Ratinis... Ta kampania nie zrobi kariery.
Nasze mapy
Ratinis /
Już ją przeszedłeś? Szybko dosyć...
Taro /
Popatrzyłem na nią na kodach. Szkoda czasu na takie coś.
Duzeom /
A ty Ratinis ją przeszedłeś? Bo bardzo szybko ją stworzyłeś więc wnioskuje, że nawet jej nie testowałeś. Nie przetestowane dzieło jest warte tyle co nic.
Jak lubisz robić mapki i kampanie to możesz robić. Wiadomo, że każdy zaczynał kiepsko. Dopiero potem można zrobić coś ładnego, jak człowiek się podszkoli. Aczkolwiek musisz mieć świadomość, że te mapy nie są takie super jak je opisujesz.
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 12.05.2013, Ostatnio modyfikował: Duzeom
Ratinis
Jak obiecałem, tak zrobiłem. - kampania "Kres Lojalności" (edytor kampanii z Ostrza Armegeddonu, ale same mapy z Odrodzenia Erathii).
Siema jestem nowy i testowałem twoją kampanie... powiem tak :D fajnie sie zapowiadalo na początku, ale jest troche nie przemyslana, bo wrog wdlg mnie jest deczko za silny bo jak dochodzisz do zamku, to albo juz jest zajety i on ma ok 12 aniolow, albo zaraz na ciebie dociera... pozatym nie da sie przejsc na teren niebieskiego bez kodow. Wez zrob w tym male poprawki -.-
Przy okazji pochwale się swoimi dokonaniami :D
Moje 2 mapy Oceniajcie, komentujcie, jak są jakies problemy, lub błędy, to mówcie, zaraz wezmę się za poprawianie
Alavandrel + Azaor_100 = Ta sama osoba czyli JA "_"
Broghild /
Alavandrel
Przy okazji pochwale się swoimi dokonaniami :D
Moje 2 mapy Oceniajcie, komentujcie, jak są jakies problemy, lub błędy, to mówcie, zaraz wezmę się za poprawianie
Alavandrel + Azaor_100 = Ta sama osoba czyli JA "_"
Naprawdę bardzo porządnie zrobione mapy. Od razu widać, że włożono w to sporo pracy.
No troszkę mi zajęło :D Mam zamiar jeszcze wrzucić 3 mapy które kiedyś zrobiłem. Miała to być kampania ale przepadł mi scenariusz, który do tego wymyśliłem i nie pamiętam o co mialo dalej chodzic XD Nie wiedziałem ze w ogóle mam jeszcze te mapy. XD Odgrzebalem je w plikach... Zrobię małe poprawki, przetestuję i wrzucę.
Proszę dbać o ortografię, szczególnie zalecam używanie polskich znaków - Mateusz
Dobra... dodałem 3 nowe mapy:
- Nękające Zło
- Przybycie Azaora
- Zatruta Rzeka
Komentarze mile widziane :D A i właśnie, jeśli krypta map jest jeszcze działająca, to można umieścić moje mapy w niej, oczywiście, jeśli się podobają... Sorki za ortografię :/
Tabris
W górnym prawym rogu posta, po najechaniu kursorem pojawiają się opcje, w tym 'edytuj'. Gdy chcesz uzupełnić post, to edytuj go, a nie pisz dwóch wiadomości pod rząd.
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 15.05.2013, Ostatnio modyfikował: Tabris
Ratinis /
ort!
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 21.06.2013, Ostatnio modyfikował: Irydus
Taro /
Oto moja nowa mapa: King of the Hill. Scenariusz wygląda dość standardowo, jednakże wszystko jest tak poustawiane, że rozgrywka może sprawić problem. Nie ma określonej drogi by ją ukończyć, rozwiązanie zależy tylko od gracza.
Wyjątkiem jest piąty poziom trudności i muszę przyznać, że w finalnej wersji nie udało mi się wygrać. Jeśli komuś się to uda, chętnie poczytam jak to zrobił.
Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 22.06.2013, Ostatnio modyfikował: Taro
Warzyw /
Grałem Barbarzyńcą.
Pierwszego dnia wypuściłem pojedynczych Berserkerów żeby zebrali co się da, nawet jeśli oznaczało to walkę z neutralami.
Wynająłem Lorda żeby się nad nim trochę poznęcać.
