Jeśli chodzi o mnie, to jestem za h1, ale tylko dlatego, bo czuję sentyment do tej gry, a w h2 zacząłem grać niedawno i coś mi się tu nie podoba
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.11.2010, Ostatnio modyfikował: Ebebach
Jeśli chodzi o mnie, to jestem za h1, ale tylko dlatego, bo czuję sentyment do tej gry, a w h2 zacząłem grać niedawno i coś mi się tu nie podoba
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.11.2010, Ostatnio modyfikował: Ebebach
Mój głos idzie na jedynkę. Lubię obie części, ale prostota części pierwszej ma swój specyficzny urok. No i sama rozgrywka jest niesamowicie dynamiczna, jakby to była gra zręcznościowa a nie strategiczna :D
Jeszcze ja dopiszę, że poziom trudności jak dla mnie jest większy w jedynce niż w dwójce, przez co gra staje się ciekawsza:)
Witam na forum (1 post powinien być w temacie o Homm I). :)
Ja wolę jedynkę. Jakoś tak ładniej graficznie wygląda(głównie chodzi mi o jednostki), poza tym dwójka była mniej zbalansowana (W 1 czarnoksiężnik miał problem z kasą, a w 2 mógł kupić Loch na początku i sprawa rozwiązana...) i wprowadzała ulepszenia - wolę grać bez ulepszeń, z jednej strony wydanie kasy na zmianą koloru stroju, a z drugiej strony świadomość gry niepełnowartościowymi jednostkami. A no i nie wiem czemu ale muzyczka zamku Czarnoksiężnika w jedynce spodobała mi się tak bardzo... Po prostu z nią ten zamek miał taki inny klimat. Też mroczny, ale taki bardziej spokojny, ale mimo tego złowieszczy. reszta muzyki zamkowej nie przykuła do mnie większej uwagi, ale ten jeden po prostu moim zdaniem im się bardzo udał.
HII. Ma znacznie lepszą grafikę, pojawiają się umiejętności drugorzędne, więcej miast i jednostek. No i HII ma dodatek, mała rzecz, a cieszy.
Jeśli chodzi o mnie, preferuję grę w Heroes 2. Po prostu grając w "dwójkę", patrząc na charakterystyczną grafikę i słuchając przygrywającej muzyki w tle, całość jest bardzo klimatyczna, przypominają się stare, dobre lata... Poza tym H2 posiada bezapelacyjnie więcej funkcji, a także moim zdaniem lepszą grafikę niż poprzednik (mniej bajkową, więcej szczegółów).
Robertus
[...] z jednej strony wydanie kasy na zmianą koloru stroju, a z drugiej strony świadomość gry niepełnowartościowymi jednostkami.
Ulepszenie jednostki to nie tylko "zmiana koloru" - może i nie wszystkie jednostki zyskują po wyszkoleniu jakieś znaczące atrybuty, ale przecież często wzrasta szybkość jednostki (spójrz np. na golemy, które po ulepszeniu stają się potężną jednostką, nie tylko defensywną jak ich nieulepszona forma).
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 5.02.2011, Ostatnio modyfikował: Hiro
Mi podoba się heroes 2.
Ja tam wole jedynkę.Ma fajną kampanię dla wszystkich ras.Posiada nowe w stosunku do jedynki możliwości które zostały lepiej dopracowane w trójce np.ulepszenia czy rozwój bohatera.
Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 30.06.2011, Ostatnio modyfikował: Zigi
Jedynka. Miłe wspomnienia z kampanii i dynamiczna rozgrywka. W ogóle jedynka ma swój klimat - prostota tej gry jest niemal urzekająca.
Wybieram H2 bo jest lepszy system walki.
HOMAM 2
Była to moja 1 gra z serii Heroes of might and magic.
Ponadto gdyby nie homm3 to na homm1 spędziłbym najwięcej godzin ze wszystkich heroesów ;) homm2 zajmuje u mnie pod tym względem przedostatnie miejsce ;)
Jak dla mnie, to Heroes II jest raczej lepsze. Poprawia wszystkie problemy i błędy, jakie były w Heroes I i dodaje też więcej nowych elementów.
Dla mnie Heroes II.
Dlaczego?
- Ulepszenia;
- Rozwój bohatera (umiejętności);
- Nowy system rozbudowy;
- Lepsza grafika;
- Świetna muzyka;
- Ciekawe, epicka kampanie: każda misja jest inna, a nie jak w jedynce, że każda misja to to samo: zabić kolesia i zdobyć jego miasta;
- W końcu możemy walczyć bohaterami - dowódcami;
- Gra jest w pełni grywalna, w przeciwieństwie do H1 nie nudzi się;
- Bardziej rozbudowany ekran opcji, możliwość wyhexowania pola bitwy;
- Pięć poziomów czarów;
- W końcu po śmierci istoty nie rozpływają się w kałużę krwi i można je wskrzeszać;
- Aż 6 frakcji!
Hayven
Dla mnie Heroes II.
Dlaczego?
