rodem, chociaż czarny rycerz niewiele jej ustępuje.
7. Tu wybór jest nieco cięższy, ale ostatecznie pada na Behemota. Jego zdolność jest cudowna, i tym lepsza im lepsi bohaterowie dowodzą armiami. Bo jeśli obaj bohaterowie mają statystyki po 20 to behemot zadaje nieporównanie większe obrażenia niż jak mają po 0. I te 300 HP...