Przez pierwsze 3 dni główny bohater podnosił po jednej skrzynce. Czwartego dnia podniósł dwie, piątego - żadnej (Chłopi stali akurat na najkrótszej drodze do następnej), a szóstego jeszcze jedną (ostatnią w strefie początkowej).
Czasem musiał po podniesieniu skrzynki uciekać albo trzeba go było transportować z powrotem do miasta, ale liczy się że zdobywał doświadczenie.
Przydała się wiedza o tym, jak bezpiecznie podnosić martwych bohaterów. Robimy tak: podchodzimy do nagrobka, strzałka w dół, spacja, enter. Kluczowe jest tu użycie spacji - resztę czynności można wykonać myszką.
Przy lewej ze Skrzyń obok znaku potrzebna była pomoc martwego Lorda.
Po podniesieniu ostatniej skrzynki (obok Tartaku) bohater miał już 6500 doświadczenia (Mistrz Walki, Ekspert Walki Wręcz), Zbroję +5 z Plecaka i Mikstury: Siły, Wody Święconej i Odporności na Ogień. Dzięki temu pokonał strzegące Tartaku Szkielety i Chochliki.
Siódmego dnia, znowu przy pomocy martwego Lorda, główny bohater przedarł się na południe. Losowym artefaktem koło kopalni kamieni była Torba ze Złotem, co ułatwiło budowę Arsenału.
Siódmej nocy drugie wejście do mojej strefy (Balisty przy znaku) oczyścił Niebieski (czyli niepotrzebnie kombinowałem z przedzieraniem się na południe; właściwie, to równie dobrze mogłem sam te balisty pokonać). Ósmej nocy pogalopował z powrotem w ciemność. Chyba przestraszył się jednego Centaura, który przemaszerował obok niego.
Gracz Pomarańczowy jakoś nie chciał się ruszyć ze swojego miasta, więc na początku drugiego tygodnia pozabierałem mu okoliczne Skrzynki, jeden Ołtarz Walki i stworki z siedlisk, dokupiłem Mikstur Nieśmiertelności (plus Topór i Tarczę) i w 1-2-4 zaatakowałem. Poddał się, gdy został mu jeden z 2 bohaterów. Wcześniej, 2 razy poddały się Harpie broniące siedliska.
W międzyczasie, Centaur siał grozę i zamęt podczas misji zwiadowczej. W końcu zdecydował się podnieść bronione złoto.
W nocy z 1-2-4 na 1-2-5 zaatakowali bohaterowie Pomarańczowego i poddali się, a w dzień ja ich zaatakowałem i poddali się jeszcze raz.
1-2-5 zająłem miasto Zielonego. Najwięcej trudności sprawiała jedna Zła Czarownica. Przydała się Mikstura Przywrócenia (chyba z jakiegoś wozu) i pojedyncze Harpie. Resztka armii poddała się. Po zajęciu miasta miałem 12 tysięcy złota. Nikt nie próbował zbliżyć się do mojego miasta startowego (pewnie AI nie wiedziało gdzie ono jest). W 1-2-6 Walczyłem z jeszcze jedną Złą Czarownicą i kilkunastoma Magami (karawana). Reszta była niegroźna. Misję z chatki wykonał Lord ostatniego dnia, ale już tylko po to, żeby zobaczyć jaka jest nagroda. Koniec: 1-2-7.
Taro /
Hm, nie znałem tego tricku z bezpiecznym podnoszeniem. To niesamowite, jak można omijać duże armie neutralne bez strat. Jaki miałeś wynik?
Jeśli byś chciał spróbować, to miałem relację na zagranicznym forum jak ktoś skończył moją inną mapkę (Druid Slayer) w 7 dni na czempionie. A na niej akurat neutrale to najmniejszy problem (te na mapie nie zależą od poziomu trudności i nie rosną z czasem).
Ogólnie to masakra, jakie detale o herosach udało ci się poznać. Podziwiam :D
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.07.2013, Ostatnio modyfikował: Taro
Warzyw /
Widzę, że spodobała Ci się moja 'relacja' na zagranicznym forum. Wynik z King of the Hill: 1194, a z Druid Slayera: 1310. Jeżeli chcesz porobić kosmiczne wyniki, to polecam mapkę Fanelia's Plague (jest na CH). Co do tego triku z podnoszeniem, to parę podobnych masz tutaj: Sneaking tricks (h4wow/equi).