- Ulepszenia;
- Rozwój bohatera (umiejętności);
- Nowy system rozbudowy;
- Lepsza grafika;
- Świetna muzyka;
- Ciekawe, epicka kampanie: każda misja jest inna, a nie jak w jedynce, że każda misja to to samo: zabić kolesia i zdobyć jego miasta;
- W końcu możemy walczyć bohaterami - dowódcami;
- Gra jest w pełni grywalna, w przeciwieństwie do H1 nie nudzi się;
- Bardziej rozbudowany ekran opcji, możliwość wyhexowania pola bitwy;
- Pięć poziomów czarów;
- W końcu po śmierci istoty nie rozpływają się w kałużę krwi i można je wskrzeszać;
Zgadzam się z tym, choć intryguje mnie jedna rzecz. A mianowicie o co chodzi z tym że można walczyć bohaterami - dowódcami? Że można rozwijać im umiejętność dowodzenie?
Hayven
- Aż 6 frakcji!
A w tym mój ulubiony zamek nekromanty. :)
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 14.11.2012, Ostatnio modyfikował: Mariusz Dragon
Mariusz Dragon
Zgadzam się z tym, choć intryguje mnie jedna rzecz. A mianowicie o co chodzi z tym że można walczyć bohaterami - dowódcami? Że można rozwijać im umiejętność dowodzenie?
O to, że już nie chowają się w namiocie ;D
Mój wybór pada na "dwójeczkę" a to z kilku powodów.
Najważniejszym z nich jest na pewno dodanie umiejętności drugorzędnych dzięki czemu nie ma zwykłego podziału na bohatera mocy czy magii.
Druga sprawa to kampania - nie oszukujmy się - fabularnie przewyższa pierwszą część. Chociaż brakuje map jak ja to nazywam lustrzanych, które w jedyneczce się w kampanii pojawiały ( mam na myśli tę samą mapę ale miejsca startowe w innych miejscach - tak jak np.: w trzeciej części w kampanii sił neutralnych w ostatniej mapie mamy do wyboru siły Tatalii i Krewlodu ).
Co do muzyki to kwestia gustu - mnie bardziej przypodobała się z części drugiej, chociaż jak tutaj jeden z użytkowników powiedział, utwór z zamku czarnoksiężnika z pierwszej części naprawdę trzyma poziom a i być może przewyższa ten z cz. drugiej.
Ulepszanie jednostek - mnie ten pomysł bardzo się podoba, i zawsze będzie miał u mnie poparcie ( nad czym zresztą ubolewałem grając w IV części ).
Oczywiście pierwsza część także ma swoje kwiatki jak np.: hasło przejścia. Podoba mi się także klimat niektórych zamków jak np zamku rycerza - pola, które moim zdaniem są bardziej klimatyczne niż trawiaste równiny, oraz ten magiczny bajkowy aspekt wizualny zamków czarnoksiężnika czy czarodziejki, które później utraciły go na rzecz lasów i mrocznych twierdz.
Dla mnie lepsza część to część druga - podejrzewam, że to kierunek rozwoju gry przypadł mi bardziej do gustu. Ale oczywiście jako stary weteran i szanujący klasykę, pierwsza część również do dziś jest często odpalana :)
Dla mnie Heroes I to najlepsza częśc z serii (chociaż moja przygoda rozpoczęła się z H3). Jednostki są przepiękne, muzyka genialna (zwłaszcza ta z zamku rycerza), bohaterowie wykreowani z humorem (rycerzem był półork Maximus i dziki Tyro), kampanie zróżnicowane i zawierające mnóstwo interesujących wyzwań i lokacji, tajemniczy, baśniowy klimat świata. Mam sentyment do listów lorda Ironfista i ilustracji zamieszczonych w instrukcji obsługi, więc bardzo się ucieszyłem, gdy przeczytałem, że w Heroes 6 powrócono do losów postaci Ragnara i Guthberta.
Heroes II nie było już dla mnie takie atrakcyjne. Chociaż można było zobaczyc w nim super filmy, to jednak momentami uważałem, że to najgorsza częśc serii. Jednostki brzydkie (ogr z baranim hełmem?) i dziwne (dzik jako jednostka walcząca?), muzyka przeciętna i nużąca, a pojedyncze scenariusze i kampanie Wojny o Sukcesję są nieciekawe.
Powinien powstac osobny dział dla Heroes I na forum, gdyż Heroes II mu nie dorównuje.
Dwójka. Gra ta ma lepszą grafikę, więcej frakcji, jednostek, artefaktów i umiejętności.
KOCHAM całą serię heroes, grałem w część 1, 2 The prince of lohial (czy jakoś tak) 3, 3 wszystkie części kronik,
4, 5, 5 kuźnie przeznaczenia i dzikie hordy, 6 mam płytę ale mi nie działa :( do dzisiaj mam tylko (zainstalowane) części heroes 2, 3 dwie części kronik 4 i wszystkie 5. Nie pamiętam zbytnio 1 ale wiem, że wiele gorsza od reszty nie była, 2 jest Bardzo Fajna więc oddam głos na 2 tylko dla tego iż mało grałem w 1 i za dużo o niej nie wiem, w każdym razie nie oceniam grafiki a grywalność, muzykę i ilość frakcji (jeśli chodzi o strategie :P) więc sorki jeżeli kogoś uraziłem...