Może zrobisz przy użyciu tych trików coś takiego, tyle że w h4? ;)
Jeśli podczas bitwy w której masz Płonącą Strzałę gra się wywala, to spróbuj zmniejszyć szybkość animacji do 5 albo niżej.
@Ratinis: W górnej części edytora map h3 powinieneś mieć 2 rzędy ikonek. Ostatnia w pierwszym rządku powinna Cię zainteresować.
Taro /
To byłeś ty? Cóż, świat jest mały. W takim razie zapytam o jeszcze coś. Jaki wynik miałeś w Challenge for Haters? I w ile dni to ukończyłeś?
Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 6.07.2013, Ostatnio modyfikował: Taro
Warzyw /
1230 i (aż) 49 pełnych dni. Nie próbowałem przejść tej mapki jak najszybciej, tylko po prostu ją przejść. Widocznie szukałem ostatnich wrogich oddziałów albo gra nie od razu zauważyła, że ostatni przeciwnik już przegrał.
Taro /
Przerobiłem jedną mapkę z oryginalnej gry dodając do niej nowe poziomy trudności. Gracze widzą od początku całą mapę, a AI od trzeciego poziomu w górę ma bohaterów na wysokich poziomach (im wyższy poziom trudności tym wyższe poziomy bohaterów). Jak ktoś lubi wyzwania na pewno się spodoba, bowiem komp rusza się szybko nawet na czempionie.
Opinie Warzywa jak zwykle mile widziane :P
Kgwkgw /
Taro /
Ku mojej rozpaczy strona przeklej.net padła, więc swoje mapy postanowiłem dać na mojego chomika. Polecam tym razem Powrót Mosquy :D
Stworzyłem ją zainspirowany przez Agona, mapa ma fabułę i jest parę tekstów do czytania. To historia o tym co by się stało, gdyby marzenie o powrocie naszej ukochanej koleżanki się spełniło. Mapa stanowi jakieś tam wyzwanie. Była testowana przeze mnie dwa razy na 3 poziomie i jest możliwie zbalansowana i pozbawiona pomniejszych błędów, które były wcześniej.
Ponadto są 3 mapy, które wykopałem:
*Barbarian Wars - remake mapy z h2 w h4. Banalnie łatwa i można się tylko ścigać w ile dni się ją ukończy.
* Miloszek the Barbarian - mapa do h3, hejtowana za słaby wygląd, ale dość trudna. Fajnie się w nią gra.
* Hidden Objects - jeśli ktoś jeszcze nie widział, jest to mapa do h4 z obiektami, których nie ma normalnie w edytorze (np. Graal na mapie).
Zapraszam do gry.
Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 8.03.2014, Ostatnio modyfikował: Taro
Fervus /
Grałem w mapę 'Powrót Mosquy' na poziomie 1, ale i tak trudna. Doszedłem do tego czarodzieja. Przed walką wyskoczyło coś co mnie rozśmieszyło, a mianowicie ten tekst :D
Do twórcy mapy: Daj jakieś wskazówki jak przejść tę mapę. Opłaca się brać na początku pikinierów? W edytorze widać wyspę zielonego gracza, da się na nią dotrzeć?
Taro /
Fajnie, że ktoś gra :D Gdy ja grałem, zbierałem potwory z siedlisk i szybko czyściłem okolicę (zwłaszcza na południu). Zbudowałem stajnię niemal natychmiast, dzięki czemu miałem znacznie więcej pkt. ruchu w pierwszym tygodniu. Około 3 tygodnia przeszedłem przez bramę do stoczni i popłynąłem w morze na wyspę zielonego (tak, da się do niej dostać). Po drodze jest quest, gdzie za jeden przyrost piratów dostaje się trzy potwory morskie (wtedy były ustawione tylko dwa). Miałem tego farta, że bohaterowie zielonego byli daleko od jednego zamku, więc zająłem go i po jakichś 15 reloadach wygrałem ciężkie oblężenie. W międzyczasie straciłem początkowy zamek i całą tamtą okolicę. Mając dwie akademie, możemy stosować taktykę dżinny plus klonowanie smoczych golemów, dzięki czemu dość łatwo można zniszczyć pozornie silniejsze armie. Duża ilość magów z trucizną po kilku turach również robi sieczkę z wrogów. W tym momencie mogłem zebrać armię i po jakimś czasie iść od razu na Mosquę, ale wolałem wyczyścić teren, co jednak było bardzo trudne. Generalnie sposób opierający się na pokonaniu zielonego jest trudniejszy, ale jeśli ktoś chce poznać wszystkie smaczki mapy, to nie ma zmiłuj :)
Wydaje mi się, że jest kilka ogólnych metod na tę mapę:
1) Pokonanie zielonego i kombinacja dżinny plus klonowanie.
2) Zajęcie obu zamków i rozwinięcie głównemu bohaterowi taktyki. Licząc, że wróg będzie miał silne armie, ale bohaterów bez wysokiej taktyki, da się wygrać łatwo pozornie równe walki.
3) Szybkie zrobienie questa Hiro (zielona chata niedaleko nekropolii). Nagrodą jest magia natury na poziomie czwartym, w zamian za 20.000 złota. Jeśli zbuduje się gildię magów i kaplicę, mogą się trafić mocne czary przywołań (jednorożce, osetnice) i jest szansa na szybkie czyszczenie okolicy już na początku (a może nawet zaatakowanie niektórych graczy).
4) Zebranie mocnej armii z początkowych miast i zajęcie Gildii Nekromantów możliwie najszybciej. A następnie czekanie, aż nazbiera się dużo wampirów. Dodam, że po zajęciu miasta zostaną zbudowane niemal wszystkie budynki, a przyrosty w siedliskach są zwiększone na początku każdego tygodnia! W tym o 6 wampirów czy 3 kościane smoki. Samymi wampirami możesz wygrywać walki bez strat.
Ciężko mi ocenić, który ze sposobów jest najlepszy. Co do twojego indywidualnego przypadku, powiem tak:
* Grasz na 1 poziomie, potwory neutralne są nieliczne. Możesz więc szybko levelować bohaterów.
* Zbuduj stajnię jak szybko się da, i niech główny bohater toczy walki sam! Później możesz go wyposażyć w mikstury nieśmiertelności zakupione w mieście.
* Bohater powinien skupiać się na walkach i odwiedzaniu budynków, które go wzmocnią. Drugi bohater niech zajmuje kopalnie, a jednostki zbierają zasoby i przekazują artefakty głównemu. Taro nie powinien tracić czasu na zbieranie czegoś, co może zebrać ktoś inny.
* Choć umiejętności walki wręcz i łucznictwa są zablokowane, szybko dolevelowany bohater może być na początku niebezpieczny nawet bez nich. Jak go zrobić? Przy awansie rozwijasz walkę i odporność. Ze skrzyń zbierasz doświadczenie. Zakładasz wszelkie artefakty pod walkę.
* Zaraz przy mieście masz luźno leżący artefakt wysokiego poziomu, a przy klasztorze na wschód od miasta, drugi za stworzeniami 3 poziomu. Grając na nowicjuszu, możesz szybko zdobyć oba. Może się wylosować coś syfiastego... albo wręcz odwrotnie, coś bardzo potężnego. Dlatego warto robić restart mapy, zapisywać, i sprawdzać jakie artefakty się wylosują. Opłacalna jest kombinacja: Napierśnik/ Pierścień Regeneracji + Pożeracz Dusz. Mając te dwa artefakty bohater na początku jest w zasadzie niezniszczalny (i to bez mikstur). Zamiast Pożeracza dobry jest Płomienny Miecz (na początku gry z wytrenowanym bohaterem zadaje relatywnie duże obrażenia). Opłacalna jest też Toga Strażnicza (pierwsze trzy ataki nic nam nie robią), Buty Podróżnika (szybsze ogarnianie mapy) i Fizbin Nieszczęścia (przeciwnicy mają -10 szczęścia w czasie bitwy!).
* Proponuję wybrać coś pod regenerację i od razu zrobić rush na czerwonego, zanim Gothicdiego się wzmocni. To się może udać, bo po drodze doexpisz bohatera. A później możesz np. zacząć rekrutować cyklopy i wykorzystać ich atak obszarowy, by wygrywać pozornie trudne walki.
Ważne w tej mapie jest to, by zgarnąć co się da jak najszybciej. Potem możesz już liczyć tylko na swoją inwencję. Jutro może zagram na 1 i zobaczę czy ten rush na czerwonego jest do zrobienia.